Mam nadzieję, że tego tematy jeszcze nie było.
Jak macie jakieś zwierzęta w domu, to koniecznie je opiszcie
Ja mam trzy koty i dwa psy. Pierwszy kot nazywa się Miluś (można na niego mówić Tygrys). Jest to mieszanka kota syjamskiego z "dachowcem", ale mino wszystko jest naprawde ładny. Mój drugi kot to Oskar. Jest to czarny kot z białym krawatem. Jest bardzo spokojny i wszystkie pozostałe zwierzęta go nie lubią. Następny kot to Mietek. Jest kotem rasy rosyjski-niebieski. Jak był młody był bardzo złośliwy. Teraz na ok 10 lat i jest trochę spokojniejszy. Cały dzień śpi. Teraz opiszę moje psy. Pierwszy nazywa się Ryjek. Jest to kundelek (mieszanka jamnika z ratlerkiem). Bardzo kocha koty. Wychował Oskara i Milusia. Jest bardzo miłym pieskim. Drugi piesek, a raczej suczka to Sarna. Również jest miszanką ratlerka z jamnikiem. Jest trochę wredna, ale też bardzo lubi koty.
Chyba nie było .. ja tam niewiem
1. Myszka: nazywa się Filip , mam ją od poltora roku , mądra, szybka(jak chyba kazda mysz ) zwina , ladna;]itp...itd
2. Druga mysz : Wacek ( ona była mojej siory ale ja ją wziełam pod swoją opieke .. - moja siora nie umie sie zajmowac zwierzetami ) mam ją od roku ... i to wszystko co na gorze:P
3. Szczur : kochany , szybki , ladny , mądry, duuuuuży, ...
4. Pies dalmatenczyk .... nie znam go za bardzo bo mam go od 3 dni ale jest suuuuuuuper ... słodziutki lubi się bawic, gryzc moje skarpetki ( ) =P . Ma na sobie 3 plamki =D nie lubi jak się go nosi na rękach
ja mam tylko jedno ale za to jakie fajne i pocieszne ....... tylko czasem mnie wkurza . ale wie kto w domu rzadzi no wiec to mój maly szynszylek bardzo sie do niego przywiazalam...... no moze nie tak jak do wszystkich rzeczy ktore pogryzl
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 05 Paź, 2004 22:15
Ja mam tak:
Kotkę-Sonia która ma 9 lat. Jest dachowcem,cała czarna, tylko ma biały krawat pod brodą. Jest strasznie złośliwa,jak się ją lekko zdenerwuje od razu drapie. Ale ja wiem,jak sie z nią obchodzić i mi nic nie robi Uwielbia siadać mi na książce,kiedy czytam
Pies-Snupi. Kundelek,ze schroniska. Ma 2 latka. Strasnzie fajtułapowaty Al ei tak go kocham. Jest brązowo-rudy.
Dwie papugi-Zuzek i Mikuś. Debilne imiona ale wymyslłą moja siostra. Jeden jest starszy od drugiego(;p) i tak oba s ą głupie :p
W domu
Kot Bigben (ale raczej mówimy Bigi, Biguś, Misiek, kiciek i co ślina na język przyniesie typu: wypłosz, sierściuch itd ) hm...gdzieś 6 letni kot Birmański. Jak był mały to ciągle drapał, syczał i gryzł. Teraz troche lepiej, ale i tak na zawiele sobie pozwala. Po za tym jest b. wybredny, i to sama skóra i kości, ale długie futerko to zasłania:)
Rybki: ostatnio przy wymianie wody padło 5 rybek bo mojego tatę zajął na 30 min telefon . Akwarium 300 litrów. Mam tam glonojady(blee), 2 płaskoboki, 2 pielęgnice(jedna średniej wielkości druga mniejsza), kilka brzanek rekinich, jakaś ryba co ma jedną płetwę i to na dole(przypomina ślimaka bez skorupki), miałam skalara ale padł, po za tym jakieś coś sumo podobne a wczoraj mi padła samotna gdzieś...4-5 letnia ryba ale z małego akwarium.. i zamierzam sobie kupić 'stado' małych które nie zaszkodzom roślinkom (bo normalnie w 300l były roślinki, ale roślinki są drogie, ryby je zjadały więc się nie opłacało)
w stajni
Konie:
Mehara- 4 letnia gniada klacz arabska. Ostatnio (5.10.04)miała wypadek i ma zszytą nogę... Ogólnie z początu była bardzo płochliwa, ale teraz jest dużo lepiej, zrobiła się towarzyska i wogóle. Ja na niej jeżdżę i się nią opiekuję
M-Inka- 5 letnia bułana klacz. Teoretycznie nie rasowa, ale praktycznie baaardzo rasowa:D Bo po Koniku Polskim(świetny konik, z dobrym rodowodem i wogóle) i Klaczy Wielkopolskiej(klacz wpisana do księgi stadnej i wogóle:P ). Wieeeelki łakomczuch. Niby jest prymitywnym koniem, ale inteligencją dorównuje arabom jak mało który koń Inka również jest moim koniem
El Negro-4 letni siwy wałach arabski. Jak na araba dość wysoki(157cm w kłębie). Równie wielki łakomczuch jak Inka;) . Koń mojej siostry
Czartajew- 7 letni siwy wałach arabski. Jak go kupiliśmy, chodził z zadartą głową, i bronił się przed wędzidłem, ciągle miał otwarty pysk, i umiał 'tylko' galopować. Teraz koń chodzi z opuszczoną głową, wolnymi chodami itd(nie cały rok pracy!). Koń mojego taty.(ps. niski jest;) )
Erfali- 4 letni siwy ogier arabski. Bardzo fajny:) Jak go kupowaliśmy, to właściciel stajni(tam gdzie go trzymaliśmy) zabraniał nam podchodzić, 'bo szalony ogier przegryzie nan tętnice' teraz koń chodzi za ludźmi jak pies, liże i wogóle...-nie szkodliwy dla ludzi;) Koń mojej mamy
Koty:
Puńcia- kilkumiesięczna koteczka dachowa szarobura . Kochana jest, bardzo towarzyska pieszczocha.
Miałam jeszcze drugiego kotka(brata-bliźniaka Puńci) ale uciekł chociaż teoretycznie wpadliśmy na ślad, gdzie może być
pozdrawiam
_________________ Patataj...
Luka - tęsknie za Tobą konisiu...
Alicja Gość
Wysłany: Sob 09 Paź, 2004 13:06 jamniki
Hei,
mam na imię Ala i mam 6 lat. U mnie w domu mieszkają 2 jamniki,rybkii chomik. Pieski to Leon i Toffi. Wychowuą się razem od szczeniaka i bardzo się kochają, nie mogą żyć bez siebie. Rybki mieszkają w akwarium- to Romeo i Julia.
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 15 Lip 2004 Posty: 606
Wysłany: Sob 23 Paź, 2004 18:33
Ja mam kotka o imieniu Kubuś. Traktuję go jak brata, a moi rodzice jak synka. Oprucz niego mam jeszcze chomika Zuzię i rybki. W przyszłości chciałabym mieć jeszcze pieska. Mama mówi, że jak będę miała własny dom to chyba założe w nim zwierzyniec.
_________________ ...
Jeszcze nie zapomniałam o forum
...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach