Wysłany: Pon 06 Cze, 2005 16:44 jak mam zagadac do kumpla chłoka kory mi sie podobał??
Wieć mam pytanko ..podoba mi sie penwei chłopka ktory jest kumple takeigo jednego goscia w korym sie keidys bujanalam bardzo i teraz mis ie podoba jego koelga i neiiwem czy mam zagadac do neigo czycio:/ a on jest o rok mlodszy i poznalam go jak byłam z koleżnka u koleżnaki:D i nas zaponał kolega i mi sie nawet spodobał i tak sie na mnie co chiwlka patrzył hhe.. Potem sie dowiedziłam ze podobam mu sie, z epoiwedziła z ejte m ładna ..Nawet kiedys jak przechodziłam koło niego to mówił ze ejstem łądna no ale udawalam ze tego nei słsyze:P co mam zrobic ??mam jego numer gg ale nie mam odwagi napsiac:/...ja napsize hej on hej i czy sie znamy i co ja wtedynapsize:/????? ze tak czy nie:(:/...dsoradcie mi i z gory wielkie dzięki:*:*
Jasne zagadaj do niego na gg .Jak sie zapyta czy sie znacie to odpowiedz że taka jak nie bedziesz miała odwagi mu powiedzieć tak to napisz że nie wiesz bo znalazłas nr w katalogu pub.
powodzenia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Pon 06 Cze, 2005 18:28
odpowiedz mu, ze tak (bo przecież sie znacie, nie?) i powiedz, ze ktoś Ci przypadkiem dał jego numer.. albo poprostu powiedz prawde skąd go masz (ja tego nie wiem).
Ale naprawde zagadaj do Niego, bo nic nie stracisz a moze i zyskasz.
Wszystko pojdzie jak z płatka ;]
Niom mam jego numer z jego bloga:P hehe ...Ale nie zostawiam mu komentów ale tam napsiał swój numer GG w notce ...No i mam jego numer gg<lol>...A słucha muzy hip hopu chyba:p no i jest takim skjetem bardziej:P hehe spoko koles::d....no a co ma muza do tego?::>
ps: NAwt jesli bedziemy gadac to co napsize ze mama z jego bloga bo sie neichcacy natkneła i napsiałm bo sie nudziłam??:/ albo co zrobei jak nie bedoemy mieli o czym gdac?:;/
Dzikei Anton I Opetana :*:*:* ...A no wiem ale niepotrafie:(probowłąam sie odkochac i neipotrafie :..No a Aton jak ty tak mówisz a jeste Chłopkaiem to chyba cos w tym jest:p i najwyteraźniej ty nie jestes skejtem tylko porzadnym , madrym chłopakiem co ma napenweo dziecwzyne ...Noale jak mam zapomneic o nim jak chodzi do tej skzoły co ja :/ i go nawet czestow widuke no ale probuje omijac:/......
No to musisz być jakims wyjątki8em ...No ale ja niepotrafię o nim nie myśleć ..Już niedługo wakacje,a aj ich niechcę bo nie bedę go widzieć a o nim nie zapomne bo nie potarfie ;(..Pomóżcie mi jakośzapomnieć ...tylko jak??;(
Co do KAchy:) to jak mam nie tracić szans? to mam zagadć czy co? bo juz sama niewiem:/i niewiedziałam że teraz chodzenie z młodszym jest modne:p hehe. No ale idzie do mojej szkoły to fajnie:] hehe ale jego kumpel dalje mi sie podoba :/ no ale pobuje zapomniec jak kazdy mi tak mówi że nie jest mnei wart i zebym zapomniała to chyba musi coś w tym być . A co do Shaleniec umówić sie z innym ..hmm...No ale ja nie jestem jakas nieiwem śmiła czy cos że do chłopaków wsyztskich lecę i podrywam :/ bardziej jestem trochę niesmiała.A spotkać i co to da:/ jka jakis brzydal albo głupi:P hehe.Z jednym sie juz spotkałam mozę i nienajgorszy jakis:P heh ale jakiś filozof:/ i kujon i niezbyt ładny choć mojej kumpelce sie spodobał hehe ..Drugi raz sie z nim nie spotkąłm choć on wciąż nalega na 2 spotkanie ale je poprostu neichce bo nei jest w moim typie i wogóle:/ i mi sie niespodobał.
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 14 Cze, 2005 22:28
weraa napisał/a:
Co do KAchy:) to jak mam nie tracić szans? to mam zagadć czy co? bo juz sama niewiem:/i niewiedziałam że teraz chodzenie z młodszym jest modne:p hehe. No ale idzie do mojej szkoły to fajnie:] hehe ale jego kumpel dalje mi sie podoba :/ no ale pobuje zapomniec jak kazdy mi tak mówi że nie jest mnei wart i zebym zapomniała to chyba musi coś w tym być . A co do Shaleniec umówić sie z innym ..hmm...No ale ja nie jestem jakas nieiwem śmiła czy cos że do chłopaków wsyztskich lecę i podrywam :/ bardziej jestem trochę niesmiała.A spotkać i co to da:/ jka jakis brzydal albo głupi:P hehe.Z jednym sie juz spotkałam mozę i nienajgorszy jakis:P heh ale jakiś filozof:/ i kujon i niezbyt ładny choć mojej kumpelce sie spodobał hehe ..Drugi raz sie z nim nie spotkąłm choć on wciąż nalega na 2 spotkanie ale je poprostu neichce bo nei jest w moim typie i wogóle:/ i mi sie niespodobał.
hehe na sile chcesz z nim byc. No i skoro nie przepadasz za inteligentnymi facetami to ok, bierz tego frajera
Czy on jest inteligenty to ja bym nie poiwedziła..A wole 100x skejta niź filozofa:/ On dość że jest zboczony strasznei i tlyko mu jedno w głowie:/ to nie jest chyba norlmalny nie jest i jet
brzydki jak dla mnie:P, głupi, zboczony,filozof i mało lubiany bo jest poprostu głupi i co mamm wolic takeigo wlanietego filozofa niby??? A kto poiwedziła ze skej to niewiem ile jest 2+2:/?.własnie sie on dobrez uczy tak dla świadomosci i że jest skejtem to chyba nie znaczy ze sie nie uczy:/A dlaczego Frajera?
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 15 Cze, 2005 18:59
hmm jednak idealnie do niego pasujesz.. heh..
Glupi filozof, no, napewno ;]. Glupi, bo nie lubi rozowych kolczykow i branzoletek? ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach