Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pią 20 Lut, 2009 22:32
Wysłałam tak, żeby podołować trochę założyciela tematu ;p wiem że to głupio brzmi, ale naprawdę masz jeszcze czas. Wiem, to dla Ciebie koniec świata i tak dalej, ale wydaje mi sie że głównie działa na Ciebie presja otoczenia. Może zapisz się na jakieś zajęcia pozalekcyjne, większa szansa że spotkasz jakąś fajną dziewczynę. A może rozwiń, dlaczego nie możesz sobie z tym poradzić i czym dokładnie ?
Wysłałam tak, żeby podołować trochę założyciela tematu ;p wiem że to głupio brzmi, ale naprawdę masz jeszcze czas. Wiem, to dla Ciebie koniec świata i tak dalej, ale wydaje mi sie że głównie działa na Ciebie presja otoczenia. Może zapisz się na jakieś zajęcia pozalekcyjne, większa szansa że spotkasz jakąś fajną dziewczynę. A może rozwiń, dlaczego nie możesz sobie z tym poradzić i czym dokładnie ?
Wszyscy w szkole już mają (lub mieli) a ja jeszcze wcale
Tak ogólnie miałem włosy ulizane i zmieniłem fryzure zrobiłem irokeza i noszę dzienie super sportowe bluzy i drogimi perfumami pachniałem i nic tego nie wyszło przedtem było spokojnie nie śmiali ze mnie a teraz jak zmieniłem się to śmieją jeszcze bardziej:(
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 11:06
Simon, a może nie staraj się "tak bardzo" . Jeśli chcesz mieć dziewczynę, tylko dlatego, że każdy w twoim otoczeniu już miał jakąś sympatię, to gratuluję. Ulegasz tłumie i tyle ; P
Ja nie śpieszę się do tego. Przyjdzie czas.
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 13:52
Simon - Chyba troszeczkę za bardzo się tymi sprawami przejmujesz : ) Toż dziewucha nie zając, nie ucieknie. Zresztą, po co Ci Ona? Chodzi taka, zrzędzi, potem chce żebyś kwiatka kupił, potem znowu zrzędzi, a na koniec jeszcze Cie z satysfakcją zostawi dla innego. Same problemy! : )
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 15:55
heh, u mnie to od pierwszej klasy praktycznie każdy miał chłopaka/dziewczynę, a ja nie że nie mogłem znaleźć, tylko po prostu nie chciałem (bardzo nie lubię kłótni, a widziałem parę takich). Teraz mi się nagle zachciało, ale nie wiedziałem jak rozpocząć, na szczęście doradzili mi (z forum) i powoli czuję, że się w kimś zakochuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach