Dzieci OnLine

[Magwill]

[Memi]

[opętana]

Ee. nienawidzisz lumpeksów,
a mówisz ze Ty niestety w nich nic fajnego znaleźć nie możesz i ze nigdy nie znajdziesz fajnej rzeczy.
Zabrzmiało jakbyś tam chodziła?

[Magwill]

[opętana]

yyy, aha

[Marcia10]

A Nasty jakos nie odpowiedziala czy ona tez chodzi.. hym? Chodzisz?
Ja mam na sobie bluzke z lumpexu kupiona przedwczoraj (juz wyprana) i spodenki ktore kupilam jakis miesiac temu. I jest mi z tym dobrze. Jednak butow ani bielizny nie kupuje...

[nasty_girl]

możesz wywnioskować z wypowiedzi

[Marcia10]

no wlasnie nie, Chociaz ktos moglby sie domyslic ze raczej nie chodzisz.

[Demonaniolow]

Ja tam lubię pochodzić po lumpeksach, ale sama lub z przyjaciółką.
W sumie nie lubię zakupów w sensie kupowania ciuchów.
Nie wiem dlaczego po prostu nie lubię.

[Tremere]

mi tam szmateksy zwisają, ogólnie kupuję za granicą albo w internetowych, ale czasami zajdę.
niektórzy moglby przestać robić z siebie gwiazdeczki kupujące u diora, bo tu nie chodzi o to że w szmatach tanie czy używane, ale bardziej o to że oryginalne.
w sumie wolałabym kupować na szmatach niż w hurtowniach...

fakt faktem że trzeba umieć szukać, bo zawsze jak wejdę to nic ciekawego nie widzę.

[mała 13]

[Marcia10]

ni ekoniecznie. Ja czasem wpadam z mama na chwilke i czasem cos znajde...ale ostatnio mam amusiala cos wybrac za 7 zlotych bo kupila spodnie za szerokie i nie mogla wybrac wiec siedzialysmy ponad pol godziny i nie moglysmy nic znalezc...

[mała 13]

[Marcia10]

Mama jednego dnia kupila spodnie za 7 zl. Drugiego dnia chciala oddac bo sie okazalo ze za szerokie. Ale ze nie chcialy baby oddac kasy, to trza bylo cos znalezc na 7 zl. I szukalam pol godziny.

[mała 13]

ahaaaa teraz kapuejszyn !!!! wcześniej napisałaś to niezrozumiale....