Dzieci OnLine

[Bike_chan]

A co to za wiek? Bo ja się czuję do bycia w takim wieku żeby każdy kogo spotkam był moim przyjacielem... chociaż pewnie za parę lat (jak już będę duża i będę w stanie powiedzieć coś rozsądego) stwierdzę inaczej, ale póki co...

[nasty_girl]

no wlasnie, kazdy.. a przyjaciel nie jest kazdym. jest kims wiecej.

[Bike_chan]

nie rozumiem... w takim razie uważasz to za wiek, w którym każdego uważa się za przyaciela czy nie?

[stefcio]

Każdy wydaje się przyjazdny- w tym wieku

[nasty_girl]

wlansie uwazam ze takie 10-12 latki uwazaja kazdego za przyjaciela, bo porozmawiaja pare razy to juz wielkie przyjaciolki. a tak nie powinno byc, wg mnie przyjazn to cos wiecej niz kolezanka z ktora sie siedzi w lawce i czasem porozmawia.

[Bike_chan]

Wcale tak nie uważam! No i mam 18 lat a nie 10-12...

Ale nie zgodze sie też ze 10-12 latki uważają każdego za przyjaciela... w każdym razie nie wszystkie (tak się składa, ze pośrednio zajmuję sie grupa takich właśnie dziewczyn i wiem, że są zdolne do naprawdę dojrzałych - no... wiadomo o co chodzi - przyjaźni)

[nasty_girl]

ja nie mowie ze ty masz tyle lat, ja mowie o autorce tematu, ze wydaje mi sie niedojrzala, i nie rozumie do konca pojecia przyjazn. owszem, wyjatek potwierdza regule, nie mozna wszystkich tak stereotypowo oceniac, jednak mowie jak jest w wiekszosci.

[stefcio]

Kiedyś miałem 13 lat. Poznałem dziewczyne która miała 12. Zabardzo nie rozmawialiśmy. Po drugim dniu spytała sie czy zostaniemy przyjaciółmi. 2 dni po tym zaczęła mi dawać jakieś dziwne "sygnały/szyfry". 2 dni po tych sygnałach poprosiła mnie o chodzenie.

No comments

[Bike_chan]

a... ups...

ale wydaje mi się ze nie nam rozrząsać, czy to przyjaźń czy nie, prawda?

[nasty_girl]

owszem, ja tylko mowie ze na moje oko, to pupa, a nie przyjazn.


no coz, w wieku moim, 17 lat i zdazaja sie przypadki cudownych przyjazni :d

[Sissa11]

[Laki]

Sissa11, Patrz kochanie na daty.....

[Inversja]

No więc zamykam : )