Wysłany: Sob 16 Sie, 2008 13:26 Dziewczyna Chce to pociagnac
Witam.Mam 12 lat mam przyjaciolke karoline ktora chodzi ze mna do klasy bardzo sie lubimy. jestesmy ze soba krotka bylismy na 2 spacerkach ja chce to nadal ciagnac zaprosic ja gdzies do kina na jedzonko? kupic jej cos niewiem moj budzet 300 zl . W szkole jak w szkole u mnie w klasie nikt oprocz mnie niema dziewczyny i sie tak troche smieja pocalowac ja? Niewiem poradzcie mi cos bo niewiem co robic z gory dziekuje
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 16 Sie, 2008 21:24
Kimex - A kto powiedział że to musi być poważne? Nigdzie nie pisał że chce się z nią żenić, prawda? Co wy z tą powagą w wieku 12 lat? Ludzie, to że macie kilka więcej naprawdę nie robi z was herosów : )
Tiger - Po pierwsze podejdź do sprawy z większą dozą spokoju, nie możesz być taki napalony : )
Po drugie nie wydziwiaj, nie próbuj robić z siebie kogoś kim nie jesteś - bądź naturalny.
Po trzecie, zaproś dziewczynę do siebie, do domu, wprowadź do pokoju, puść muzykę która jej się spodoba, podaj coś do picia, przytul. Zachowuj się jak mężczyzna we własnych włościach, niech dziewoja wie że nie wstydzisz się jej i naprawdę ją lubisz.
Wszelkie kina, Mc Donaldy i inne takie winny wyjść same z siebie, zależnie od tego jakie są jej i jakie są Twoje upodobania : )
A ludźmi w szkole się nie przejmuj, zazdrość ich zżera.
Ach, ach, zapomniałbym - dziewczęta są często, gęsto dosyć mocno uczulone na bliższy kontakt fizyczny - W Twoim przypadku pocałunek. Nie narzucaj się, spokojnie, myśl głową, a nie penisem : )
Kimex - A kto powiedział, żeby ją przekupywać ? To, że chłopak jest romantyczny to fajnie
Shaunri - Zgadzam się.
Tiger - Możesz zaprosić ją do domu. Albo na miasto Ale fajnie by było wyciągnąć ją na spacer. I po prostu pogadać Nie musisz jej odrazu wpychać języka do gardła Na koniec spotkania ... pocałuj ją w policzek Ale nie bądź nachalny. A za nim się spotkacie pomyśl co jest jej hobby co najbardziej lubi itp. I przemyśl za nim coś powiesz. No mam nadzieje, że się uda A co do tego, żeby coś jej kupić. To możesz jej kupić różyczke
Pozdro ! ;**
[ Dodano: Pią 10 Paź, 2008 17:44 ]
...uwazam ze teraz kupować jej coś nawet za 100zł to lekka przesada.
Poniewarz dziewczyna w tym wieku nie zrozumie gestu. A jak ją rozpieścisz to
będzie chciała coraz to droższe prezenty...
kimex czemu wczesnie??no moze nie na taki powazny bardzo bardzo ale nie wiem ja max to 1 rok chodzilam i mialam mniej niz 12 no nie wiem ja bym kupila jakas roze,czekoladki no i zaprosic do kina czy cos i tam jak na tych starych filmach (niby ziewac i przytulic) moze i pospolite ale dziala uwierzcie i moze puzniej ona zrozumie ze chce byc z taba blizej i cie pocaluje
Ja powiem tak-W przeciwienstwie do tych co mowia ze za wczesnie itp...Nie wierz w to.Mam 13 lat od miesiaca,mialem 4 dziewczyny,wiec wiem jak to jest.Jezeli chcesz sie dowiedziec czegos,to najlepiej bedzie jak sam tego doswiadczysz,dostrzegniesz ze popelniasz blad,odstrzegniesz ze udaje ci sie itp...Tu ludzi nie znasz (no moze kogos z klasy lub szkoly) i moga cie oklamac (pomijam Shaunri po tym co widzialem z jego strony).Krotko mowiac,na milosc nie ma wieku,nie ma sposobu,nie ma miejsca.To jest naturalne zjawisko,czyli silnie pozytywne uczucia do drugiej osoby,chec bliskosci z nia itp...Tez to mialem "z moja pierwsza" ale za szybko poszlem
Bylismy w parku wtedy,byla zima,snieg padal,wygladala pieknie,jak ksiezniczka,wiec sie ja spytalem czy chce chodzic ze na wyciagajac "maly bukiet" ktory wzdluz spodni schowalem.Zaakceptowala,calowalismy sie itp...Juz tak z 10 min az chciala przerwe.Zaakceptowalem,podalem jej termos ktory przynioslem,przytulilem,powiedzialem ze kocham,i gdy mielismy powrocic do tego,to zle zaczalem,po prostu jezyk za szybko wlozylem,stresowalem sie troche,i jej zab podraznilem (miala problemy z 2 rzedem),wtedy jej lezki naplynely do oczu,powiedzialem ze naprawde nie chcialem itp...Powracajac o tematu,badz mezczyzna,umow sie z nia (wg mne najlepiej) gdzies na dworze,na swiezym powietrzu bedziecie,w naturze,niebo niebieskie bez chmurki,ptaszki ktore spiewaja,ze az chce sie kochac.Wtedy zadzialaj,pojdz z nia na kole,gdy bedziecie "w dwojke" to wyciagnij prezent ktory kupiles (nie wiem jaki ci zaproponowac zbytnio,nie znam twojej kolezanki),i daj jej,wyznajac jej milosc a jednoczesnie pytajac o to czy bedzie z toba chodzila.
W jednej nogawce miałeś bukiet, a w drugiej termos z herbatą?? dzieci mają wyobraźnie.....
Nieeeeee,ja mialem taki jakby plecak,gdzies 15cm wysokosci,nosilem na ramieniu a sam plecak wisial gdzies na poziomie talii.Ale jezeli jestescie sprytni na tyle,to tez moze wma sie to udac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach