Ja w 4 klasie miałam niższą niż teraz 6 klasa:D Bo se olewałam wszystko..Nowe przedmioty..nauczyciele osobni Nawet chyba nie wiedziałam , że jest takie coś jak średnia i ile trzeba mieć żeby mieć pasek ... Gdybym się postarała..Kto wie:P
Czy te topici nie są identyczne? Gdzie tu są moderatorzy?!?
A o moich ocenach lepiej nie wspominać...
_________________ "You are not a beautiful and unique snowflake. You are the same decaying organic matter as everything else. We are all part of the same compost heap"
Pamiętaj, nie jesteś twoim postem na forum...
Te teamty nie są identycznę, gdyż tamten jest z zeszłego roku szkolnego (2003/2004), a ten jest z tego (2004/2005)
Pozdrawiam
A co za różnica, z którego roku? Nie możnaby pisać w tym starym topicu ocen z tego roku? Stałoby się coś?
_________________ "You are not a beautiful and unique snowflake. You are the same decaying organic matter as everything else. We are all part of the same compost heap"
Pamiętaj, nie jesteś twoim postem na forum...
a ja miałam w 4 klasie- 5.1
w 5 klasie - 5.0
a w 6- 4.78 czy cos takiego (ledwo sie załapałam na pasek)
a w 1 gimnazjum teraz na pólrocze miałam 3.78 ale postaram sie poprawić a tak przy okazji to gratuluje tym wszystkim ktorzy maja takie dobre stopnie i zaprezentowali je na forum
_________________ ==> ...::: JeSt Mi SmUtNo JeSt Mi ŹlE Bo TaK BaRdZo KoChAm CiĘ :::... <==
Boze...gdybym ja miała takie oceny to by mnie mam kochała.
W podstawówce to były dobre...ale w gim.....teraz mam śerdnią jakoś 4,2 =P dobrze że to na semestr po pod koniec musze mieć lepsza, a lo. to już się boje....chyba tam nie zdam po miesiacu....o ile się da =P
_________________ .-*-. Najpiękniejsze jest to czego nie ma, to co dopiero ma spełnić się .-*-.
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 18 Lut, 2005 15:35
W 4 klasie na pórocze miałam średnią 5.0 a na koniec roku 5.1
W 5 klasie na pórocze miałam średnią 5.1 a na koniec roku.... się okaże
Podstawówka dobre czasy
Ja w czwartej klasie miałam 4,9
w piątek 5,0
w szóstej 5,2
a teraz...3,9...tak trochę spadłam :/
_________________ *...NiE KoChAj NiKoGo JaK NiE WyZnA MiŁoŚcI...OkRoPnY BóL To MiŁoŚć BeZ WzAjEmNoścI...*
*...MiŁoŚć JeSt JaK ŻmIjA...MęCzY DrĘcZy I ZaBiJa...*
*...NaJwAżNiEjSzE JeSt NiEwIdzIaLnE DlA OcZu(...)OcZy Są ŚlEpE,SzUkAć NaLeŻy SeRcEm...*
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 09:23
A ja mialam na polrocze 4,61 ^.^ I poklocilam sie z rodzicami, bo oczywiscie mieli waty. Wiec siew na nich wydarlam, ze nie jestem taka idealna jak ich dzieci, co mialy ciagle ,50 i wyzej. Ze kazdy jest inny, i ze nie mam czasu. Ze owszem, moglabym zamiast siedziec na kompie, czy zamiast spotykac sie z Piotrkiem uczyc sie, ale kto tak robi? No i w koncu po 3 dniachg nieodzywania sie do siebie, przyznali mi racje i powiedzieli, ze taka srednia moze byc na koniec.
To źle? ja byłam najlepszą uczennicą w klasie 3 a teraz mam same 3 i 4. HeyaH fajnie sie masz. Moi starzy jak stwierdzą, że mają rację to nic, nic, nic!!!!!Nie zmieni ich zdania. Trzeba się wtedy z tym pogodzic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach