Mi dyskoteki..i to że się moge spotykać.
Nie lubie wycieczek bo np. taka jedno dniowa..jedziesz to jakiegoś zamku(ciekawie brzmi myslisz sobie) przyjezdzasz...odwiedzasz jedną komnate, przewodnik gada bardzo pobudzająco(na odwrot)..the end wycieczki, wsiadasz do autobusu (chyba najlepsza czesc wycieczki) i z OGROMNYMI wrażeniami wracasz do milutkiego domku:]
Nie ma co sciemniać często tak jest
Ja uwielbiam WYCIECZKI. We czwartek jedziemy do Białegostoku.
Cel :
teatr & McDonald lub pizzeria (jak kto woli)
Dyskotek nie lubię. Chyba przestanę chodzić.
Mogę zobaczyć tam coś czego moje serce nie wytrzyma
I ci chłopacy. Jak mnie proszą do tańca (przytulańca) to mam ochotę zapaść się pod ziemię.
Unikam ich. Nie lubie tańczyć z byle kim
Noid Gość
Wysłany: Pią 29 Paź, 2004 21:19
Ja oczywiście przerwy (oj dużo się w mojej szkole na przerwach dzieje ) no i dyskoteki, jednak z tym jest coraz gorzej
A ja lubię przerwy (można się pośmiać ), wycieczki (ale tylko tą część kiedy jesteśmy w autokarze, wtedy jest najzabawniej), ludzi których w niej spotykam (gdyby nie oni to co by było?!), gdy na lekcjach dyskutujemy o czymś ciekawym (np. jak to jest trudno gdy jest się nauczycielem wychowywującum swoje roczne dziecko) . Nienawidzę lektur szkolnych typu "W pustyni i w puszczy" lub "Robinson Cruzoe".
KoT Gość
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 06:46
Witam.
Przerwy i to, że znowu widzę te znajome mordki Na dyskoteki raczej nie chodzę, chyba trochę za sztywny jestem. Wycieczki też lubię, ale nie tak, jak przerwy...Chciałem coś jeszcze napisać, ale już zapomniałem.
Pozdrawiam
Wy narzekacie na "W pustyni i w puszczy". Przeczytajcie sobie KRZYŻAKÓW to WPIWP będziecie zachwalać pod niebiosa A ja będę orginalna. Najbardziej podba mi się...
Ja lubię to że mogę się spotkać z ludźmi (co jest według mnie w szkole najważniejsze i najlepsze ), przerwy bo można pogadać z ludźmi, pośmiać się, powariować i wycieczki, też po to żeby powariować w nocy biegając w pidżamach (a właśnie wróciłąm z Gniezna, byłam tam 2 dni na konkursie recytatorskim, było wyjebi... Tak się uśmiałam ;D )
Mrówciu: Matme też lubię, bo się lubię kłócić z nauczycielką od matmy =)
ja tam najbardziej lubie znajome twarze moich kolchanych kolegów =) (i koleżankek ) oraz wycieczki szkolne (przerwy też ale nie mozna było zaznaczyć 3 =P) wycieczki no bo jak są kilkudniowe to wiecie można posiedzieć ze znajomymi całą noc =D i wogóle, a krótkie to wiecie autokary i te sprawy a na dyskoteki raczej nei chodze, u nas tylkot ehcno na dyskotekach puszczają a ja bite 3 czy 4 godziny nie ptorafię się przy nim bawić wole koncerty =)
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach