Wysłany: Pon 03 Maj, 2010 11:16 Bardzo bolesna, obfita miesiączka
Błagam o pomoc, bo zaraz ja tu wykituję x___X
W piątek dostałam miesiączkę - nawet w terminie wypadła, tylko że już od pierwszego dnia była nienaturalnie obfita. Sama krew i czarne skrzepy -.- Co godzinę lub mniej muszę zmieniać podpaski, bo inaczej skończyłoby się to katastrofą. I dodatkowo - teraz tak mnie zaczęło boleć, że nie mogę znaleźć sobie miejsca, ciągle łażę albo siedzę, kulę się na łóżku, nic nie pomaga. Wzięłam Buscopan - nic nie pomaga. Wzięłam Ibuprom - nic nie pomaga.
Ja już nie wiem, co robić mam, żeby zmniejszyć krwawienie albo zmniejszyć ból, błagam o pomoc!
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pon 03 Maj, 2010 17:03
Jutro może już być mniej obfita, ja zazwyczaj jak miałam coś podobnego, to trwało jeden dzień. W razie czego kup w sklepie jakieś największe podpaski o dobrej chłonności (always ultra, albo w tym stylu, lepiej zabezpieczają) i jakoś dasz radę ;]
A jakby tak któraś mogła..Powiedzcie mi, jak mogę przetrwać jutrzejsze 8 godzin w szkole? Zostało mi 10 podpasek...Nie wiem, czy się jutro z taką sumką wyrobię w szkole. Ale może jest szansa, że jutro będzie mniej...Jest szansa?
Tzn. przeważnie trwało 5-6 dni, czy to, że teraz jest...dużo, może wpłynąć na przedłużenie okresu? Czyli czy na przykład dzisiaj może być dużo, a jutro już ilość niewielka?
I czy są jakieś sposoby (domowe) na zmniejszenie krwawienia?
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pon 03 Maj, 2010 17:16
Raczej nie ma żadnych sposobów na zmiejszenia krwawienia, jedynie unikaj dużego wysiłku i gorącej kąpieli, bo to może zwiększyć krwawienie. I zjedz trochę produktów zawierających żelazo (np. płatki śniadaniowe) żeby uzupełnić straty.
Jak powiedziałam, możliwe że jutro będzie mniejsze krwawienie, u mnie zazwyczaj tak było jak mówiłam już, ale to może być różnie u każdego, mam tylko własne doświadczenie w tym zakresie.
Nie możesz poprosić mamy żeby kupiła podpaski, albo zgromadzić dwa złote i iść do sklepu po nie ? Nie wiem jak teraz stoją podpaski, ale są też z tych tańszych, i myślę że taką sumę uzbierasz.
Jeżeli nie starczy Ci podpasek to masz do wyboru:
a) kupić w sklepiku szkolnym - zazwyczaj można kupić pojedyńczo
b) wziąć od koleżanki
c) iść do pielęgniarki i poprosić o podpaskę, albo iść do niej, powiedzieć że Cie strasznie boli brzuch i czy mogłaby Cię zwolnić do domu, ewentualnie po prostu sie urwać ze szkoły.
Czasami podczas okresu tak się czułam, że myślałam że zejdę, więc rozumiem że możesz jutro nie wytrzymać, więc w razie czego idź do pielęgniarki bądź do domu...
Akacja - z pójściem do domu nie byłoby tak źle, bo moja mama pracuje w szkole, tylko że uczy w-fu, a w-fistami są przeważnie faceci, i chybabym się wstydziła iść do mamy, że mnie boli brzuch bo mam okres (ona o tym wie, tylko że nie chciałabym mówić tego przy wszystkich xD)
W sklepiku szkolnym nie sprzedają. Sklepy są pozamykane (3 maj). Koleżanka to niegłupi pomysł : )
Pielęgniarka - fakt - nie jest głupim pomysłem, ale i tak wyszłoby na to, że musiałabym poinformować mamę. Ech, może po prostu wezmę ze sobą listek Ibupromu?
P.S. Czy to, że dzisiejsze krwawienie jest mniejsze (o trochę), może znaczyć, że jutro też będzie mniej? xD
Hmm. Właśnie poszłam do mamy i zapytałam, czy mogę wziąć ze sobą listek Ibupromu do szkoły. "Nie masz już takiej potrzeby". Hm. Wyrozumiała rodzicielka -.-
Kiedyś miałam piekło w domu jak bez pytania wzięłam chyba 3 tabletki Buscopanu. Wtedy działałam "w ukryciu", a teraz Ibuprom został kategorycznie zabroniony, więc byłoby gorzej. Ale jest dobra strona! Jak mnie będzie boleć, to zwolni mnie pielęgniarka : ) A zła strona jest taka, że w domu jest brat. Wrr, nie lubię maturzystów! Przez nich 1 i 2 liceum ma woooolne :<
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pon 03 Maj, 2010 21:22
Ja nie lubie maturzystów z innego powodu
Może Twoja mama wie że używanie tych środków przeciwbólowych nie jest do końca zdrowe, ale bez przesady... Trzeba było nie pytać jak wiedziałaś że się może tak stać ;]
W każdym razie możesz wziąć zawsze tabletki od pielęgniarki, da Ci prawdopodobnie no-spe, jest chyba zupełne nieszkodliwa.
Przeżyłam w szkole! : D Musiałam co przerwa zmieniać podpaskę, ALE krwawienie się już zmniejsza : D Dzisiaj kupiłam w aptece Tampaxy z aplikatorem...Nie mini, bo nie było, a regular. Nie są "gigantami", tylko o rozmiar większe, się zobaczy, jak to jest...
Brzuch nie bolał prawie wcale.
Tylko że teraz się martwię, bo dostałam "ofertę" xD pójścia na zawody sportowe, jutro. No i niestety, dyscyplina niezbyt fajna jak na te dni, skok wzwyż -.-
Więc: czy jakbym jakoś zaaplikowała tampon i byłoby w porząsiu, to czy bez problemów mogłabym skakać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach