Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sro 22 Lis, 2006 18:02 Mity Greckie.
Napiszcie mi (lub prześlijcie link) do takich mitów Greckich jak:
-Koń Trojański
-O złocie i uszach króla Midasa (to jest jeden mit)
-Chytry Syzyf (nie mit o Syzyfie, tylko taki pt "Chytry Syzyf", to w czym Autolikos kradł mu konie a potem on im wyrył na podkowach itd.)
Powtarzam: nie chcę całych mitów (bo mam w książce) tylko streszczenia. Najlepiej bez dialogów.
Pozdrowienia.
Powtarzam: nie chcę całych mitów (bo mam w książce) tylko streszczenia. Najlepiej bez dialogów.
U Parandowskiego (najbardziej znane opracowanie mitów w Polsce) wszystko jest napisane bardzo treściwie, bez żadnych dialogów, itd. Już nawet nie ma czego tam streszczać, wszystko jest bardzo upakowane. Najlepiej sprawdź, czy nie masz gdzieś tej książki (Jan Parandowski, Mitologia).
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 22 Lis, 2006 18:55
Właśnie, w mitach Jana Parandowskiego mity są tak napisane, że nie ma tam co streszczać. Jeśli masz tą książkę to niepotrzebne Ci będą żadne streszczenia...
Cała wojna trojańska ma 24 strony (z czego sporo to zdjęcia waz, posągów, itp.). Wydarzenia od podstawienia konia do rzezi zajmują ok. strony, reszty czytać nie musisz.
Monik napisał/a:
O złocie i uszach króla Midasa
2 strony o uszach, 0,5 strony o złocie
(W Mitach Greków i Rzymian Wandy Markowskiej jest na 1,5 strony, według mnie ciekawiej napisane, jednak różni się istotnymi szczegółami od wersji Paradowskiego)
Monik napisał/a:
Chytry Syzyf
Tego nie mogę znaleźć. Warto poszukać w Mitach starożytnej Grecji Roberta Gravesa, którą to książką nie dysponuję.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Midas był królem Frygów, a przy tym skąpcem. Gdy jego poddani przymierali głodem, on pomnażał bogactwa. Bóg Dionizos postanowił ukarać jego chciwość. Przybył do Midasa wraz ze swoim orszakiem i obiecał mu spełnienie jednego życzenia. Król poprosił, by wszystko, czego dotknie zamieniało się w złoto. Dionizos spełnił życzenie. Cieszyło to Midasa, dopóki nie zgłodniał i zauważył, że wszystkie jego posiłki zamieniają się w złoto. Konając z głodu, pobiegł do świątyni Dionizosa błagać o litość. Bóg kazał mu wykąpać się w rzece Paktalos, czar zniknął, a od tego czasu rzeka jest złotonośna.
Niedługo potem drogę w świętym gaju zastąpił Midasowi Apollo. Gdy król nie chciał słuchać jego muzyki, bóg sprawił, że Midasowi wyrosły ośle uszy. Bojąc się bycia pośmiewiskiem, król zaszył się w lesie, gdzie wszystkie zwierzęta, rośliny, a nawet chmury zaczęły szeptać "Król Midas ma ośle uszy". W ten sposób wieść rozeszła się po całym kraju.
Na podstawie wersji Markowskiej, jak miało być na podstawie Parandowskiego, to fragment o Apollinie idzie całkiem inaczej. Krócej się nie da, żeby nadal miało ręce i nogi.
Syzyf był królem, który panował w Koryncie. To on założył miasto i uczynił je bogatym, wybrawszy miejsce na port tak dogodnie, że można w nim było pobierać daninę od wszystkich statków jadących ze wschodu i zachodu.
Syzyf był ulubieńcem bogów, był często zapraszany na uczty olimpijskie. Odświeżał swe ciało nektarem i ambrozją, dlatego był rześki i silny pomimo swych lat.
Jego największą wadą było zamiłowanie do plotek. Zawsze gdy wracał z Olimpu, rozgadywał o czym się tam mówiło.
Pewnego radu rozgadał pewien sekret Dzeusa. Władca bogów miał z tego powodu przykrości. Dzeus posłał bożka śmierci, Tantosa, by ten uśmiercił Syzyfa. Chytry Syzyf urządził zasadzkę na Tanatosa i zakuł go w piwnicy. Ludzie przestali umierać, więc Hades poszedł ze skargą do Dzeusa. Wysłał Aresa, by ten uwolnił bożka śmierci.
Pierwszy zmarł Syzyf, lecz konając nakazał żonie, by nie chowała jego ciała.
Ponieważ nie pogrzebano ciała, dusz nie mogła wejść do państwa cieniów.
Syzyf błąkał się nad brzegiem Styksu narzekając, aż pozwolono mu wrócić na ziemię, by ukarać niedbałą żonę.
Król Koryntu poszedł, lecz nie wrócił.
Żył bardzo długo, w ukryciu, unikając rozgłosu.
Pewnego dnia bogowie przypomnieli sobie o Syzyfie i posłali Tanatosa.
Wyznaczono karę Syzyfowi. Miał wnieść wielki kamień na stromą i wysoką górę. Ilekroć był prawie na szczycie, kamień wyrywał się i praca zaczynała się od nowa.
Z tego mitu wywodzi się powiedzenie "prace Syzyfowe".
[ Dodano: Sob 25 Lis, 2006 10:44 ]
tak może byc??
[ Dodano: Sob 25 Lis, 2006 10:45 ]
Koń trojański - wielki koń na kołach, zrobiony z drewna, w którym ukryli się wojownicy greccy w czasie zdobywania Troi. Obrońcy miasta wbrew przestrogom Kasandry wciągnęli konia do miasta. Tam w nocy Achajowie wyszli z ukrycia, otworzyli bramy wojownikom i w ten sposób zdobyli miasto. Opis tego wydarzenia znajduje się w Eneidzie Wergiliusza. Według najnowszych badań koń trojański jest symbolem trzęsienia ziemi, a to za sprawą Posejdona. Ów bóg był opiekunem koni i to jemu przypisuje się władzę nad tym żywiołem. Pod terenami ówczesnej Troi przebiega uskok tektoniczny i wiele dowodów wskazuje na to, że to trzęsienie ziemi było powodem upadku tego miasta. Współcześnie koń trojański oznacza ukryte niebezpieczeństwo, zdobycz przynoszącą zgubę, niebezpieczny podarunek.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach