Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 19:07
nasza pierwsza rocznica.. hehe, kiedy do było.. a pojechaliśmy na weekend do Karpacza a jeśli weekend we dwoje odpada, to byłabym za tą kolacją, i jakimś miło spędzonym wieczorem ;p
Mysle ze powninienes zaprosic ja na wlasnorecznie ugotowana kolacje,to musi byc cos smacznego a jednoeczesnie lekkiego,np.jakas pasta (makaron).Nastepnie zaproponuj deser,np sorbet owocowy ze swiezym sokiem z pomaranczy,udekorowany platkami roz.Podjedz po nia pod jej dom i przywitaj ja bukietem pieknych kwiatow.Zanim wejdziecie do domu zaslon jej oczy,tak aby dopiero wewnatrz zobaczyla jak pieknie przystroiles wnetrze na jej przyjazd.zapal mnostwo swiec,zadnego sztucznego swiatla,kadzidelka,romantyczna muzyka (shade albo Bach).Po kolacji zaproponuj wspolna kapiel,w wannie pelnej piany i olejkow eterycznych,zaprowadz ja do sypialni i wymasuj jej stopy,wedrujac coraz wyzej i wyzej tak by cale jej cialo bylo zrelaksowane.Zadbaj o pachnaca posciel np.kladac pod poduszka galazki lawendy(mozna je kupic w sklepach z pacnidelkami i mydlami)PO romantycznej nocy,obudz ja pysznym sniadaniem (swieze buleczki,konfitura,kawka i obowiazkowo rozyczka w malutkim wazoniku).Oczywscie chyba nie musze dodawac ze chodzi o sniadanie do lozka ;]
Ps. Zart oczywiscie no chyba, ze sie myle i jestes w stanie jej to zapewnic ;]
_________________ Jedna z najglupszych dziewczyn tego swiata....
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sro 25 Kwi, 2007 17:37
Też miałam podać pomysł z romantyczną kolację przez Ciebie ugotowaną, no chyba że nie masz talentu kulinarnego, wtedy możesz poprosić mamę czy babcię ; ) Niech to nie będzie jakaś oklepana pizza, ale też nie jakaś nowość, mogąca wzbudzić w niej niezbyt miłe odczucia (typu krewetki i in. owoce morza), ale jeśli wiesz, że ona takie rzeczy lubi, to jej coś takiego przygotuj.
Potem możesz wziąć ją na spacer, odwiedzić jakieś Wasze ulubione miejsce, ale wieczorem.
Miłej rocznicy!
Ech, żeby on choćby wiedział, kiedy to jest... Ale co go to obchodzi...
No ale wlasnie jakis ten prezencik jakies pomysły??
Tak, radzę kupić coś z firmy nici (diddl nie radzę bo bardziej drogi i średniawy), biżuterię lub polecam taką lampę co "magma" sie przelewa w środku. Pozdro!!
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Pon 30 Kwi, 2007 12:55
laniade napisał/a:
arto3 napisał/a:
No ale wlasnie jakis ten prezencik jakies pomysły??
Tak, radzę kupić coś z firmy nici (diddl nie radzę bo bardziej drogi i średniawy), biżuterię lub polecam taką lampę co "magma" sie przelewa w środku. Pozdro!!
widac ze twoi rodzice nie szczedza sobie kasy na wychowanie ciebie...
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Pon 30 Kwi, 2007 17:53
Marcia10 napisał/a:
laniade napisał/a:
arto3 napisał/a:
No ale wlasnie jakis ten prezencik jakies pomysły??
Tak, radzę kupić coś z firmy nici (diddl nie radzę bo bardziej drogi i średniawy), biżuterię lub polecam taką lampę co "magma" sie przelewa w środku. Pozdro!!
widac ze twoi rodzice nie szczedza sobie kasy na wychowanie ciebie...
Biżuteria przecież niekoniecznie musi być z firmy "Apart", istnieją jeszcze trochę tańsze, nie? A znowuż lampy z magmą są już od ok. 40 zł (z tego co się orientuję), czyli nie takie okropnie drogie.
Kiedyś strasznie chciałam miec taką lampę Teraz już mi przeszło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach