Wysłany: Pią 15 Sie, 2003 16:08 Przyjaciele- pies i kot
Od roku mam już psa, a moja sąsiadka, która ma balkon przyległy do mojego kupiła sobie kota. Bałam się o to co będzie, bo wiem, że mój pies miewa humorki. Ale pewnego pięknego dnia kotek przeszedł na nasz balkon i zaczęli się bawić z moim psem. Jaki to jest piękny widok. Może uda mi się zeskanować zdjęcia i pokazać na forum. Przyjaźń pomiędzy psem i kotem jest naprawde możliwa
Daria Gość
Wysłany: Sob 16 Sie, 2003 22:53 Re: Przyjaciele- pies i kot
elfkaNenar napisał/a:
Od roku mam już psa, a moja sąsiadka, która ma balkon przyległy do mojego kupiła sobie kota. Bałam się o to co będzie, bo wiem, że mój pies miewa humorki. Ale pewnego pięknego dnia kotek przeszedł na nasz balkon i zaczęli się bawić z moim psem. Jaki to jest piękny widok. Może uda mi się zeskanować zdjęcia i pokazać na forum. Przyjaźń pomiędzy psem i kotem jest naprawde możliwa
Mój dziadek ma trzy koty i ogromnego psa. Nigdy jeszcze się nie pogryzły. Zachowują się jak prawdziwi przyjaciele. Nawet razem śpią.
U mojej babci też tak jest. Ma kilka kotów i psa. Pies jak się domyslacie żadzi wszystkimi ale się nie gryzą, czasem nawet się ze sobą bawią i to jest naprawde super widok
A ja mam kotka(ogromnego persa) i nie dawno kupiłam sobie malutkiego Yorka.Na początku się bardzo bałam,że jej oko wydrapie,albo coś.Teraz kiedy ona ma rok(pies),kiedy sie rano widzą od razu zaczynają się bawić.Są przy tym takie zabawne.Sa tylko o siebie strasznie zazdrośni,ale nic sobie z tego powodu nie robią.
Ja mam kundelka i kotke przygarnełam ja z ulicy na poczatku spała w piwnicy bo mój pies jej nie znosił ale teraz razem spia na jednym kocu kotka juz nie chce iśc do piwnicy .... co na chaaaaaaarakter hehehe ... raz nawet widziałam jak razem pili mleko z jednej miski wow co za piekny widok chyba lepszy niz np. zachód słonca nad morzem
_________________ Czemu nie zauwazamy ludzi którzy nas kochaja miłoscia bezgraniczna ... a kochamy tych którzy nas nie zauwazają !??!??!
Moj pies (a wlasciwie suczka) strasznie nie lubi kotow Jak jakiego zobaczy to zaraz go goni. A jak do domu przynioslam kotka to tak sie na mnie obrazila jak nigdy ! Wlazla pod stol jak sie chcialam z nia przywitac to sie odwracala Ale jak by ja od malego do kotow przyzwyczajac to by je lubila. Np nie wiedziala co robic kiedy na dworze chciala pogonic kota a on do niej przyszedl i zaczal sie lasic Widac, ze nie bal sie psow-moze nawet w swoim domu mial przyjaciela psa ?
J mam psa u dziadka króry się wabi Ami (IV) Z tych wszystkich Amików ten Ami jest Najgłupszy Ale jako jedyny nieboji się buży AMI (I,II.III) Zanim jeszcze zaczeła się buża to już były chore ze strach a ten ami się nieboji nawat wyjść do ogrodu kiedy wali piorunami. Ten pies też jest pierwszym który zaprzyjaźnił się z kotem z począdku tobyło tak kiedy Ami nikogo niewidział to Tulił się z kotem , a kiedy zocbaczył kogoś to dawaj gonić go, a teraz kot przjdzie na plac a Ami ani rusz tylko jest jeden problem z tym kotemmuj upa od smierci babci nieznosi kotów ii zawsze kiedy kot zjawi się na placu i wobliżu jest upa to każe psu pogonić kota ale Ami mojego dziadka oleje dosłownie. Dziadek go karmi i.t.p. ale Ami dalej go olewa we wszystkim oprucz jednej komendy "Smycz"(To oznacza wyjście poza ogrodzenie spacer) A najdziwniejsze że ja jeżdze do dziadka co tydzień i tylko mnie słucha np. Smycz, Bież go, Siad (jest w trakcie uczenia), Szukaj,
P.S. Mai(IV)ma juz 4 lata i dlatego nieumie tylu komend z powodu że ja go ucze od zeszłego roku zawsze tresure pas brała babcia. A to że jest najgłupszym psem z pokoleń wytłumacze to Zakażdym razem kiedy ucieknie np. 6,00 do 18,00 on się nie zmęczy a nawet jeśli to się nie podda i dalej będzie biegał w kółko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach