Wysłany: Czw 10 Mar, 2005 12:34 Co mam zrobić?????
Dziś jest zebranie...i ja nie powiedzialam mamie o 2 kiedyś...Zresztą ocenki mam kiepskie(nie wiem co sie ze mna dzieje:/) ...Nio i czy nie znacie jakiegoś sposobu,żeby nie była tak bardzo wściekła?? Bo ona sie wkurza jak dostane np. 3 a co mówic o 2!
Odpowiedziice jeszcze dziś plis!
Hmmm...Jeżeli chcesz mamie jakoś ' złagodzić ' tą trójkę, czy tam czwórkę musisz trochę pozmyślać Np. powiedz, że macie tyle sprawdzianów w tygodniu, że nie nadążasz. ub ' to nie pierwsza klasa, żebym miala tylko psame piątki ' ;P Poziom nauczania się podniósł, nie to co w twoich czasach Albo: ' starałam się, naprawdę się uczyłam.To był wypadek przy pracy. Więcej to się nie powtórzy '
No ale jeśli to nie zadziała to niestety będziesz musiała znieść krzyki i kazania rodziców ^^
Takie jest życie
Popieram opinię innych. Powiedz, że sto juz się nigdy ne powtórzy!!. A pozatym nie powinnas sie tak bać. Najwyżej mama pokrzyczy troszkę,a późnie zapomni. Głowa do góry
Hmmm...Jeżeli chcesz mamie jakoś ' złagodzić ' tą trójkę, czy tam czwórkę musisz trochę pozmyślać Np. powiedz, że macie tyle sprawdzianów w tygodniu, że nie nadążasz. ub ' to nie pierwsza klasa, żebym miala tylko psame piątki ' ;P Poziom nauczania się podniósł, nie to co w twoich czasach Albo: ' starałam się, naprawdę się uczyłam.To był wypadek przy pracy. Więcej to się nie powtórzy '
No ale jeśli to nie zadziała to niestety będziesz musiała znieść krzyki i kazania rodziców ^^
Takie jest życie
Dzięki! Tylko u mnie jest tak że jak mówie ze to nie to co w twoich czasach to...mama mówi: a tam inne czasy! no i widzicie;) Ale coś wymyślę! Musze i z tej 2 to sie poprawiłam na 4+,ale oczywiście wychowawca musi napisac też ta nie poprawioną ocenke:/
I dodaję Ci że mi pomogłaś!!
Dzięki! Tylko u mnie jest tak że jak mówie ze to nie to co w twoich czasach to...mama mówi: a tam inne czasy! no i widzicie;) Ale coś wymyślę! Musze i z tej 2 to sie poprawiłam na 4+,ale oczywiście wychowawca musi napisac też ta nie poprawioną ocenke:/
I dodaję Ci że mi pomogłaś!!
Thx :-) To ja się cieszę, że mogłam ci choć troszku pomóc Zyczę powodzenia ! Powiedz nam później jak ci poszło :-)
mama od 16 jest na zebraniu ....mam nadzieję ze jak przyjdzie to sie nie wkurzy zbytnio...Opowiedz jutro bo nie wiem czy mi pozwoli dziś siąśc do neta...
moja matka wczoraj była na wywiadówce^^
jak widać żyje ale szlaban jeeeest nie powiem publicznie za co [gabra cicho tam:]]
ja niemówie o złych ocenach i sie troche wściekła ale stopniowo zaczęłam sie z niej coraz bardziej śmiać i przeszło jej też sie potem śmiała
Mamcia przyszła ok. 19. Najpierw poszłam do swojego pokiku i włączyłam TV a ona poszła do kuchni. Potem zawałała:
Chodz tu na chwilę! i sie zaczęło .....Od 19:19 do 20:5:/
Najpierw mama o pytała sieza co i wogle itp. i td potem tata sie włączyl i zaczą że jak nie będe sie uczyć to będe pracować w realu(heh) Potem przejrzal mój zeszyt od polaka i musiałam niedośc ze poprwaiać pracę domową na dziś to jeszcze te wcześniejsze...Siedziałam z tym do 22....ale rano oczywiście jeszcze coś tam ,,gdakała'",ale po szkole i teraz jest ok:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach