no bo tak kocham 2 facetów:
1 slodki blondasek
2 wysoki przystojniak z dredami (mulat)
no i tak 1 chce ze mna chodzic 2 w sumie tez i tak... 1 jest brzydsza od 2 ale 1 jest fajniejszza no ale 2 ladniejsza.... a do tego wszystiego dochodzi 3- jeden z moich best kumpli i on sie we mnie zabujał....
KOGO WYBRAĆ 1 czy 2 i jak powiedziec 3 ze to nie ma sensu??
PROSZE O POMOC LUDZI DOBREJ WOLII! :cry:
Ulka Gość
Wysłany: Pią 18 Kwi, 2003 11:16
Wiekszość osób mówi, ze ważniejszy jest charakter. To lepszy jest ten 1 czy ten 2 to zależy tylko od ciebie. Zależy przy którym czujesz się lepiej. a co do twojego kumpla, który się w tobie kocha to poprostu powiedz, ze niejest w twoim typie, albo że wolisz żebyście zostali kumplami
ja Gość
Wysłany: Pią 18 Kwi, 2003 12:14 hmm
ostatnio z tem 2 spedzilam wiecej czasu no i on tez ma super charakter!! :o i co ja mam zrobić??
Ulka Gość
Wysłany: Pią 18 Kwi, 2003 12:34
Skoro z tym drugim spędzasz więcej czasu i lepiej się z nim czujesz to bież 2. A może z 1 czujesz się lepiej??
Eh ale sajgon! Tak jak proponowała Ulka: sprawdź przy którym lepiej sie czujesz, a 3 powiedz, że nie będzie dla ciebie nikim więcje niż kumplem (oczywiscie łagodnie), chyba, ze i do niego cos czujesz (Boze zmiłuj sie ). Moze będzie to dla niego bolesne doswiadczenie, ale kto powiedział, że życie jest łatwe? Ludzie ładniejsi, sa przewaznie bardziej pewni siebie. Sprawdź czy nie imponuje ci poprostu zachowanie 2. Byc może jestes zaślepiona urodą 2 i nie dostrzegasz jeszcze paru innych zalet 1. Ja bym wybrała 1 (choc nie jest tai piekny jak 2), ponieważ kiedy 2 przestanie ci się podobać zewnętrznie, co miedzy wami zostanie? Nic. A jeśli 2 jest naprawdę super... hymmm... no to teraz już sama nie wiem. Możesz tez iść na litość (przeciesz "kochasz" ich obu nie? ) i mysleć "a 2 może mieć każdą bo taki przystojny, a 1?". Choć to tez nie jest dobra recepta w 100%. Musisz uwierzyć instynktowi: albo sie sparzysz przy złym wyborze, albo przezyjesz parę pięknych tygodni/miesięcy/lat z tytm "jedynym"
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2003 16:16
wicherek ma 99% racji ale... jesli chodzi o 3 to wujasnij mu to delikatnie...
kiedys powiedzialam chlopakowi prosto z mostu ze go nie kocham a on...
siedzial w kiblu meskim przez wszystkie lekcje.(to bylo na douczaniu z anglika)
po tygodniu mu sie polepszylo i wrucil mu humor a ja dopiero teraz zauwazylam jaki on jest fajny!!!
wiesz w doroslym zyciu twoj chlopak to powinien byc rowniez twuj przyjaciel!
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
ja Gość
Wysłany: Pią 25 Kwi, 2003 14:52 dzieki!!!!
powiem wam ze wszyscy mieliscie 100% racji..... ale dla mnie to i tak nie jest latwe. wczoraj powiedzialam 3 ze z tej znajomosci narazie nie bedzie nic wiecej niz przyjazn... chyba to przyjal spokojnie. jezeli chodzi o 1 i 2 nio to czasami zdaza sie ze siedza obok siebie na lawce w szkole i patrza na mnie jakby chcielimnie... nio wiecie. Qrcze nio!!!!! obaj mi sie podobaja nie tylko wizualnie ale t esh wewnetrznie. chyba wybiore tego ktory szybciej zadziala!!!!!! cio o tym myslicie?? aha DZIEKI za wszystkie rady!!!!
Uważaj bo się jescze pobiją który pierwszy cie poprosi. a jak Cię poproszą obaj naraz co wtedy zrobisz
_________________ ,,Nie mów źle o nikim, ale mów wszystko co najlepsze o każdym"- Ulka nr gg 3066241
Percevalle Gość
Wysłany: Pon 28 Kwi, 2003 15:51
Wiecie co? Bardzo mnie to irytuje w jaki sposób traktujecie chłopaków...jeśli nie chcecie być traktowane podobnie, to proponuje się nad tym zastanowić....gra w uczucia to najgorsza rzecz, a przeciez to niezależne od nas....Fakt, że miłość jest niedefiniowalnym i niezależnym od nas stanem...ale przecież Bóg (czy w kogo tam sobie wierzycie) dał nam rozum...Ja przynajmniej staram się nie ranić zadnej dziewczyny,mam nadzieję że mówie do rozsądnych ludzi?Pozdrawiam
ZGADZAM SIE Z [code:1:][code][code][code]Percevalle[/code][/code][/code][/code:1:]! Ta co ten temat zaczela ta "ja" to niestety moja siostra! TEMU CO MIALA POWIEDZIEC ZE NIC Z TEGO POWIEDZIAILA ALE JA GO NAJBARDZIEJ Z CALEJ 3 LUBIE. NA PRZERWACH CZESC MU MOWIE BO ON JEST NAJLEPSZY, CO Z TEGO ZE BRZYDKI I PODOBNY DO MALPY? FAJNY, MILY ZABAWNY I PO PROSTU COOOOOLLL! CZESC MU MOWIE BO MI GO ZAL ZE TA GLUPIA "JA" MU TO POWIEDZIALA!!!!
SŁONECZKO chyba troche przesadzasz. Dla Ciebie może leprzy jest trzeci, ale ,,ja" ma swoje zdanie. Mówiąc szczeże ja bym niechciała chodzić z tym co wygląda jak małpa. Ja ma swoje zdanie i to jej decyzja. Ja dla ,,ja" radze wybrac tego, przy którym się najlepiej czuje i który jej się podoba
_________________ ,,Nie mów źle o nikim, ale mów wszystko co najlepsze o każdym"- Ulka nr gg 3066241
1 i 2 pisza teraz MATURE a "ja" chodzi do 3 gimnazjum! A 3 jest mlodszy o rok chyba od 1 i 2 ! LEPSZY JEST 3 mimo małpiego wygladu jest fajny i mily i symatyczny ! ale TEN DREDZIARZ a jego qmpel! MNIAM heheh :P
Mi też podoba się 3 chłopaków, jednen z 1 gim, drugi z 2 gim(gra w piłkę nożną, a ja kocham piłkarzy), a trzeci nie wiem bo widziałam go tylko na meczu (strzelił 3 czy 4 bramiki) wiem tylko że ma na imię Łukasz. Ja najchętniej chodziłabym ze wszystkimi trzema , albo ze wszystkimi trzema po kolei, ale tak niestety się nie da Tak naprawdę to dobrze ich nie znam, choć chciałabym ich poznać Dopiero wtedy będę mogła wybrać tego który jest dla mnie najodpowiedniejszy. Wiem że to nie będzie łatwe, ale myślę że wszystko się ułoży.
Jeśli chcecie pogadać to to mój numer gg: 4234200
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach