Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 19:18 Czy wiek moze przeszkodzić miłości ??
Mam problem zakochałam się w pewnym chłopaku a raczej - mężczyźnie ,bo jest ode mnie starszy o troche troche -- to nie jest zauroczenie ,bo jak go widze czuje to coś, dużo o nim myśle ...
Czy wiek stanowi jakąś przeszkode ,dla mnie nie ,ale czy temu chłopakowi
Jak sądzicie
słyszeliście o takim związku gdzie była znaczna różnica wieku
Wieku mojego nie podam,bo to forum dla ... i mi głupio pisać o takim problemie ,a ja znów tak młoda nie jestem
ale nadal jestem nastolatką
_________________
Kielbasa Chann -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 19:45
Dziewczyno skoro on jest mezczyzna to wiadomo ze nigdy nie bedziecie razem!!
Masz poprostu burze hormonow i dlatego on ci sie podoba i myslisz ze to jest milos ale to nie jest to wiec wybij to sobie z tej twojem malej,glupiutkiej glowki!
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 20:07
Milosc w wieku -nastu lat!Zapewne!Mow mi tak jeszcze.
Z całym szacunkiem, ale sądząc z twojego stylu wypowiedzi i avatara, tak dojżała znów nie jesteś zadaj sobie kilka pytań:
Czym jest miłość? No właśnie, czym? Czy związek między dwojgiem ludzi, czy jednostronne uwielbienie jednej osoby? Dwie połówki poszukujące się przez całe życie, by w końcu się ze sobą spotkać? Chemia i specyficzny sposób rozmnażania (spotykany też u słoni) polegający na łączeniu się w pary w celu wychowania potomka? Czy to co czujesz to naprawdę miłość? Jest prawie naukowo stwierdzone, że nastolatki się nie zakochują - to przeżycia, zauroczenia, "burza hormonów" (jak napisała poprzedniczka) i inne pierdoły.
Czy to by nie podpadało pod jakieś zboczeństwo? głupie pytanie, wiem ;p Ale zrozum - 45 letni chłop + dziewczyna 12 lat to trochę śmiesznie brzmi (Tak, wiem, że to nie aż taka różnica ;p)
A on? No właśnie, co on na to? Lubi cie, macie w pupie, czy może kocha? Co tak naprawdę leży po drugiej stronie? A może on ma żonę? Albo jeszcze lepiej: jest ukrywającym się homoseksualistą? (lol)
**
A tak na marginesie to powodzenia w dalszych miłościach xD
**
Make love, not war
_________________ En nombro Dios, un alma vive y no libre, estar de servicio la bestia, una se de oscuridad eterna.
Amen
**
blog filmowy
Kielbasa Channale trudno mi wyrzucić go z głowy ,a burze hormonów juz przeszłam uwierz
ale ja nie jestem jakąś tam gówniarą małą ,ale mimo wszystko jest ta różnica
ktoś mi napisał na innym forum ,że w miłosci nie jest ważny wiek ale zapewne to tyko pocieszenie mnie ,ale dalej nie wiem co robić
słyszałam o zwiazku 20 i 40 lat,ale między nami nie ma aż takiej różnicy
Ja dodam jeszcze od siebie, że jeśli to różnica mniej niż 10 lat, to nam pupki (ah, ta cenzura) nie zawracaj, faceci nawet wolą młodsze (wiem po sobie, hihihi)
Podstawowe czy to miłość jest, a jeśli tak to czy jest odwazjemniona.
**
"She loves me, yeah, yeah, yeah"
_________________ En nombro Dios, un alma vive y no libre, estar de servicio la bestia, una se de oscuridad eterna.
Amen
**
blog filmowy
taaa miłość to to nie jest:) nie znasz pojęcia tego słowa to, że coś czujesz to może być zauroczenie albo niestrawność jeśli ty masz np. 15 lat a on 25 to to nie ma
najmniejszego .
Tak wogóle ty go nawet nie znasz może się okazać jakiś debilem i wogólem i jak tu można mówić o miłości??
_________________ I love my sweet heart
....zamknięty cały świat w króciutkim słowie "MY"
Kielbasa Chann -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 20:25
Sorka ale pislas ze jestes nastolatka to skoro jestes nastka to mozesz miec 11 a mozesz miec 19 lat. Tak jak napisalas milosc niezna wieku ale jak ktos ma np.10 a ktos 20?? To wogole roznica nie zauwazalna nie??
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Sie, 2005 20:26
Trudno powiedzieć cokolwiek sensownego, jeśli nie znamy tej różnicy wieku :]
napisałś również wcześniej :
"z twojego stylu wypowiedzi i avatara, tak dojżała znów nie jesteś"
przyzam ,że się śpieszyłam i niezbyt pięknie zostało ułożone
a co rozumiesz przez " avatara"
-każdy moze sobie stawić jakiego chce hehe
zmieniłam i co teraz
różnica to 11 lat
co on czuje do mnie to nie wiem ,ale była sytuacja ,ze rozmawiał z kolegą a zerkał ciągle na mnie ,nie daje mi do zrozumeinia,ze jestem dla neigo g*****ą
_________________
Ostatnio zmieniony przez malinka dnia Pią 19 Sie, 2005 20:33, w całości zmieniany 1 raz
Sorka ale pislas ze jestes nastolatka to skoro jestes nastka to mozesz miec 11 a mozesz miec 19 lat. Tak jak napisalas milosc niezna wieku ale jak ktos ma np.10 a ktos 20?? To wogole roznica nie zauwazalna nie??
napisałam ,że nie podaje wieku bo mi głupio go napisać na tym właśnie forum ,zapewne ktoś by napisał ,że to forum dla "dzieci" tak jak już ktoś napisał w innym temacie dziewczynie majacej 18 lat
ale zdradzę że jestem blisko 20-stki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach