hejka
Jest problem z moim byłym chłopakiem. Zerwał ze mną któregoś tam maja. A teraz ma brzydko dziewczynę. I gdy pewnego razu spotkałam się z nim coś do niego poczułam a tak naprawdę to kocham się w jego bracie (nie rodzonym)(jakas tam rodzina) no i nie wiem co mam zrobić bo nie wiem czy mam walczyć o kamila czy mam czekać na damiana??? POMÓŻCIE
Nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki... Ten chłopak z Tobą zerwał tak? Czyli nie było mu z Tobą najlepiej, no i skąd pewność, że chciałby to powtórzyć? Możesz stracić szanse na miłość, jeśli wciąż będziesz żyła wspomieniami i myślała wciąż o byłym. Myślę, że to normalne, że coś do niego poczułaś, bo w końcu byliście parą, a to oznacza, że był w Twoim życiu kimś ważnym. Czas leci, ludzie się zmieniają i trzeba iść do przodu. Skoro mówisz, że kochasz jego brata to po co chcesz wracać do tamtego???
_________________ Niesie mnie pozytywna myśl, że nie jest źle...
Kobieto, czy ty tych wszystkich swoich rozterek miłosnych nie możesz ująć w jednym temacie, a nie walisz 3, w kazdym niby co innego, ale to samo. I pisz bardziej zrozumiale bo cie zrozumieć nie można.
a co do tej miłości, niby, to bierz sobie tego którego chcesz, który ci sie podoba. Nie mysl, że jak ktoś jest kims tam dla kogoś to nie możesz go mieć. Nieprawda. A jak myslisz, że on o tobie mysli Bóg wie co, to jak mu powiesz że go kochasz, to sie dowiesz czy on chce być z tobą czy nie. A myslę że sie nie wstydzisz, po tym co przeczytałam to jesteś nieźle nakręcona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach