Ćwir,ćwir ptaskzi odlatują,
ćwir,ćwir inne przylatują.
Leciały koło mojej mamy
i
wszystkie chórem zawołały:
Niech do pani przylecą marzenia
i
niech do pani powrócą wspomnienia.
Zawołały ptaszki do mojej mamy ,
a moja mama aż podskoczyła bo się tak wystraszyła(ha,ha)
Mnie się bardzo podoba ten wierszyk.
Podoba mi się, bo mówi o wspomnieniach i marzeniach.
Marzenia, myślę, są konieczne do życia, bez nich życie staje się monotonne.
I życząc tak mamie ptaszki życzyły jej bardzo dobrze.
_________________ mirula
"alteri vivas oportet, si vis tibi vivere." ( musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie.) Seneka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach