| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomóż mi..
Autor Wiadomość
NaStKa Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Dołączyła: 24 Sty 2003
Posty: 384
PostWysłany: Wto 22 Sie, 2006 21:54   Pomóż mi.. Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

To będzie troszkę długie ale błagam miej cierpliwosc i doczytaj do konca, a potem zostaw mi swija rade- bardzo mi zależy na tym!

Napewno każdy słyszał ten refren "To Ty wyryłaś w moim sercu liter kształt, co w jednym słowie zatrzymały dla mnei czas.." No właśnie, on wyrył. Wyrył i to tak głęboko że mija własnie roku odkad juz razem nie jesteśmy a ja wciąz PAMIĘTAM! Miała po nim wielu chłopaków. Wszystk osie konczyło szybko, bo żaden nie był Nim. Ostatnio nasze relacje uległy tak wielkiej poprawie, że zaczęłam zachowywać się tak jak kiedyś. Czekam na niego na gg, puszczam cynki wieczorami, i wairiuje na sam jego widok! Bo..wróciło...wróciło to uczucie do neigo, to znowu miłość Sad i tak bardzo chciałabym z nim być! Tak bardzo..zacząć wszystko od nowa, lub chociaz raz jeszcze.
Powiedzcie mi ile mogę w tej sprawie zrobić? Nie wiem co on do mnie czuje, aczkolwiek ostatnio napisał mi "...(tu imie) to co było kiedyś, hm..było fajnie..." i w ogole psize ze mną tak milutko Smile chciałabym znowu spróbowac, choc to on wtedy zerwał- dlam ojego dobra- tak pwoiedział. Czy są jeszcze jakieś szanse?
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Wto 22 Sie, 2006 22:43    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Ja pamiętam i tęsknię za osobą którą straciłem 9 lat temu. I co z tego? Co było, nie wróci, i nie strajamy się na siłę tego przywrócić. Żadne z was już na drugie nie sporzy tak "jak przedtem", kiedy "było fajnie". To, co chcesz zrobić po prostu mija się z celem, sama będziesz siebie okłamywać, że "zaczniecie od początku" - To niemożliwe. To się nie uda, i nie ma szans bycia.

Podam jeszcze jeden przykład - Swoje "znajomości" mam wystopniowane tak:
Znajomość
Przyjaźń
Miłość
...

Po miłości jak widać nic nie ma - odwrotu już nie ma, więc po skończonym związku danej osoby nie znam. Nie spotykamy się, nie rozmawiamy, nie widzimy się. Nie ma przyjaźni, nie ma znajomości po miłości, bo nie ma prawa ona istnieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
joasia1990 Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 02 Mar 2003
Posty: 792
PostWysłany: Wto 22 Sie, 2006 23:26    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Wielu moich znajomych bylo w podobnej sytuacji. zaryzykowali, a potem znowu sie rozstali bo to nie bylo juz to samo. podobno po tym zdarzeniu czuli sie jeszcze gorzej i calkiem zerwali ze soba kontakt bo nie mogli na siebie patrzec (po pierwszym rozstaniu tak nie bylo) Sad


ale ja osobiscie, bedac na twoim miejscu napewno bym sprobowala Wink nawet gdyby wszyscy dookola mowili mi ze mam tego nie robic i ze jestem glupia to i tak zrobilabym swoje, bo wierze ze jak ludzie sa sobie pisani to przezwycieza wszystko i beda razem Very Happy

_________________
"Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem."


Ostatnio zmieniony przez joasia1990 dnia Sro 23 Sie, 2006 10:16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6476170
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Sro 23 Sie, 2006 10:10    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

"nawet gdyby wszyscy dookola mowili mi ze mam tego nie robic i ze jestem glupia to i tak zrobilabym swoje" I zapewne tak będzie - spróbuje do niego wrócić choćby wszyscy tutaj marudzili żeby tego nie robiła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BaSiA__ToSiA Płeć:Kobieta


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Lip 2004
Posty: 27
PostWysłany: Sro 23 Sie, 2006 10:15    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jezeli naprawde chcesz do Niego wrocic to rob wszystko zeby tak sie stalo...nie mysl o tym co mowia inni...jezeli naprawde Go kochasz i dla niego cos znaczyczylo to co bylo jak byliscie razem to napewno Wam sie uda...szczerze w to wierze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
7514281
NaStKa Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Dołączyła: 24 Sty 2003
Posty: 384
PostWysłany: Sro 23 Sie, 2006 22:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Spróbowałam, wczorajszej nocy...i co? Nie, nie usłyszycie okrzyku radości, nie zobaczycie pełni szczęścia, nie przeczytacie, że wszystko już jest Ok, bo nie jest . Powiedział mi, że nie mógłby być znowu ze mną, nie podał powodu, nawet o to nie pytałam, wolałam zostawic to tak jak jest... popłakałam się. Myślałam, że może i w nim coś drgnęło, a to po prostu była przyjaźń. Lubi mnie ale to wszystko na co mogę liczyć i wszystko co mogę stracić. To wszystko.

Shaunri, zapewne jesteś ode mnie sporo starszy i masz wielkie doświadczenie, a poprzez to jesteś b. madrym człowiekiem. Zawsze uważałam, że doświadczenia jakie zdobywamy po przez własne czyny, uszlachetniają nas. Może i masz rację, moze w tej twojej hierarchi kryje się ta prawda, że po Miłości nie ma prawa istnieć nic więcej. Powoli zaczynam przekonywać się, dlaczego tak jest..powoli zaczynam to rozumieć. Jednak, nie uda mi się go unikać, ta sama szkoła zobowiazuje do częstych spotkań, a dla wygody wolę nie mieszać już bardziej, by nie pomyślał że jestem urażona jego odpowiedzią- bo nie jestem. Nie mam do neigo pretensji, powinnam była przewidzieć, że to już nie ma prawa istnieć, ale radość z tych rozmów i jego obecnosci przyćmiła mi zdrowy rozsądek. Koniec. Nigdy więcej nie spróbuję, nigdy więcej nie będę juz czekać. Teraz juz to wiem i dobrze mi z tym.

Z drugiej strony jak tak myślę o tym...to takie przykre, że ludzie gdy się rozstają zrywaja wszelkie kontakty, pozbywaja się siebie nawzajem, a jedyne co zostanie po nich to wspomnienia. Ludzie którzy byli sobie tak bliscy, tak się kochali...ale wciąz "byli" a nie "są".

Dziękuje Shaunri, to co napisałeś dało mi wiele do myślenia i napewno wyciągne słuszne wnioski na przyszłość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
smutna Płeć:Kobieta
Junior
Junior

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Lip 2006
Posty: 119
PostWysłany: Sro 23 Sie, 2006 23:12    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

mysle ze dobrze zrobilas, robiac krok w tym kierunku by dowiedziec sie jak to z nim i jego uczuciami wyglada... szkoda ze nie skonczylo sie happy endem Sad ale nie masz juz zadnych zludnych nadziei...
musze sie przyznac ze bylam w podobnej sytuacji po skonczonym przez mojego bylego zwiazq ze mna caly czas o nim myslalam pomimo tego ze znalazlam sobie juz nowego faceta! nawet po roku od rozstania mialam zludne nadzieje ze moze cos da sie naprawic kiedy zaczelismy sobie milutko gadulic;) do pewnego czasu gdy zobaczylam go jak caluje sie z moja przyajciola na imprezie :/ to nie bylo mile... ale wtedy zobaczylam ze nie byl wart mojej milosci i ze mojemu obecnemu chlopakowi naprawde na mnie zalezy biggrin jeszcze pozniej dowiedzialam sie ze moj eks nie byl dokonca szczery za naszej kadencji wiec dobrze sie stalo jak sie stalo... i jestem szczesiwa Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Czw 24 Sie, 2006 09:49    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

NaStKa - No cóż, tak to jest że trzeba się wszystkiego przekonać na własnej skórze ; ), tego się na da ukryć. No cóż, przynajmniej wiesz już jak to jest, miejmy nadzieję że drugi raz do tej samej rzeki nie wejdziesz : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |