Hej. Jestem nowa na tym forum. Mam problem Mam nadzieje, że mi pomożecie. Więc ... Mam na imie Kasia i mam 12 lat. Mam chłopaka. Bardzo jego kocham. Ale nie wiem czy on mnie też ;( Jak się spotykamy to mnie przytula i trzyma za ręke. I wogóle. Ale nigdy nie mówi, że mnie kocha Co mam zrobić ? A co do chodzenia ... To moja kumpela jemu natkneła ten pomysł. I tak jakoś wyszło. Prrosze o pomoc
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Czw 28 Sie, 2008 16:46
Z uczuciami to różnie bywa, może sam nie jest pewien czy to to jest miłość, czy może mu się bardzo podobasz ? Gorzej gdyby mówił że Cię kocha, a po dwóch dniach rzucił... Nie myśl o tym, może chce Ci wyznać miłość ale np. boi się Twojej reakcji. Jeżeli jesteście szczęśliwi to wszystko jest na dobrej drodzę.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 28 Sie, 2008 17:22
katien - Porozmawiaj z nim o tym. Nie ma łatwiejszego sposobu żeby się dowiedzieć co do Ciebie czuje.
Nie zakładaj że Cię nie Kocha, po prostu spytaj czemu tego nie mówi. Nie musi to być poważna rozmowa w cztery oczy, można to powiedzieć żartobliwie, w sposób zabawny - Tak czy owak swoje informacje z tego wyciągniesz.
Najprawdopodobniej po prostu chłopak jest młody, wstydzi się i tyle. Sam to przeżywałem, wiem jak to jest kiedy słowa "Kocham Cię" przez gardło nie przechodzą : ) W takim wieku chłopak potrzebuje sporo czasu żeby przemóc się w tego typu sprawach. Powoli, pozwól mu dojrzeć, ale też pomóż mu w tym. Rozmawiaj, pytaj, zachęcaj : )
Jesteśmy ze sobą 3 miesiące. A tak wogóle to on ma 15 lat.
Gall Annonim Pomogła: 1 raz Dołączyła: 27 Sie 2008 Posty: 5
Wysłany: Sob 30 Sie, 2008 00:23
Mój chłoapak też wcale nie mówi mi [tak często] że mnie kocha, a tez mamy po 12 lat ;] A tak naprawdę bardzo sie kochamy. On jest po prostu ideałem faceta ;D
jak w wieku dwunastu lat ( gdy jadło się tylko z jednego pieca chleb ) można mówić o ideale faceta.
30 latek który załóżmy przez całe swoje 30letnie życie miał (dajmy na to ) 30 stałych partnerek z czego 70 romansów i 120 pocałunków / sexu (PRZYKŁAD)
myśle że owy 30 latek który miał tyle " kobiet " jest w stanie określić jego ideał.
Dwunastolatek który jadł tylko jeden typ cukierków i tylko do jednego miał dostęp zawsze powie że te cukierki są najlepsze - bo przecież nie miał innych do spróbowania więc Jest tylko jedno miejsce dla jego cukierka : miejsce pierwsze
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 01 Wrz, 2008 22:33
Kimex - Brak Ci punktu odniesienia.
Jako że zawsze znajdziesz osobę bardziej doswiadczona, która swoim doświadczeniem bije poprzednie (Czyli według Twojej teorii tylko Ona ma prawo do wymyślania ideałów), tak więc nie możesz znaleźć żadnej granicy kiedy ktoś uznaje swój ideał za właściwy.
Dla 20 latków przeżycia miłosne 15 latków są śmieszne. 30-latków bawią te 20-latków i tak dalej, i tak dalej.
Mam nadzieję że ten wywód rozumiesz - Po prostu wszystko zależy tu od punktu odniesienia, a Ty żadnego nie obrałeś. Poruszasz się po prostu w totalnej abstrakcji : )
Z Twojego punktu widzenia ideał faceta dla 12-latki jest śmieszny, a z mojego Twój ideał kobiety mógłby być śmieszny. Z kolei z punktu widzenia moich rodziców mój ideał kobiety mógłby być zabawny. I tak dalej, i tak dalej.
Zerwałam z nim. Nie mówił, że mnie kocha i zaczął się dziwnie zachowywać przy mnie. Okazało się, że ma dziewczyne ;(( Dziękuje Wam za pomoc. Chciałam z nim porozmawiać, a zobaczyłam jak jakąś dziewczyne trzyma na kolanach i całuje. I poszłam do domu. Nie miałam ochoty tgeo oglądać ;((
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach