Jednak gdyby nie podporzadkowal sie, nie umarl by za nas i nie odkupil grzechow.
Ale po kiego grzyba on za ludzi umierał? I tak wiele z tego nie przyszło, ludzie są dalej ludźmi (że się tak wyrażę ). Kto wie, być może teraz jest na świecie nawet gorzej niż wtedy.
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 14:42
himitsu wedle mojej wiedzy on nie umarl po to zebysmy byli lepsi tylko po to zebys mogli isc do niebia, odkupil nie nasz grzechy wszytskie tylko konkretniej jeden - grzech pierworodny....
jesli sie myle to prosze o wyprowadzenie mnie z bledu...
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 18:22
Mimo wszystko i tak jest to zamotane i bez sensu.
R2 -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 18:41
frigg napisał/a:
himitsu wedle mojej wiedzy on nie umarl po to zebysmy byli lepsi tylko po to zebys mogli isc do niebia, odkupil nie nasz grzechy wszytskie tylko konkretniej jeden - grzech pierworodny....
jesli sie myle to prosze o wyprowadzenie mnie z bledu...
Nie mylisz się.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 19:45
Ja film widziałam razem z klasą, ale wiadomo jak jest z naszą klasą na filmach,z ę nic się nie da oglądnąć przez facetów to praktycznie w tym szumie przespałam wszystko, tylko modlitwę w Ogrójcu i trochę po dało się oglądnąć... chciałabym dooglądać film do końca, bo mnie po tym kawałku zaciekawił...
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 22:51
ze co? tamten ogrod to bylo ogrod getsemani (znam wersje ze to ogrod betsemanii) a nie ogrojca...litosci..................ogrojec to moze ogrody w grojcu ale napewno nie tamten ogrod...
edit: ewnagelia wg. sw. mateusza 26: 36 : wtedy jezus idzie z nimi do ogrodu zwanego Getsemane...
a ogrojec to nazwa pieknego ogrodu a nie nazwa wlasna wiec jest ogrojec a nie Ogrojec
Ja uważam ze tam jeszcze nie ma pokazanego co Jezus przecierpiał...On cierpiał jeszcze bardziej! Mimo to ja i tak płakałam...Ale ja mam swoje zdanie: nnie ma tam pokazanego tego prawdziwego cierpienia...
Ja uważam ze tam jeszcze nie ma pokazanego co Jezus przecierpiał...On cierpiał jeszcze bardziej! Mimo to ja i tak płakałam...Ale ja mam swoje zdanie: nnie ma tam pokazanego tego prawdziwego cierpienia...
No wiesz i tak film stał się kontrowersyjny, a gdyby było pokazane większe cierpienie to by go wogule w kinach nie puszczano, tylko by zalegał pod grubą warstwą kurzu. Druga sprawa to, ze bez przeżywania tego cierpienia nie da się go pokazać nawet przy pomocy najnowoczesniejszych komputerów... A wiadomo, ze nie będą tak bić aktora tylko na potrzeby filmu
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 28 Mar, 2005 14:02
elfkaNenar napisał/a:
Druga sprawa to, ze bez przeżywania tego cierpienia nie da się go pokazać nawet przy pomocy najnowoczesniejszych komputerów... A wiadomo, ze nie będą tak bić aktora tylko na potrzeby filmu
Łot?? Toć tam przeca nikogo nie bili, i z komputerami też niewiele było do czynienia. Podczas kręcenia filmu lali po plecach robota, który miał wygląd tego aktora. I tyle :].
hmm...ja po obejżeniu filmu odniosłam takie nijakie wrażenie..Wiem że Jezus cierpiał i to bardzo ale ogladanie tego nie srawiło mi przyjemności..Na początku oglądałam film dość dzielnie bez łez ale pod koniec biczowania wymiękłam..juz nie mogłam na to patrzeć...biczowali go bardzo długo a pod koniec jeszce jakimiś specjalnymi biczami które wręcz odrywały kawałki dkóry i ciała....wszędzie pryskała krew ...wtedy zaczęły mi lecieć łzy a potem podczas drogi krzyżowej z moich oczu polała się rzeka.. Wiem że jego cieprnienie bylo starszne i w tym fimie pokazali to bardzo dobrze nie tak jak w innych filmach tego typu, ale ten film trwa ponad 2 godziny i przez cały ten czas oglądamy na ekranie jego cieprnienia..pod koniec było mi juz dosłownie niedobrze..za dużo naraz....już nie wyrabiałam..naprawde. A w momencie jak go przybijali do krzyza i łamali mu ręke bo nie mogła dosięgnąć do dziurki to zamknęłam oczy. Ogólnie film robi wrażenie ale naprawde nie lubie patrzeć na śmierć i krew a co dopiero przez ponad 2 godziny..ale film daje do myslenia..moze ludzie sie wreszcie zastanowią nad swoim postepowaniem!?
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 28 Mar, 2005 16:16
Gościówa napisał/a:
ale film daje do myslenia..moze ludzie sie wreszcie zastanowią nad swoim postepowaniem!?
Nie może, ale na pewno. Sam słyszałem o co najmniej 8 przypadkach, kiedy ludzie po obejrzeniu Pasji przyznawali się do różnych uczynków - kradzieży, morderstw itd. No i się nawracali.
Można powiedzieć, że sam się po filmie nawróciłem... jednak wiele wydarzeń od tego czasu znów wszystko zmieniło. I nie wiem, czy w ogóle warto mi było się nawracać...
Gościówa napisał/a:
pod koniec jeszce jakimiś specjalnymi biczami które wręcz odrywały kawałki dkóry i ciała....
Mała ciekawostka:
W tych scenach właśnie, kiedy biczowao Jezusa, za takim małym stoliczkiem, na którym jeden z katów wypróbowywał bicz, siedział sędzia (z tego co pamiętam, miał krzywy nos i był nieco łysawy ). Może zainteresuje Was fakt, że tego właśnie sędziego grał Polak .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach