My na powitanie dostajemy 200 punktów...a to jest poprawne...za 222 jest juz dobre a za 300 wzorowe...za uwage jest -5, za spóźnienie -5, za niusprawiedliwioną godzine -5, za palenie -20, za picie -100, za brak identyfikatora( musimy chodzic w nich po szkole) -1 za kazdym razem, za nieodpowiedni ubiór (bluzki do pempka, mini spudniczki, duze dekoldy itp) -15 ....za gazetke +5, za przyniesienie gabki, kwiatka itp +2 ...za udziiał w konkursie +5...itp..trudno jest uzierac na wzorowe a nawet bardzo...punkty odejmuja za wszystrko...a za nic nie dają...ja mam doobre chodziaż i tak trudu mi przysporzyło zebranie na to dobre...
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Gość
Wysłany: Nie 18 Sty, 2004 20:39
No... własnie u mnie jest taka dziewczyna kujonica , ze jak do niej powiem ze jest kujon to sie zaraz wscieka i raz przeklneła heh do mnie oczywscie ale to szczegól.Raz jej mama powiedziała ze musi isc z nią do psychologa bo za bardzo przezywa lekcje i bude.Ona nie rozumie , ze jest kujonem?? ona wie ze hmm wiekszosc tak mysli... i wogole jakas dziwna jest.Ale tak to da sie pogadac.
ja nie miałam próbnych, a na teście miałam 38 średnia 5.0 ... te zachowanie mieli u nas właśnie tak mierzyć, ale postanwoili posłcuhać naucyzcieli co do zachowania :/ wredni ... tak prawodpowodnie miałąbym tego wzora, bo buty zmeinne nosze, w samorzadzie szkolnym sie udzielam, frekwencje mam taka ze nie ma opuszczoncyh calych dni, jest jakas jedna godzina (hm??? skad to ??), robie dziwne gazetki, bla bla bla itp.
A moze oni sa poprostu ciekawi swiata?
Moze przeszkadza im to ze wiedza ze nic nie wiedza?
Moze chca zrozumiec swiat?
Podzuc tym kujonom ksiazke "Swiat Zoffi" ktora podzucila mi moja kolezanka za co jestem wdzieczny naprawde super lektura o filozofi to moze nie beda tyle kuc a przezuca sie na filozofie
Choc tu pojawia sie inny problem
1. Beda siedziec i cale dnie gapic sie w sciane
2. Nie zdziw sie jak zaczna gadac o bialych krolikach
3. Beda kuc i myslec tylko
Uwazam ze powinniscie im na to pozwolic chociaz jesli to zabardzo przezywaja to moze poprsotu maja problemy z ponoszeniem porazki i dlatego nawet najmniejszy blad jest dla nich okropny albo sa idealistami i chca wszystko jak najlepiej zrobic.
A zreszta najlepiej jesli wszyscy zamartwieni nad "biednym" losem kujonow powinni poprsotu z nimi pogadac (Nie nie macie ich nazwac "kujonami" po raz stny ale zapytac sie dlaczego tyle sie ucza)
U mnie tez jest kolega ktory ma bardzo dobre oceny ale on uwaza na lekcji poprsotu ( a ja nie ) swietnie sie z nim gada i wcale kujonem nie jest.
A moje zdanie jest takie: robta co chceta byle nikogo to nie krzywdzilo lub obrazalo
Papa pozdrawiam zawsze wasz Pułkownik
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Gość
Wysłany: Sob 31 Sty, 2004 09:26
Nie no, pewnie. Jak chce się uczyć to niech się uczy-w końcu to dobra cecha:D No ale czas na zabawy i rozrywki znajduje się wcześniej niż przed północą Tak jej minie sporo życia...:/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach