Dzieci OnLine

[malutka88]

wczoraj bylam z moja kolezanka w aptece po tabletke PO bo niestety przydarzylo jej sie nieszczescie tzn gdy wczoraj w nocy wspolzyla ze swoim chlopakiem pekla im prezerwatywa poprosilysmy w aptece o ta tabletke a sprzedawczyni nawet niewiedziala co to jest moze to inaczej sie nazywa albo cos albo ta typiara byla jakas ciemna skoro nawet w telewizji to reklamuja

[frigg]

ale pani w aptece nie musi znac wszytkich lekow jakie ma...poza tym te tabletki maja swoje nazwy (ja znam tylko postinor), a druga sparwa i chyba najwazniejsza to to ze takie tabletki sa TYLKO I WYLACZNIE NA RECEPTE....

[nasty_girl]

jest jeszcze duo .... nie pamietam calej nazwy no ale jak to zostalo wczesniej powiedziane sa tylko na recepte wiec nawet jak by babka znala ten lek by go jej nie sprzedala

[Gdulcia]

Na receptę??? Czytałam w gazecie , że tabletki antykoncepcyjne (przed ) są na receptę , ale PO juz nie Już nie wiem komu wierzyć

[nasty_girl]

nam. sa w nich hormony, tak samo jak w tych co sie bierze na codzien, tylko w wiekszej dawce, nie mozna sobie wiec ich brac tak o kiedy sie zachce..

[Gdulcia]

Słuszałam , że tabletki antykoncepcyjne dużo kosztują. To prawda? (Nie żebym zaraz potzrebowała , poprostu pytam )

[joasia1990]

wcale nie tak duzo. zalezy jakie. zwykle od 25-50 zl. a tabletki PO najczesciej powyzej 50

[Gdulcia]

khem... Nie wiem jakie masz zarobki , ale osobiście nie sądzę że to "nie tak dużo"

[joasia1990]

zalezy jak na to spojrzec. jesli cene tych tabletek uwazamy za cene dzieki ktorej nie zajdziemy w ciaze to raczej nie jest zbyt wysoka.

pewnie jest wiele tanszych tabletek w aptece. ja znam tylko takie ktore reklamuja w gazetach itp a wiadomo ze jak reklama to juz jakas bardziej renomowana firma no i tabletki drozsze

[nasty_girl]

tylko ze jak w gazecie jest reklama, to jescze nie koniecznie musza nam pasowac itd. a ceny sa przerozne, i tansze niz podalas i duzo drozsze

[stefcio]

[Easy Rider]

[stefcio]

Murzynku!?!?!??!?!?!
TY RASISTO !!!!!
JA SIE TWOJEGO KOLORU SKÓRY NIE CZEPIAM
------------------------------
Niechciane dziecko jest dopiero wtedy, kiedy te wasze tabsy zawodzą.
Jest różnica między "niechceniem" a "nieplanowaniem"- nieplanowane dziecko nie jest niechciane.

[Easy Rider]

E tam, to tak pieszczotliwie bylo. Nie odwracaj kotka ogonem, tylko odpowiedz na pytanie.

[stefcio]

Nie chciałbym być niechcianym dzieckiem, ale przybliże Ci termin "dziecko niechciane". Otóż, kobieta robi wszystko aby nie doszło do zapłodnienia- kupuje tabsy itd, prezerwatywy i inne staffy. Gada "niewielka cena aby nie zajść w ciąże" tak więc nie chce dziecka. Odżuca już to dziecko. A tu nagle wszystkie te "metody" zawodzą, i dziecko jest niechciane.
Takim dzieckiem byćbym nie chciał ze względu na matke