Niestety zauwazyłam ostatnio, że na kanałach TV lecą wciąż covery, albo melodie chociaż trochę znane, mam nawet dobry słuxch muzyczny i tak samo pamięć muzyczną i mnie denerwuje to, a szczegulnie przeróbki na techniawę rockowych klasyków np. "Poison", "Here I Am"... prezenterzy zachwycają się jakieto wspaniałe covery, wszyscy tak samo, a na pewno nawet się nie wsłuchiwali w orginały "Here I Am" Scorpionsów ma serce, którego cover nie posiada. Zespoły posiadające własne teksty i muzykę są z reguły na dalszym planie, bo to, bo tamto. Nie mam nic do The Best of, chociaż po 10 latach wylansować tą samą piosenkę tak jak Depeche Mode, chociaż to oni to zrobili w orginale.
Muzyka rozrywkowa upada na kolana, wiele wykonawców nie ma pomysłów a mimo to się pcha na estradę, denerwujące to jest
who cares? Nie obchodzi mnie muzyka popularna, mam kilka 'swoich' zespolow ktore juz nagraly rewelacyjne plyty, w tym nowy 'a perfect circle' zlozony z praktycznie samych coverow, ale posiadajacy dusze, z wiekszoscia kawalkow lepsza od oryginalow [wyjatek - 'imagine' Eltona Johna (chyba :P)]. Upadek to nie to samo co uwstecznienie. A ze uwstecznienie moze powodowac upadek? Jasne, tylko spojrz na sztuke i nauke, co sie dzialo podczas wiekow ciemnych.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
W sumie masz rację...jest kilka kopi piosenek które wychodzą z dawnych płyt...ale czasem te piosenki są poprostu lepsze...jest dołożone coś i to coś jest lepsze...ja szczeże mówiąc nigdy nie zwracałam uwagi czy teks lub muzyka piosenki jest tak jakby z dawnych lat innej piosenki...oryginały przechodzą dalej a nowe gwiazdy wchodzą i trochę zmieniają...niestety ale tak już jest...jest to bez sensu ale am to sens...gdyby nie to kopiowanie to przeciesz muzyka stałaby cały czas w miejscu..w kółko słuchanie tego samego jest beznadziejne...a tak wchodzą nowe utwory niektóre są zmienianie niektóre całkiem nowe...fajnie ejst usłyszeć nowości takie..
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 14:23
Cze
Ostatnio słyszałam przeróbkę Chopina ... nie wiem dokładnie ... ale chyba Preludium e-mol
No superowa
A techno nie jest złe ... przynajmniej ja słucham
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 19:53
Noid napisał/a:
justka007 napisał/a:
Mnie tez to wkurza. Wszystkie najfajneiejsze kawałki przerabiają na techno.
A mnie się to właśnie podoba. Lubię techno, a niektóre mixy są naprawdę zagrzebiste
A mnie denerwuje jak napisałam przerabianie wspaniałych kawałków klasyki rocka na techno z jakiś dennym elektroniczynym podkładem... zero gitary i co to ma być? Zabiłabym na miejscu za takie poniżenie
Noid Gość
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 19:56
Cytat:
Zabiłabym na miejscu za takie poniżenie
Jednak na szczęście panuje tolerancja i każdy może mieć właśne zdanie
A kogo to obchodzi? Słuchasz czegoś konkretnego? To sluchaj dalej co za różnica co leci w TV? To ma być wyznacznik 'kultury muzycznej'? Dla mas, owszem, ale dlatego słucha się muzyki lepszej, ciekawszej.
_________________ śniłem, że gwałciłem kobietę bez nóg
była taka piękna i zimna jak lód
jej oczy głęboko wpatrzone we mgłe
tak bardzo ją kocham, tak bardzo ją chce
-- Book of the Dead
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 13 Lis, 2004 23:11
Noid napisał/a:
Cytat:
Zabiłabym na miejscu za takie poniżenie
Jednak na szczęście panuje tolerancja i każdy może mieć właśne zdanie
Jestem jednostką typowo antyspołeczną, ale dobra bede udawać, ze jestem tolerancyjna nooo... dla forumowiczów
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pon 15 Lis, 2004 07:49
no dobra to teraz ja =)
Wierzba jeszcze tu nie pisać ale chce tu wreszcie cos napisac (heh o czym ja znowu rozmawiam =p)
np. mnie to denerwuje, zgadzam się z elfką.
Hit me baby one more time, I love rock'n'roll... dostaje świra jak słysze wersje panny, ykhym o przepraszam pani Spears. Ktoś kto choc raz w życiu słyszał oryginał Hit me baby... jest w stanie zakrztusić się przy każdorazowym usłyszeniu przeróbki przez panią britney. Ale niektóre przeróbki są fajne (nie mówie tu np. o Poisonie czy Here I go.. wymienionych przez pannę Nenar ale o np. przeróbkę oryginału "Big in Japan" Alphawille przez Guano Apes, ten cover podoba mi się wyjątkowo) trzeba przyznać, niektórzy potrafią robić dobre covery...
o musze lecieć no może dokończe później narazie =*
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
A nawet nie zauważyłam. Mimo wszystko zawsze kochać będę Nirvanę
_________________ ~*And May The Force Be With You*~
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 15 Lis, 2004 20:45
Z Wierzbą się zgodzę ten cover akurat jest fajny... jak i Final Cundown COB... ale no w sumie tego obydwie wersje za każdym razem toleruję, bo jak już powiedziałam, nie mam nic do dance i pop sprzed lat, chociaż wielką fanką nie jestem...Hit me...jest coverem? Czyim to se ściagnę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach