Wysłany: Wto 06 Sty, 2009 20:29 Nie mam pojęcia co robić...może wy mi powiecie?...zakochany
Hej,
mam 13 lat i od mniej więcej pół roku podoba mi się pewna dziewczyna rok młodsza. Chodzimy razem do szkoły. Przez kilka miesięcy nic nie mówiłem, ale jak dyskretnie podsunąłem jej taką myśl to na początku nic nie zrozumiała, ale ktoś powiedział jej, że mi się podoba (bez mojej zgody)...normalnie była dla mnie miła, lubiła mnie...ale kiedy się dowiedziała powiedziała, żebym się "od niej odwalił (debilu)"... po tym już całkiem byłem w dołku...nie wiem czemu, ale powiedziałem jej później, że mi już dość dawno przeszło...nie rozumiem trochę siebie...powiedziałem jej, że to już nieaktualne dlatego, by nie było między nami żadnych konfliktów...żeby znowu móc z nią normalnie rozmawiać...ale co mi z tego kiedy ona myśli, że mi na niej nie zależy...sam siebie oszukuje...w ogóle to mówi, że mnie lubi, jest dla mnie miła i w ogóle...
nie mam pojęcia co robić...powiedzieć jej całą prawdę? sam już nie wiem... mam nadzieję, że mnie zrozumiecie...
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 06 Sty, 2009 21:01
Rozumimy, rozumimy. Tak właściwie to spróbuj się z nią najpierw zaprzyjaźnić, pospacerować z nią, a jak się nie uda, to już jej nie próbuj. Po prostu.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009 12:44
Mam nadzieję że jeszcze wszystkiego nie zepsułeś do końca, wujek Shaunri biegnie bowiem na ratunek : )
Więc tak - w Twoim wieku nigdy nie mów dziewczynie co do niej czujesz przed czasem - na takie zabiegi będziesz mógł sobie pozwolić w przyszłości, bowiem dziewczęta zaczną to odbierać jako prosty komplement.
Aktualnie powinieneś nie mówić na ten temat nic - sprawy nie ma i nie było. Łatwiej Ci będzie (A także i jej) jeśli nie słowami, a czynami pokażesz co do niej czujesz. Spróbuj się z nią parę razy umówić - spacer, kino, lody, pizza, lekcje razem, cokolwiek - naprawdę. Kwestia w tym żebyś to zrobił sam i nie robił przy tym maślanych oczu.
Aha - No i patrzymy w oczy, nie na piersi, podstawa a jednak nie każdy o tym wie : )
Zacznij się z nią umawiać, zbliż Ją do siebie - miłość i partnerstwo to nie sprawa dnia, czy dwóch, ale długiej i cierpliwej pracy.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009 21:13
Jeśli nic nie spartolisz to nigdy nie będzie tak jak wcześniej. Chodzicie razem do szkoły więc nie pozwól żeby Twoi koledzy/koleżanki wcinali Ci się w takie sprawy, bo to nie ich interes.
Wyobraź sobie jakbyś się poczuł gdyby jakaś dziewczyna przyszła do Ciebie i ze śmiechem na ustach typowym dla tego wieku oznajmiła Ci że "O! Tamta, O! Tamta się w Tobie Kocha" - Pusty śmiech na sali, wierz mi.
Nie tak się załatwia takie sprawy. Mówię Ci - więcej cierpliwości.
Zacznij się z nią spotykać prywatnie, pozwól jej dojrzeć w sobie kogoś więcej niż tylko "chłopaka ze szkoły, do tego rok starszego".
Wyszło...wiecie co wyszło??? G***O!!! Heh, jest tak samo jak było przedtem, nie zdążyłem nawet z nią pogadać w cztery oczy. Dziewczyny...wszystkie jesteście dokładnie takie same! I nawet dobrze, bo przynajmniej będe wiedział z czym mam mieć doczynienia jak sie kiedyś zakocham, no a zakochań będe unikać jak ognia.
Wyszło...wiecie co wyszło??? G***O!!! Heh, jest tak samo jak było przedtem, nie zdążyłem nawet z nią pogadać w cztery oczy. Dziewczyny...wszystkie jesteście dokładnie takie same! I nawet dobrze, bo przynajmniej będe wiedział z czym mam mieć doczynienia jak sie kiedyś zakocham, no a zakochań będe unikać jak ognia.
a czy my zrobiłyśmy ci krzywde ? to sprawka tej dziewczyny a nie wszystkich kobiet !
ona mówi, że jest na mnie obrażona, powiedziała, żebym się od niej odwalił, to ja jej na to, że mi w ogóle się nie podoba (przecież jakby się teraz dowiedziała to by był koniec), ona spytała się dlaczego więc mi tak zależy, żeby z nią móc gadać itp. to mówię, że ja już po prostu taki jestem i nie chce mieć wrogów.
Powiecie czy dobrze robię? I czy w ogóle to jeszcze ma sens, żebym do niej "uderzał"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach