Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 11:32 Gdzie się podziały... tamte prywatki
Co weekend to nuda, nic się nie dzieje. Jak jest u was? Robicie sobie różnego typu imprezy itp.? U mnie jest cieńko, raz na bardzo długi długi czas, i to w dodatku każdy siedzi i wpiepSZa cZipsy, i nic ciekawego sie nie dzieje, no chyba ze mozna uznac robienie sobie jaj z ludzi dzwoniąc do nich i takie tam... u mnie jest takie ,wieś party, a nie impreza, Wszyscy zamiast sie bawic to tylko żrą i siedzą na dupsku. Aż szkida pisac, ludzie ratunku!
No więc odpowiadajcie na pytanie jak w temacie
To już nie są te czasy.
Kiedyś codziennie się łaziło na imprezy, zabawy.
Teraz są inni ludzie którzy zamiast się dobrze bawić wolą się nachlać albo naćpać.
Kluby w których kiedyś dobrze się bawiłem z kumplami zaszły na psy i stały się przytułkiem dla ćpunów.
Jest też mniej bezpiecznie na dyskotekach i ulicach w domu stąd ludzie często boją się wyjść na jakąś impre.
Ja osobiście wekeend spędzam przed komputerem chociaż czasami uda się gdzieś wyrwać .
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 12:02
Hehe
Jak chodze na jakies takie spotkania impry czy jak to nazwac :p
I widze ze ludzie siedza na tylkach jedni tylko jeda drudzy pieprza jakies bzdury a trzeci albo cos w kompie modza albo wogooe siedza jak myszy
To sama zajmuje sie rozkreceniem towarzystwa
Moze to dlatego tak czesto mam zaproszenia na takie rozne ?? <lOL>
hehehee Ale rzadko korzystam z nich
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 12:53
Ja tam nie zauwazylam zmiany. Wczoraj bylam na grillu (fakt faktem sila sie tam wpechalam - moj byly robil) i badz co badz porozmawialam z naprawde przystojnym chlopackiem :> Ale tak to... ja imprezy srednio toleruje, ale u mnie tutaj sa takie jakie zawsze byly... Moze troche dziwnie tak jak sie "swieze mieso" pojawia, tudziez male dzieci etc., ale zmian jako takich nie zauwazylam.
Ja robie imprezke w sobote (moje urodzinki) ale na bank będzie drętwo. Bo będzie w kuchni nadzór to ani se poprzeklinać ani nic... czuje że będzie drętwo albo wszyscy będą czipsoly wpiepszać...
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 19:06
Odi napisał/a:
Ja robie imprezke w sobote (moje urodzinki) ale na bank będzie drętwo. Bo będzie w kuchni nadzór to ani se poprzeklinać ani nic... czuje że będzie drętwo albo wszyscy będą czipsoly wpiepszać...
Aha rozumiem ze ... przeklinanie to ejst szczy marzen ?
Super ...
czy tylko ja potreafie sie swietnie bawic bez dragów ? ... bez alkocholu ? bluzgów ? etc ??
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 19:10
W tych czasach to rzadka umiejetnosc.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 19:11
Kinga napisał/a:
Odi napisał/a:
Ja robie imprezke w sobote (moje urodzinki) ale na bank będzie drętwo. Bo będzie w kuchni nadzór to ani se poprzeklinać ani nic... czuje że będzie drętwo albo wszyscy będą czipsoly wpiepszać...
Aha rozumiem ze ... przeklinanie to ejst szczy marzen ?
Super ...
czy tylko ja potreafie sie swietnie bawic bez dragów ? ... bez alkocholu ? bluzgów ? etc ??
Facetowi alkohol zniszczył życie - mało pije, tylko okzyjnie, wszyscy znajomi - abstynenci... ja z tymi ludźmi zawsze się swietnie bawię, ammy przejebane szajby i nam odbija na imprezkach, nie nażekam i uważam, ze bez alkoholu tez można nio ale zawsze by się trochę piwka przydało...
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 19:49
nie taka rzadka...bo nie tylko ty kinga
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 22:16
D u p a
Nigdy nie chodze na jakieś impry tylko wszystkie omijam ;/
Jedynie co mnie może spotkać do dyska bądź jakaś impreza urodzinkowa (którą nią w sumie nie jest ) kumpli... słabo...
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 15 Maj, 2005 23:15
Niestety:(
durne glupkowate czasy... ja tez bym wolala juz zyc jakies 20 lat temu byc mlodą eh.. teraz nic nie ma tylko komp jedyna rozrywka i telwizor no i chipsy... ostatnio wygralam polowke 10 euro jeszcez jedna i bede miala 10 euro i na wymiane to 40 złt o szukam w crunchipsach:)
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 12:21
kiedys impry byly w kazdy weekend.. piwko ze znajomymi mozna wypic, cos u znajomych, ale na balety narazie jescze przez jakis czas nie chce chodzic, no ale i bez tego sie nie nudze w weekendy..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach