Na początku nie wiedziałam o nim nic ponad to, że chodzi do jednej klasy z moją kumpelą. Potem jakoś wyłapałam jego imię, naziwsko, numer telefonu, adres zamiekszania...
Wpadłam po uszy
Nie mogę przestać o nim myśleć....
On kilka razy mówił mi cześć, zna moje imie....
Na korytarzu nasze spojrzenia spotykają się
Tylko co ja mam dalej robić?!
Proszę, pomóżcie
Niewyrabiam psychicznie, jestem w dołku....
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 24 Maj, 2006 19:26
Z tego co wywnioskowałam z twojego postu jesteś w tym chłopaku zakochana po uszy nie znając go. Co masz zrobić? Zdobądź jego gg (o ile ma) i zagadaj, może coś z tego wyniknie Jeśli lubi cie choć trochę chętnie z tobą poklika. Albo umów się z kumpelą,aby cie z nim bliżej zapoznała, sama nie wiem co ci konkretnie doradzić...
Z tego co wywnioskowałam z twojego postu jesteś w tym chłopaku zakochana po uszy nie znając go. Co masz zrobić? Zdobądź jego gg (o ile ma) i zagadaj, może coś z tego wyniknie Jeśli lubi cie choć trochę chętnie z tobą poklika. Albo umów się z kumpelą,aby cie z nim bliżej zapoznała, sama nie wiem co ci konkretnie doradzić...
hmm...z gg będzie problem, daje tylko swoim naj znajomym, bo nie chce żeby potem połowa szkoły miała jego numer....x/
jak swój numer komy dał mojej kumpeli dopiero po pół roku znajomości x/ byłam przy tym jak go "prosiła" o kome i z ociąganiem się podyktował jej swój numer..."tylko nikomu nie podawaj" x/ a ja wytężyłam się i zapamiętałam nr
i problem w tym że nie ufam mojej friend, bo przypuszczam, że jak by tylko się dowiedziała od razu by mu to wygadała x/
ale thx za odpowiedź
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 24 Maj, 2006 20:03
Zdaje Ci się - Wasze spojrzenia się spotykają? Człowiek idąc ulicą patrzy na 2/3 ludzi idących z naprzeciwka, każdego kocha?
Skoro z nim nie rozmawiałaś (Cześć się nie liczy ; ) ) to co możesz o nim wiedzieć?
GG to najgorszy sposób "podrywu"
Dziewczyna nie powinna uganiac się za chłopakiem - na odwrót.
Dobra, teraz rada - Bierzesz takie urządzenie jak słuchawka (Od telefonu, a jak), wystukujesz jego numer, witasz się, pytasz czy nie przeszedłby sie gdzieś-tam z tobą. Idziesz, lub nie, jeśli się nie zgodzi - Po co jakieś podchody?[/center]
Zdaje Ci się - Wasze spojrzenia się spotykają? Człowiek idąc ulicą patrzy na 2/3 ludzi idących z naprzeciwka, każdego kocha?
Skoro z nim nie rozmawiałaś (Cześć się nie liczy ; ) ) to co możesz o nim wiedzieć?
GG to najgorszy sposób "podrywu"
Dziewczyna nie powinna uganiac się za chłopakiem - na odwrót.
Dobra, teraz rada - Bierzesz takie urządzenie jak słuchawka (Od telefonu, a jak), wystukujesz jego numer, witasz się, pytasz czy nie przeszedłby sie gdzieś-tam z tobą.
Idziesz, lub nie, jeśli się nie zgodzi - Po co jakieś podchody?[/center]
może mi się zdaje, może nie....
rozmawiałam z nim ale były to krótkie chwile...btw każdy jego znajomy sądzi że jest [cenzura]
z tym to się po części zgadzam, ale przez GG można się zapoznać
ale czasami trzeba "zacząć
metoda..hmm...dosyć bezpośrednia...gdybym miała więcej pewności siebie na pewno bym ją wykorzystała ;] chciałabym zebrać w sobie na tyle odwagi....
_________________ †"jak wiele krzyku może kryć milczenie" milczę...†
Mam podobną sytuację, co ty, julien, ale nie biorę tego tak strasznie poważnie. Jeśli cos nas połączy- to fajnie, a jak nie połaczy- to nic, mam jeszcze jednego fajnego kolesia do zdobycia
P.S. Shaunri, a ponoć kobiety szybciej dojrzewają emocjonalnie
Dla was facetów jest wszystko łatwe i mało skomplikowane, a dziewczyny patrzą na to inaczej..
Przez różne filmuy romantycznie, książki dla nastolatek i inne tego pozycje, których statystyczny samiec się brzydzi, nabieracie spaczonego poglądu na tego typu sprawy. Jak się spojrzy z dystansu na pewne sprawy, to życie naprawdę staje sie prostsze.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Mam podobną sytuację, co ty, julien, ale nie biorę tego tak strasznie poważnie. Jeśli cos nas połączy- to fajnie, a jak nie połaczy- to nic, mam jeszcze jednego fajnego kolesia do zdobycia
P.S. Shaunri, a ponoć kobiety szybciej dojrzewają emocjonalnie
Hyh, problem w tym, że ja przy nim wysiadam i nie wyobrażam sobie teraz, że mogłabym być z kimś innym...
Gdybym chciała też mogłabym już dawno mieć innego...
_________________ †"jak wiele krzyku może kryć milczenie" milczę...†
Nikita: powtarzam pytanie, wiesz co to milosc? Jak widzisz Brada Pitta i jego piekne cialo [to przyklad], podoba Ci sie, to znaczy, ze jestes w nim zakochana? -_-'
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 17:24
Gdulcia - Bo nie rzucają żartami o seksie? Jeśli tak, to są dojrzalsze. Jeśli chodzi o ich podejście do miłostek, ploteczek, sensacji - To są na poziomie wstecz 10 lat.
BTW dziewczyny, opamiętajcie się - dziewczyna nie zdobywa faceta, jest na odwrót... Chryste, co się na tym świecie porobiło O_o
Oj, z tym to ostatnio różnie. Znam parę takich, przy których odzywkach byś sie zaczerwienił
Cytat:
BTW dziewczyny, opamiętajcie się - dziewczyna nie zdobywa faceta, jest na odwrót...
Jak to powiedziano gdzieś, to nie zasada, właściwie wytyczna... nawet nie wytyczna, tylko wskazówka. Nie wiem, czemu dziewczyna nie mogłaby wykazać choć trochę inicjatywy. Ale faktycznie, my, samce powinniśmy się namęczyć bardziej
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
popieram Słupka, to nie chłopacy zdobywają dziewczyny, ani dziewczyny zdobywają chłopaków. Jedna strona nie ma drugiej na własność, chyba że u was sie to praktykuje ;]. Ja zawsze wybierałem partnerstwo i wzajemne 'zdobywanie sie' ;P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach