Nie czytałem tego co u góry jest bo mi sie nie chce.
Też zawsze byłem malutki i wszyscy sie ze mnie smiali ze jestem kurdupekiem.
148 cm miałem wprawdze w 1 klasie gim (13 lat ? ) ale pozniej troche skoczyłem do góry. Rosłem szybko i teraz wprawdzie dryblasem nie jestem ale mam te 170cm (16 lat) i mam nadzieje że jeszcze troche urosne.
Nie martw sie, bo nie ma co. Patrz też na to czy Twoi rodzice sa wysocy bo to tez troszke robi. Jak nie sa jacys niscy to bedzie dobrze. (moja mama ma 158 tata 178) i mysle ze bede miał tyle co tata i tyle mi styknie.
Więc tak:
Jestem Marcin mam prawie 15 lat i moim problemem jest wzrost mam 148cm a moja kuzynka co ma prawie 10 lat ma 142cm ciężko mi jest bo nie moge robić różnych rzeczy co inni, chciałbym dużo urosnąć. Wciągu ostatnich 7 miesięcy urosłem prawie 3 cm ;(
Nie wiem już kogo prosić o pomoc moja matka też jest zmartwiona!!!
Prosze o pomoc
P.S. Chiałbym dodać że w rodzinie nie miał nikt zabużeń więc nie wiem ;(((
Nie przesadzaj ! Moja koleżanka z 1 gimnazjum jest o głowe i pół ode mnie mniejsza , a ja mam 155 cm ( żeby Cię to nie dobiło xD ) i mam 12 lat ...
A poza tym taki jeden z 1 liceum jest TYLKO o głowę większy ode mnie i jest najmniejszy w swojej klasie i jakoś nie narzeka . Nie przejmuj się !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach