Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 10 Paź, 2005 18:41
Eh ... = =
nie zajmuje sie tym i chyba lepiej isc do zawodowcy ?
napewno bezpieczniej
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 10 Paź, 2005 19:29
Kinga napisał/a:
Eh ... = =
nie zajmuje sie tym i chyba lepiej isc do zawodowcy ?
napewno bezpieczniej
No wiesz, dla niektórych kasa jest ważniejsza od życia.
Nim_Nen -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 10 Paź, 2005 19:46
Buuu... nikt nie ufa pzyjaciołom cio Beboki jesteście <joke>
To chyba pewne, że lepszy zawodowiec chociaż miło i tak by było wiedzieć czy może czemuś ukrócić życia, bo zawodowiec jak byłam mała tak mi przebił ucho, że jakbym chciała zrobić obok drugiego kolczyka to mi może urwać XD. Po za tym ropiało... a niby najlepszy zawodowiec w moim mieście to był (po tylko 10 latach mogę stwierdzić, ze nadal działa)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Wto 11 Paź, 2005 17:56
Nim_Nen napisał/a:
Kurde ja za to mam inne pytanie... czy w wardze jest coś czego przebić nie można? Bo mam zamiar sobie zrobić i się zastanawiam czy jak miz robi przyjaciółka to czy może mnie bardzo uszkodzić...
wedle mojej wiedzy nie ma takiego miejsca...kwestia jest tylko tego jak ci sie jakis 'udziwniony' (w sensie miejsca przeklucia) kolczyk bedzie nosilo...mnie np zle sie nosilo meduse 1,6mm, ale byc moze wygodniejsza by juz byla 1,2....ale technicznie nie ma takiego miejsca, ktrego nie mozna bylo by przekluc (zwlaszcza w okolicy ust)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sro 12 Paź, 2005 10:18
nasty_girl napisał/a:
ale to nie zmienia faktu ze trzeba zrobic to umiejetnie, bo mozna komus zrobic krzywde..
oczywiscie, ze nie zmienia, tylko sa tacy ludzie, ktorzy do czasu az tej krzywdy nie doswiadcza na wlasnej skorze, albo na skorze kogos znajomego to nie uwierza...ale to w sumie nie moj interes czy komus sie bedzie babralo przeklucie, skoro ten ktos wie najlepiej, ze kolezanka przekluje np usta czy jezyk tak samo jak piercer....
Kurde ja za to mam inne pytanie... czy w wardze jest coś czego przebić nie można? Bo mam zamiar sobie zrobić i się zastanawiam czy jak miz robi przyjaciółka to czy może mnie bardzo uszkodzić...
wedle mojej wiedzy nie ma takiego miejsca...kwestia jest tylko tego jak ci sie jakis 'udziwniony' (w sensie miejsca przeklucia) kolczyk bedzie nosilo...mnie np zle sie nosilo meduse 1,6mm, ale byc moze wygodniejsza by juz byla 1,2....ale technicznie nie ma takiego miejsca, ktrego nie mozna bylo by przekluc (zwlaszcza w okolicy ust)
Błąd panno frigg. Pod dolną wargą są żyłki i mięśniaki, które odpowiadają za całą mimikę dolnej częście twarzy.
Okolice ust przebijać powinna tylko osoba do tego przygotowana, z niemałym doświadczeniem.
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sro 12 Paź, 2005 19:07
Tremere napisał/a:
Błąd panno frigg. Pod dolną wargą są żyłki i mięśniaki, które odpowiadają za całą mimikę dolnej częście twarzy.
Okolice ust przebijać powinna tylko osoba do tego przygotowana, z niemałym doświadczeniem.
miesniak to choroba, moze byc co najwyzej miesien....zreszta co to za roznica czy sa zylki czy miesnie, skoro mozna je przekluc(ja mimo tych zylek i miesni mam kolczyk w dolnej wardze)....podobnie jak sutki, powieki, nazady rozrodcze czy chociazby uszy - wszystko to sie przebija, niezleznie od zylek czy miesni...kwestia tego czy osoba, ktora chce miec ten kolczyk uda sie do osoby kompetentnej czy nie - ale to jest jej wybor, ja nie oddala bym sie w rece kogos kto sie na tym nie zna.....
Nim_Nen -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 12 Paź, 2005 20:20
Skojarzyło mi się to z jakimś krajem, chyba Arabia to była gdzie rodzice przy narodzinach dziecka decydują gdzie mu zrobić kolczyk. No wiadomo co nomrlaniejsi ludzie chcą w uchu czy czyms takowym, lecz zdarzają się lubiący udziwnienia i robią dziecku kolczyk nawet przy odbycie.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 17:21
miesnie, zylki.. a jezyk? w jezyku tez sa rzeczy ktore mozna uszkodzic, i o to wlasnie chodzi.. ze przebic mozna, nie robioc krzywdy, ale trzeba sie dobrze na tym znac, a kolezanka moze nie posiadac takiej wiedzy, nie wiedziec w ktorym miejscu uwazac i tym moze zrobic krzywde...
Nim_Nen -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 13 Paź, 2005 17:35
Języka bym nigdy nie dała koleżanka to jest pewne...
Mnie sie osobiście w nosie nie podoba.Ja mam w pempku robiłam rok temu w wakacje u kosmetyczki.Rana zagoiła mi się dośc szybko bo w jakieś 3-4tyg było już ok.Na początku troche mi to ropiało ale szybko przestało.Moja koleżanka z klasy przebija innym muszą tylko kupić sobie igłę w aptece i ona robi t z przyjemnośći.Mnie też proponowała ale podziękowałam. Co do zgody to żeby mi przebili to musiałam pójść z matką...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach