Elfy wypakowane. Jak tak go rozwiniesz, to taki będzie
Standardowy elf jest wątły. Moim zdaniem, na takich 'wypakowanych' wojowników, barbarzyńców to oni się nie nadają.
Każdy gra jak chce, jeśli pasuje to innym graczom, to nie widzę przeszkód aby grać czarodziejskim krasnoludem, wypakowanym elfem czy wysokim gnomem.
I nie krytykujmy swoich upodobań, nawyków na sesjach. Każdy ma swój styl gry.
KoT Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 12:12
altruista napisał/a:
rzadko kto potrafi dobrze odegrac przedstawiciela danej rasy, nie wiem czemu na sile chcecie byc elfami czy drowami, kiedy wiekszosc z was nei ma zielonego pojecia jak tym stworem grac
Czy aby akurat w tym momencie nie zwracasz się bezpośrednio do NAS? Skąd niby możesz wiedzieć, czy taki Homyck nie szukał przez parę ładnych lat informacji o Drowach i naprawdę umie go odegrać?
Tavion Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 15:00
Wczuwając się w odgrywaną postać, przelewając w nią nasze emocje - i choćby to był elf, którym nigdy wcześniej nie graliśmy wyjdzie nam to znakomicie.
Nie musisz znać tradycji, hierarchii społcznej danej rasy, aby odegrać ją przyzwoicie.
Najważniejsza jest wyobraźnia - bez niej nie zagrasz nawet człowiekiem.
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 16:21
Najczęściej gram półelfką. Czemu? Bo są ładne i drobne, a do tego ambitne i odważne. Pasuje mi taka mieszanka, człowiek - elf.
kot - chlopie, odejdz od komputera, chwyc za elementarz i zacznij sie skupiac na czytankach, bo pojmowanie tresci u ciebie lezy.
Tavion napisał/a:
Wczuwając się w odgrywaną postać, przelewając w nią nasze emocje - i choćby to był elf, którym nigdy wcześniej nie graliśmy wyjdzie nam to znakomicie.
znakomicie odegrasz czlowieka ze spiczastymi uszami, nie elfa. Roznica niby subtelna, ale wyrazna.
Cytat:
Nie musisz znać tradycji, hierarchii społcznej danej rasy, aby odegrać ją przyzwoicie.
jasne. Zagraj sobie drowem bez zdnego przygotowania, tak z marszu, napewno swietnie ci pojdzie, nawiazesz w grze sporo przyjazni, zostaniesz kaplanka sigmara, a na stare lata bedziesz znana jako najmilsza staruszka w calej wsi
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
KoT Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 20:02
Altruisto: Trochę naskakujesz na ludzi, prawda? Przeczytałem w życiu niejedną książkę i wydaje mi się, iż potrafię zrozumieć treść czegoś tak banalnego jak post na forum. Uczepiłem się po prostu jednego fragmentu. Czy nie przyszło Ci na myśl, że akurat Twoja koncepcja elfa może się bardziej lub mniej różnić od koncepcji np Femme Fatale? I co wtedy? Wg Ciebie będzie to nieprawidłowe odgrywanie. Wg np. Tavion będzie ono jak najbardziej trafne. Są różne punkty widzenia.
Pozdrawiam
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 21 Wrz, 2004 16:57
o ludzie ludzie nie bylo mnie na forum 6 dni patrze a tu 800 postow -_-' dobra ale mniejsza z tym, wchodze na fantasy a tu kilka nowych tematow, pare stron do rpzeczytania =] no to wracając do tematu
zacznę od pierwotnego tematu =] moimi ulubionymi rasami są: Elf, Krasolud (heh dwie skrajności =] wiem), Gnom, i Niziołek. ulubioną klasą jest Druid, ponieważ takowym gram od pierwszych sesji (moja pierwsza postać) chociaż jestem jedynym w swoim rodzaju driudem, moze kieyds opise ^^.
A co do rozwiniętego przez Was wątku, żeby każdy patrzył na to żeby znać całą cheirarchie i wszystkie historie, życie lefów, drowów, krasnoludów, itp. musiałby całymi dniami i nocami siedzieć głową w książkach zamiast po prostu grać. Ja odgrywam swoją postać dobrze (w miarę, kiedyś było dużo gorzej [jeśli chodzi o klasę:druid bo elfa niemal od początku prowadze dobrze] ponieważ byłam dośc zachłąnnym człowieczkiem, ale z czasem moje nastawienie się zmieniło, teraz jest całkowicie innaczej) przynajmniej uważam tak ja, oraz wszystkie osoby grające ze mną (gram zazwyczaj z osobami starszymi 7 lat od siebie, które grają dośc dłużej niż ja) przede wszystkim w tym chodzi o zabawę, i grę. I przepraszam, rozumiem sens Twoich wypowiedzi altruisto (jeżeli miałbyś się doczepić że chodzi mi w danym momencie o co innego) jednak postanowiłam na razie nie pisać o nich, tylko o moich prywatnych poglądach...
pozdrawiam, i bardzo bardzo dziękuje za możliwość zostania moderatorem w tym dziale <dyg>
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Wszystko prawda. Ale niech tacy ludzie nie twierdzą przy tym że potrafią odgrywać daną rasę. "Odgrywanie" samo z siebie wymaga pozostawienia własnego JA za drzwiami i wczucia się w sytuację zupełnie nową.
A tak w ogóle, zgłębianie kultury ulubionej rasy powinno być przyjemnością, przynajmniej dla ludzi którzy lubią i umieją czytać.
Dobrze bawić to się można zarówno w wesołym miasteczku, jak na ostrej pijatyce w sobotni wieczór. Ja Rpg zawsze uważałem za trochę bardziej wymagającą rozrywkę, i tym więcej dającą satysfakcji uczestnikom. Cóż, widać wy macie nieco inną koncepcję, usuwającą wszystko co trudne, a pozostawiającą tylko bezrefleksyjną farsę, comedię del arte. I tak można. Nie wszyscy doskonałymi aktorami są, jak widać. Albo być nie chcą.
_________________ I ze zgrozą pojąłem, że zazdrościć zdolnym
Temu, co w otchłań biegnie z skwapliwością wściekłą,
I, własną krwią pijany, po życiu mozolnym
Na śmierć przeniósłbym mękę, a nad nicość piekło.
coz, chyba zauwazenie ze mozna sie doskonale bawic trzymajac sie regul zajmuje troche czasu. Obywatel Ppark przekazal to, co ja chcialbym powiedziec, ale jezykiem wielokroc lepszym. Praise ya.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sro 29 Wrz, 2004 14:49
w tym momencie muszę się zgodzić z obiema ostatnimi wypowiedziami panów Pparka i Timona. Każdny powinien mieć choć podstawowe pojęcie o rasie, klasie (osobie ogółem mówiąc) która ma zamiar grać, a najlepiej by było gdyby ta wiedza nie była podstawowa tylko aż uzupełniająca, jednak nikomu nei można zabronić tańczyć smokowi czy latać po mieście na wiwernie i straszyć małe dzieci (zazwyczaj właśnie sesje są pełne takowych sytuacji które same w sobie rozładowują napięcie których zazwyczaj też jest niemało na sesjach ponieważ nie raz i nie dwa zdarzają się kłotnie pomiędzy graczami [i nie tylko]). Zgodzę się z Ppark-iem że wchodząc na sesję powinno zostawić się własne "ja" za drzwiami, i móc wcielić się jak najmocniej w odgrywaną psotać =) jednak jeżeli ktoś chce odgrywać kochaną babcię drowkę ulubienicę malutkich niziołków to czemu nie, nikt mu w tym i nie zabroni =) i to by było na tyle...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 08 Paź, 2004 14:31
Orki i Gobliny lubie ich bo nimi zawsze grałem w moją ulbioną gre na PC ,,Warcraft,, i zawsze nimi grałem i tak mi zostało Ja gram w W FB
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach