No Więc Nie Wiem Czy Ten Temat Się Tu Nadaje Ale Spróbuje Mam Taką Sprawę ! Bardzo Chcialabym Mieć Komórkę Ale Rodzice Odpowiedają ,,Na Koniec 6 Klasy'' Jestem Dopiero W Pólowie 5 Więc Nie Wiem Co Mam Zrobić ! U Mnie W Klasie Prawie Wszyscy Mają Tylko Ci Biedniejsi Nie ! Poradzcie Mi Coś Jak Przebłagać Rodziców Buźka :*[/code]
Ostatnio zmieniony przez dnia Czw 06 Sty, 2005 18:00, w całości zmieniany 3 razy
No sorry ale wiesz czemu masz sie zaliczac do grona biednych???Przeciez niektore osoby maja duzo kasy i nie maja komorki choc bardzo chca.Ja chcialam w 4 klasie komorke i mama powiedziala ze w 6 dostane i mam.Myslalam ze bedzie super a u sie okazuje e to nic nadzwyczajnego poprostu ja masz i wrazie potrzeby sie przydaje-no chyba ze chcesz zaszpanowac.Warto poczekac.U mnie w klasie sa bogate osoby a nie maja komorki choc bardzo chca.Poprostu to rodzic decyduje czy jestes dosc dojrzala na to zeby miec ta komorke i moze oni mysla ze w twoim wieku jest jeszcze o wiele za wczesnie.Jesli chcesz przekonac rodzicow raczej nie pomoze tak popularne "bo wszyscy maja".Mozesz sprobowac sie czyms wykazac co im pomoze zadecydowac o komorce w szybszym terminie
Sorry Młoda ale to brzmi tak jakbyś płakała "Ojeeej ja chce komórke to jest takie trendy ... oh My God ... musze ją mieć "
jesteś w 5 klasie ... po Co Ci tak naprawde komórka? dla szpanu? ... Yh tam ... Yh i kto to mówi ... ja miałam komórke w 3 klasie podstawówki ale była mi potrzebna bo szkoła muzyczna itd ... .... a teraz tylko zeby sie z zespołem kontaktowac i takie tam :> ... ale obecnie prawie wogóle jej nie nosze ze sobą ... bo czuje sie jak na smyczy, a pozatym po co mam sie optykac i bać że zgubie czy mnie okradnie ktoś ... Bo miałam taką sytuację.
Nie mów że nie chcesz sie zaliczać do biednych ... to że nie masz komórki wcale Cie do nich nie zalicza ... pozatym nierozumiem tego podziału ...
Nie masz komórki jesteś zdrowsza, wolniejsza ... i wogóle ...
Sorry Młoda ale to brzmi tak jakbyś płakała "Ojeeej ja chce komórke to jest takie trendy ... oh My God ... musze ją mieć "
jesteś w 5 klasie ... po Co Ci tak naprawde komórka? dla szpanu? ... Yh tam ... Yh i kto to mówi ... ja miałam komórke w 3 klasie podstawówki ale była mi potrzebna bo szkoła muzyczna itd ... .... a teraz tylko zeby sie z zespołem kontaktowac i takie tam :> ... ale obecnie prawie wogóle jej nie nosze ze sobą ... bo czuje sie jak na smyczy, a pozatym po co mam sie optykac i bać że zgubie czy mnie okradnie ktoś ... Bo miałam taką sytuację.
Nie mów że nie chcesz sie zaliczać do biednych ... to że nie masz komórki wcale Cie do nich nie zalicza ... pozatym nierozumiem tego podziału ...
Nie masz komórki jesteś zdrowsza, wolniejsza ... i wogóle ...
Ten wyraz Młoda, co właściwie znaczył w twoim poście ?
Bo to mi zabrzmiało jak mój nick=D
Dorota, komórka to nie wszystko. Nie przejmuj się napewno na tym twoje życie się nie zawali
W jakim sensie? Kto Ci nagadal że komóki szkodzą (bo tak to odebralem)? Dzialajacy telefon wytwarza takie same fale elektromagnetyczne jak dzialajaca zarowka. Czy wiec mam w domku siedziec przy swiecach?
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
Ale "zdrowie" to pojęcie względne ... może być też zdrowa dlatego ze nikt nie bedzie chciał jej pobić za komórke ... Uf byłam świadkiem paru takich sytuacji ... zresztą chyba Ci nawet opowiadałam Me Superwoman ... <Lol> Eh ...
Nie rozumie tego że powiedziałeś ze będziesz sie zaliczać do biednych ... Ja mam komórke od czwartej klasy ale pokazałam rodzica ze mi się przyda i że na nią zasłużyłam . Ale w zasadzie to po co ci komórka ?? Bo wszyscy w klasie mają ?? to nie jest żaden powód ...
_________________ Życie jest jak płomień - wystarczy mały podmuch żeby zgasło.
'U Mnie W Klasie Prawie Wszyscy Mają Tylko Ci Biedniejsi Nie ! Nie Chce Się Do Nich Zaliżać Bo Jestem Z Dość Porządnego Domu! '
boze to sie noz w kieszeni otwiera....ludzie sie potem dziwa, ze w takim kraju znieczulicy zyjemy, wy psioczycie na to ze sie amerykanizujemy a tu dorota93 pisze ze nie bedzie zblizac sie do biedniejszych dzieci bo jest z porzadnego domu....wlasnie widac ze nie jestes z porzadnego tylko z bogatego a to dwie rozne kwestie...i ci sie w glowie i w pupie poprzewracalo....za taki tekst to ja bym ci reki nie podala....
a co do komorki..ja pierwsza mialam jak mialam 20 lat (teraz mam 23) i jakos zylam...komorka jest mi teraz przydatana bo nie siedze w domu caly czas i prowadze swoje wlasne zycie i czasem wypada sie skontakowac np z mama...
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 21 Gru, 2004 19:56
Nie wiem czemu masz się zanizac do biednych przeciez to nie oznacza, ze jest sie biednym. Ja pochodze z normalnego domu ani bogatych a ni biednych i dopiero w 6 klasie dostalam komorke i tak ledwo... no przyznam chcialam ale nie mozna twierdzic ze w ten sposob jest sie biedniejszym. Myślę, ze nikt tak nie pomyśli... chyba, że Ci którzy mają wszystko.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 21 Gru, 2004 20:11
ja pochodzę z normalnego domu, ale nie gardzę osobami z bedniejszych, przecież to też są ludzie i do tego bardzo często bardzo fajni, a komórka - ja dostałam w 5,6 klasie, ale wtedy często byłam p za domem, wiele wyjazdów i takich tam i potrzebowałam. A ten post trochę mnie uprzedził do Ciebie szczerze mówiąc, bo wyszłaś na pozerkę jakich mało. Sorry, ze tak pisze, bo pewnie Cię uraziłam, ale tak o tobie świadczy to co napisałaś
Ja pochodzę z normalnego domu, normalnej rodziny.Kiedyś chciałam ją mieć i może nadal chce bo mi sie niektóre modele podobają,sale mi na tym tak nie zależy. Mój brat dostał telefon jak miał 16 lat i był zadowolony.Naco ci terez potrzebny telefon ja chodze do 6 klasy i jakoś żyje a nieuważam sie za biedzą.
ja dostałam komórkę w wakacje po 6 klasie, jako pierwsza z dziewczyn z mojej klasy ale nie że jestem jakaś "nadziana" bo jestem "normalna" tylko poprostu uskładałam sobie część, a rodzice za dobre oceny mi dodali i już.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach