Wysłany: Sro 07 Gru, 2005 14:14 Zachowanie przez dziewczyny
Gdy jest kołomnie jakaś ładna dziewczyna to mam ochote przeklinać, macie może podbnie? Mam normalne zachownaie?
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 07 Gru, 2005 15:01
hm, zakładasz niepokojące tematy
jako ze nie jestem dziewczyną i przez wzgląd na to nie zabardzo lubię wulgaryzmy, nie moge powiedziec czy tak mam ale
wydaje mi sie ze hm, chcesz przed nią zaszpanowac
ze jestes twardy ze uzywasz takich słów jestes męski itd, to chyba dośc normalne aczkolwiek nie zawsze skutkuje;)
heh to nie jest zbyt normalne
dziewczyny raczej nie lubią jak się przeklina, tak jak kradziejka powiedziała chcesz przed dziewczyną zaszpanować, pokazać jaki jesteś twardy i żeby zwróciła na ciebie uwage i wiesz może i naciebie spojrzy ale pomyśli sobie co za ham i *głupek* no chyba że panienka też jakaś nie teges
wg mnie to nie jest normalne zachowanie
_________________ I love my sweet heart
....zamknięty cały świat w króciutkim słowie "MY"
Nie wiem czy to normalne w Twoim wypadku, ale dla mnie przeklinanie to normalka, u ans większość przeklina i ja niestety też;/ Heh to chyba przywzyczajenie. Mnie samej to nie przeszkadza zbytnio jak chłopak przeklina.
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 07 Gru, 2005 21:37
przeklinanie u faceta nie jest złe
O ILE
nie jest to na pokaz...
i
O ILE wzmacnia wypowiedz, sens, wczesniej zalozony aspekt, a nie "brzydki, k[pii!]a, pies".
szpanowanie przeklinaniem jest zalosne. ot co.
Mnie nie przeszkadza przeklinanie u chłopaka. Ja szczerze mówiąc też przeklinam.Jak mnie czasami poniesie za bardzo to "trochę" z tym przeginam ale dość szybko się umiem opanować.
a mi przeklinanie u chłopaka też zbytnio nie przeszkadza.... wszyscy przeklinają... ja też ( kiedyś to był szpan... wiadomo... popiska) a teraz to już poprostu głupie przyzwyczajenie =] ...tzn. wiadomo w jakich miejscach mozna przeklinac i jakim tonem... bo jak to robił mój kumpel.. poszliśmy w święto zmarłych żeby postawic komuś znicze i w dwie strony zrobic breche itp. to on na cmentarzu... idzie jakaś laska... a on sie drze jaka [cenzura]... , o kur** albo jak zgasł ogień no kur.... to ja tego nie toleruje... gdzie jak gdzie (szkoła, podwórko) ale nie cmentarz... obciach był.. ludzie sie gapia.. =/
_________________ 'Dam tyle ile Ciebie stać dla mnie'
ja sie staram nie przeklionac, zdarza mi to sie tylko przy jakichs nadzwyczajnych sytuacjach, np. jak jestem bardzo zla:/
a chlopak tez nie powinien przekliknac, dla mnie to sie nie podoba wcale.
wiec twoje zachowanie nie jest normalne:/
_________________ Możesz być gdziekolwiek, kiedy twoje życie nagle się zaczyna... kiedy otwiera się przed tobą przyszłość. Na początku możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy... ale to się już stało.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sob 10 Gru, 2005 21:56
To chyba jakas pozostałośc po prodkach ...
CHcesz pokazać jaki z Ciebie twardy samiec ...
Na takie zachowanie poderwiesz napewno jakas blachare z IQ jamochłona
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 11 Gru, 2005 15:35
A ja mam takie pytanie czy dla chłopaków podoba się dziewczyna która przeklina? (chce się popisać że jest twarda)
A co do przeklinających chłopaków.. może to abrzmi głupio ale nie lubie chłopaków którzy nie umieją przeklinać, złe słowo w złej sytuacji ablo jak sie wyzywaja od owłosionych... (cytuacja szkolna ;P) a ci co umieją przeklinać to jeszcze się z nimi da wytrzymać, ja tyż sama przeklinam ale tylko w towarzystwie kumpli, bo przy dorosłych nigdy, nigdy nie powiem brzydkiego słowa nawet mi się nie wymcknie
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 11 Gru, 2005 15:37
Stokrotka napisał/a:
(chce się popisać że jest twarda)
każda, która przeklina, wg. Ciebie popisuje się?
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 11 Gru, 2005 15:51
stotka napisał/a:
Stokrotka napisał/a:
(chce się popisać że jest twarda)
każda, która przeklina, wg. Ciebie popisuje się?
Nie, ale jak zobaczy jakigoś chłopaka fajnego to odrazu zaczyna [cenzura]ć
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 11 Gru, 2005 16:03
kinga - No i o to chodzi, łapiesz taką, na noc do łóżka, i bez zobowiązań jesteś, bo nawet jak w ciąży będzie to z jej IQ dowie się w 10 miesiącu ; )
A co do autora - Na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli chodzi o ogólne przeklinanie... W dobrym momencie użyte nie jest złe, a przy dziewczynach? Na przekleństwa jej nie poderwiesz, wierz mi ; )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach