| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Dobermany

Lubisz Dobermany?
Tak!
54%
 54%  [ 6 ]
Nie!
45%
 45%  [ 5 ]
Głosowań: 11
Wszystkich Głosów: 11

Autor Wiadomość
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Wto 30 Sie, 2005 10:26    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ogolnie dobermany nie lubią dzieci ... i nie pwoinno sie pozwalać na jakies zabawy dziecko z dobermanem ...

Pozatym sa to psy do duzych mieszkan ...
Bardzo łatwo jest dobremana ze tak pwoiem " zepsuć " ... Bo ma nature dominujaca i nie mozna mu na zbyt duzo pozwalac ... pies jets raczej dla hodowców doswiadczonych takze nie jestem przekonana do tej rasy ...
Imo ... jesli mialabym miec dobermana to by sie nie obyło bez szkolenia

WOle swoją boxerke Wink)
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Martula Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Dołączyła: 22 Sty 2005
Posty: 185
PostWysłany: Wto 30 Sie, 2005 10:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Kinga napisał/a:
ogolnie dobermany nie lubią dzieci ... i nie pwoinno sie pozwalać na jakies zabawy dziecko z dobermanem ...

Pozatym sa to psy do duzych mieszkan ...
Bardzo łatwo jest dobremana ze tak pwoiem " zepsuć " ... Bo ma nature dominujaca i nie mozna mu na zbyt duzo pozwalac ... pies jets raczej dla hodowców doswiadczonych takze nie jestem przekonana do tej rasy ...
Imo ... jesli mialabym miec dobermana to by sie nie obyło bez szkolenia

WOle swoją boxerke Wink)

Ja Borysa szkoliłam pod okiem takiego faceta ze szkoły dla psów.
Ze względu na to że nie lubi małych dzieci nie podchodzimy do nich.Bprys miesiąc był u mojego brata ciotecznego.Jest dobrze wychowany po nie wymusza żeby mu dawać resztki z obiadu Razz Z tego się cieszę biggrin Mr. Green

_________________
Avek by Me biggrin Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1804987
Bożena Płeć:Kobieta
Administrator


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Maj 2005
Posty: 126
PostWysłany: Sro 31 Sie, 2005 19:04    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Miałam Dobermana. Sunia żyła 12 lat. Uśpiliśmy ją, gdy ciężko zachorowała. Była spokojna, łagodna i kochała dzieci. Przez 12 lat nawet nie warknęła na dziecko.
To bzdura, że Dobermany są złe, mają odbijki i rzucają się na wszystko, co się rusza.
Te wszystkie wypadki to wina człowieka nie psa. Jeśli ktoś bierze psa to ponosi odpowiedzialność za niego. Jeśli właściciel nie potrafi zapanować nad własnym psem to nie jest wina zwierzęcia.
My uczyliśmy naszą suczkę, że dziecko jest nietykalne. Wbrew radom hodowcy pozwalaliśmy, żeby obcy ludzie ją głaskali a dzieciaki na podwórku bawiły się z nią. Tresura i układanie takiego psa nie polega na uczeniu go agresji, ale na hamowaniu jej i uczeniu psa posłuszeństwa.
Poza tym mały i śliczny kundelek też może dotkliwie pokaleczyć dziecko. To nieodpowiedzialni właściciele psów są zagrożeniem nie psy.
Wielokrotnie widziałam młodych ludzi, którzy szczuli swoje psy na inne zwierzęta. Widziałam jak ledwo utrzymując psa na smyczy szczuli psy na ludzi popisując się przed rówieśnikami. To jest dużo większe zagrożenie niż dobrze ułożony pies, który jest na smyczy i w kagańcu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
10699695
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Sro 31 Sie, 2005 20:22    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

moj wujaszek mial dobermana, wychowywanego na spokojnego psa itp, ale pozniej [jak przekroczyl jakies 6 lat czy cos w tym stylu] to i tak mial [a raczej miala, bo to suka byla] swoje odpaly i napady agresji. Sam nie wierzylem we 'wrodzona agresje' itp, ale to jest fakt.

nie podobaja mi sie dobermany, wygladaja jakby je ktos splaszczyl

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
kradziejka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sro 31 Sie, 2005 20:36   

Bożena napisał/a:

My uczyliśmy naszą suczkę, że dziecko jest nietykalne.


a kto dziecka tego nie uczy? cóż mało chyba jest ludzi którzy wychowując psa radzą mu "to jest dziecko to jest gorsze od ciebie ugryź to"... wszyscy wychowują psy na takiej zasadzie, że są w domu najniższe w hierarchi, nad nimi stoją dzieci potem dorośli i wreszcie pan domu, głowa rodziny a wszyscy będący nad psem mają prawo mu rozkazywać i on niemoże sie zbuntować [dziwnie ujęte:P]
w moim przypadku błędem było to że dzieci niemogły rozkazywać, bo przecież jakby takie krzyknęło raz czy dwa i zostało poparte przez rodzica to wiadomo niewolno zadzierać ale dzieci były zamałe, cóż kilkuletni berbeć będzie krzyczał na dużego psa i ten ma usłuchać? w zyciu tego nie zrobi...
Powrót do góry
Bożena Płeć:Kobieta
Administrator


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Maj 2005
Posty: 126
PostWysłany: Sro 31 Sie, 2005 21:14    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

U nas nie było to na zasadzie - dziecko rozkazuje psu. Pies kochał dzieci i je bronił. Może uważał je za słabsze, albo za swoją własność, której trzeba bronić? Do końca nie zrozumiesz psa. Faktem jest, że za nic na świecie nie pozwoliłby skrzywdzić dziecka. Widząc na ulicy jak matka krzyczy na dziecko czy je bije można było zauważyć, że pies jest tym poruszony. Znając swojego psa wiesz, że w takich sytuacjach trzeba bardziej uważać na psa.
To prawda, że niektóre rasy mają wrodzoną agresję. I prawdą jest, że nie możemy przewidzieć czy zawsze zapanujemy nad psem. Ale nie dajmy się zwariować. W większości wypadków winę ponosi człowiek. Ta rasa to zabójcy, te psy to wściekłe bestie, itp. teksty. A kto wyhodował te rasy? Kto bierze do domu takiego psa i często robi wszystko żeby agresję rozbudzić na maxa?
Ja kupiłam psa z rodowodem nie dla szpanu. Dzięki temu doskonale wiedziałam, co wyrośnie ze słodkiego szczeniaka. Miałam pewność, że pies jest taki, jakiego chciałam.
Od początku uczyłam psa, że miskę można zabrać mu w każdej chwili. Jeśli musiałam psa skarcić to nie robiłam tego bezmyślnie. Ludzie często karcąc psa biją go bez opamiętania. W końcu pies po kilku pociągnięciach smyczą nie wie, za co jest bity i broni się.
To przecież tylko zwierzę. Kochane i traktowane jak członek rodziny, ale zwierzę. Nie wymagajcie od psa żeby był mądrzejszy od właściciela.
U nas od zawsze były psy. Miałam Kundelka, Foksteriera, Owczarka niemieckiego i Dobermana. Nigdy nie wydarzyło się nic złego. Kundelek był dużo agresywniejszy niż Doberman. Zawsze jednak był w kagańcu i na smyczy. Tak jak każdy nasz pies.
Doberman nie lubił, gdy wychodzili goście, więc go zamykaliśmy na ten czas. Mówienie wtedy do psa spokój, leżeć, itp. na wiele się nie zda. Pies za którymś razem może nie posłuchać. Po prostu staraliśmy się unikać sytuacji, których pies nie lubił i mógł być agresywny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
10699695
Marcia10 Płeć:Kobieta
Aktywista
Hate me, my friend...
Aktywista


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 29 Sty 2005
Posty: 1787
PostWysłany: Sro 31 Sie, 2005 21:33    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jest slodki, ale to zalezy jak sie go wyszkoli. prawda, jest grozny. ja nie mam psa, ani nigdy nie mialam. Ale namawiam mame i byc moze mi kupi.

_________________
Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6482031
Blanka Płeć:Kobieta
Moderator


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 25 Sty 2003
Posty: 632
PostWysłany: Nie 04 Wrz, 2005 09:07    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

[quote="Sebo"]nie powinno byś takich psów jak amstaff i pittbull[/quote]

Jest to pies jakby stworzony przez czlowieka, przez mieszanie roznych ras, po to by byl odpowiedni do walk psow, owszem. Ale... skoro człowiek wyhodował takiego psa too teraz nie mamy prawa mowic ze nie powinno byc takich psow. Dlaczego nie poinno? Bo gryzą, i są niebezpieczne? Jeśli psa się dobrze wytresuje to nie bedzie niebezpieczny dla otoczenia. Ale to juz oczywiscie zalezy od wlasciciela... wiec moze nie powinno byc takich nieodpowiedzialnych wlascicieli, ktorzy kupują zwierze i nie umią sobie dac z nim rady, a nie psow?

_________________
'...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
7399523
Robal Płeć:Mężczyzna
Dociekliwy
Dociekliwy

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2004
Posty: 200
PostWysłany: Sob 17 Wrz, 2005 00:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Gdzieś niedaleko mnie mieszka babka i ma dobermana. Pies jej sie słucha tak, że... Wychodzi bardzo rano i spuszcza go ze smyczy by sobie pobiegał. Gdy idzie ktoś inny z psem babka musi biegać za swoim kundlem albo uciekać by biegł za nią, bo na zawołanie do niej nie przyjdzie. komicznie wygląda, gdy idą ludzie z psami z róznych kierunków. Ale ta babka to, moim zdaniem, idiotka. Jak się ma psa, który nie słucha, to się go nie spuszcza, albo przynajmniej zakłada kaganiec. A najlepiej nie brać psa z którym sobie człowiek nie radzi.
Osobiście powiem, że dobermany to jedyna rasa której się naprawdę boję. Rodwailery mi nie przeszkadzają, kaukazy też nie, ale dobermanów się boję. Za skoczne chyba są i z tego co zauważyłem, nawet jesli sa miłe to często w zabawie potrafią się zagalopować i poniesie je agresja. Czasem moje bardzo pokojowo usposobione do świata psisko (mieszaniec owczarka niemieckiego z bokserem) bawi się z dobermanami, ale te psy nie wiedzą, w którym momencie ich zabawa robi się niebezpieczna-tracą kontrolę. Reasumując: Dobermany tak, ale u ludzi mających charakter by kontrolować ich cięzki charakter
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5301654
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |