| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
CZY TO JEST NORMALNE???
Autor Wiadomość
Cykoria
Gość
PostWysłany: Wto 03 Lut, 2004 20:31   

Mnie rodzice biją... pasem... nie raz, nie dawa razy...
Wyzywają, mówią że jestem nikim i że mnie nie kochają. Powiedziałam sobie "nie będę taka dla innych, nigdy", ale kilka tygodni temu zauważyłam, że jestem okropna! Krzyczę na innych jeśli coś nie idzie po mojej myśli itd. Kiedy się spostrzegłam- rozpłakałam się i przeprosiłam wszystkich których uraziłam... Nie wiem co się ze mną dzieje... do tego prawie codziennie przeżywam rodzinne kłutnie i "zapasy". Chcę iść do psychologa, ale nie mam nawet z kim, a wstyd mi to zrobić w szkole...
Przejdź na dół
panienka_wierzba Płeć:Kobieta
Aktywista
oszukajka *^-^*
Aktywista


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Cze 2003
Posty: 2867
PostWysłany: Sro 04 Lut, 2004 08:54    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

chętnie z toba porozmawiam, choc pewnie nie jest to to czego byś oczekiwala, na pewo spróbuje znaleźc dla ciebie nuemr telefonu zaufania i adres psychologa w mieście w którym mieszkasz, tylko powiedz mi czy tego chcesz....

_________________
a życie pozostawie bez komentarza..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
2891618
deg Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 22 Lip 2002
Posty: 1146
PostWysłany: Pią 06 Lut, 2004 00:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Cykoria: Bardzo nam przykro z powodu Twojej sytuacji w domu.
Czas teraz na bardzo ważne postanowienie.
Zastanów się, jak bardzo zachowanie Twoich rodziców wpływa na Twoje zachowanie. I postanów sobie, że swojego dziecka tak traktowała nie będziesz. Powtarzaj sobie często to postanowienie, bo w życiu łatwo o nim zapomnieć.

Jeśli chcesz, możesz śmiało tutaj pisać o swoich problemach - wysłuchamy Cię cierpliwie - możesz liczyć na nasze ciepłe słowa.
Jeśli chcesz pomocy fachowego psychologa - napisz do mnie - moja znajoma, bardzo miła Ania - jest psychologiem. Zdradzę Ci jej e-mail Wink.

_________________
(deg) - potrzebna jest TWOJA pomoc http://pomoc.best.pl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Patałaszka


Dołączył: 25 Mar 2004
Posty: 2
PostWysłany: Czw 25 Mar, 2004 15:50    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Szalona napisał/a:
Ja szczerze mówiąc nie pamietam kiedy dostałam klapsa, może jak byłam mała. Confused

Ja dostałam trochę dużego klapsa jak miałam 2 lata
teraz mam 11 i tata ciągle mnie przeprasza:-)
dla Cykorii:
Moja droga to nie jest powód do wstydu!
każdy może iść do psychologa kiedy tylko zechce!
Ja np. mam zajęcia z psychologiem Exclamation
ja też jestem trochę nerwowa....

Patałaszka

_________________
Kowal życia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
_szyszka Płeć:Kobieta
Dociekliwy
Dociekliwy


Dołączyła: 02 Kwi 2004
Posty: 243
PostWysłany: Sob 10 Kwi, 2004 12:03    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Ja dostałam 1 klapsa chyba od mamy kiedy byłam malutka,i wtedy tak płakałam że więcej mi nie dała Very Happy
Wiesz jeśli chodzi o Ciebie to musisz więcej przebywać z rodzicami ,szanować ich, i wogóle.
Wiem że może Ci być trudno żeby zachować spokój, wobec rodziców.
Ale musisz z nimi porozmawiać i użyć innego stylu rozmowy z nimi.
Wiele dzieci są bite ale chyba za to najczściej że są niegrzeczne no i trochę dlatego że :sprawy prywatne.
Trochę Ci współczuję , ale dodam że musisz walczyć ale nie tak żeby pokazać kto tu rządzi tylko kto kogo kocha.
Myślę że ucieczka to trochę za duże ryzyko, nic Ci z tego nie wyjdzie ale na pewno twoi rodzice by się martwili, no jeśli nie masz wogóle gdzie nocowac to tym bardziej.
Użyj jakiegoś innego sposobu , Laughing bo ten jest trochę niebezpieczny i wogóle.
Rodzice muszą uzyskać Twoje zaufanie i miłośc <chyba że ich nie kochasz Mad >
Myślę że musisz więcej czasu im poświęcać i ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marog6 Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Mar 2004
Posty: 94
PostWysłany: Wto 20 Kwi, 2004 11:25    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Mnie rodzice chyba ani razu nie uderzyli i ja wiem co jest dobre a co złe, u mnie w szkole jest jeden chłopak które rodzice biją za to że słabe oceny dostaje, i on sie coraz gorszy staje w nauce i wogule. Niedawno prawie siezałam ze dostał kolejna jedynke z matematyki, i coraz czściej spóxnia sie na pierwszą lekcje

Ja wiem że w swoim wieku (13 l.), że nie bede palił gdyż to może mnie zabic (choruje na serce) i nigdy nie skusze sie na "jednego" (już wiele razy mnie namawiali)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość
PostWysłany: Wto 22 Cze, 2004 19:55   szczęściara

zazdroszczę Ci bo ja musze sobie sama wszystko kupować z wyjątkiem chleba ciągle tylko słyszę "uzbieraj sobie"
Powrót do góry
Lavile Płeć:Kobieta
Junior
Junior

Dołączyła: 12 Kwi 2004
Posty: 183
PostWysłany: Sro 23 Cze, 2004 11:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Takie zachowanie rodzicow nie jest ani troche normalne. Ojciec mowil ciagle mojemu bratu, ze glupi sie urodzil i glupi zdechnie, ze nie jest nic warty. I teraz sie za takiego uwaza, za debila i skonczonego idiote nie potrafiacego nic zrobic dorze, strasznie sie wscieka i wogole. Ale juz widac, ze tak samo bedzie sie zachowywal wobec swoich dzieci i zony. Jesli bedzie je mial, bedzie je bil i wrzeszczal. Ale na szczescie w nieszczesciu on to widzi i powiedzial, ze nie bedzie mial zony, bo bedzie ja bil. Powinnas moim zdaniem jak najszybciej to mozliwe isc do psychologa, on nie gryzie a pomoc moze duzo. Im szybciej to zrobisz tym na lepsze ci to wyjdzie Smile

_________________
Nie martw się, jutro będzie gorzej !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ti_mo_n Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 26 Cze 2004
Posty: 20
PostWysłany: Sob 26 Cze, 2004 04:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

...


Ostatnio zmieniony przez ti_mo_n dnia Sob 10 Lut, 2007 07:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
karolina_heyah Płeć:Kobieta

Dołączyła: 01 Maj 2004
Posty: 8
PostWysłany: Pon 19 Lip, 2004 12:35    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Z jednej strony twój tata miał ciężkie dzieciństwo i teraz ty masz za to cierpieć, a z drugiej strony zamiast z nim pogadać wysłuchać go na spokojnie ty wolisz uciec od problemu. Chcesz uciec z domu tylko, żeby poczuć troskę rodziców??? Nie rób nic co mogłabyś później żałować.

_________________
Ceń słowa. Każde może być twoim ostatnim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
3589897
Akacja12 Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2003
Posty: 2010
PostWysłany: Pią 13 Sie, 2004 19:39    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

deg masz zupełną racje jesli chodzi o metodę siłową. Jesli chodzi o mnie to gram na wiolonczeli a tata często krzyczy na mnie że nie gram a wczoraj też krzyczał i kazał mi grać a to coraz bardziej mnie blokowało i po prostu nie mogłam wczoraj sie zabrać za ćwiczenie bo ja już tak mam że jesli ktos mi coś kaze zrobić i krzyczy na mnie ja tego nie zrobie przez tyle czasu ile nie wytrzymam presji. Gdyby tata mój powiedział spokojnie. Pograsz troche? lub coś takiego napewno chętnie zabrałabym sie do grania bo czazsami po prostu zaapominam o tym. Jeśli chodzi o mojego brata to on kiedyś grał na skrzypcach ale tata też go zmuszał żeby ćwiczył i też krzyczał i co sie stało? mój brat nie gra juz na skrzypcach. Teraz za to gra na klarnecie a że jest już dorosły (20 latek) to tata nie krzyczy na niego i nic nie mówi, więc moj brat sam gra nawet 3 godziny dziennie (co jest dosć męczące dla nas domowników) i gra chętnie. A ja przez tate czasem mam taką załamkę ze zaastanawiam sie czy aby nie zrezygnowac z gry. Chciałabym troche bardziej sama decydować o swoim życiu. A całkiem niedawno, zrozumiałam że ucze sie dla siebie a nie dla szkoły, ocen czy rodzicow.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |