Mnie nie dawno też zgionął kotek . Nie było go 5 dni . PO okolicy latają różne psy... Tata powiedział, że pewnie już nie wróci, bo nie mógłby przeżyć te 5 dni bez jedzenia... Chdziłam po okolicy i go nawoływałam... Niestety nie skutecznie, bo nie przychodził . Płakałam i próbowałam przygotować się na następnego kota... Naszczescie wrócił 1 6 dniu Nie schudł ani nic. Koty tak mają . Nie martw się.. Bedzie ok.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sro 27 Gru, 2006 19:46
Almycha, wiem, że jesteś nowa, ale tak na przyszłość: nie odnawiaj starych tematów. Patrz na datę ostatniego napisanego postu i dopiero - jeśli post był napisany niedawno -napisz post, a jeśli post był napisany dawno, to nie pisz.
Temat zamykam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach