Nie wiem co mam zrobic! Pewien chlopak bardzo chcial ze mna chodzic (wczesniej byl jednym z moich najlepszych kumpli)! Wszyscy z naszej paczki namawiali mnie zebym zgodzila sie z nim chodzic, ze nie bede zalowac itp! on chcial ze mna chodzic dosc dlugo chyba z 3 miesiace przez ten czas mielismy oboje po 2 partnerow! on mowil mi ze sie chyba we mnie zakochal... az w koncu tak jakos wyszlo ze sie zgodzilam-choc za bardzo checi nie mialam... fajnie sie nam gadalo, calowalo... wogole bylo "milo" jednak po 2 tygodniach on stwierdzil ze to juz za dlugo, ze on nie umie tak dlugo chodzic z dziewczyna i ze nie mam sie obrazac... nic do niego nie czulam ale bylo mi bardzo nasi znajomi byli bardzo zdziwieni naszym rozstaniem, bo sie nawet nie klucilismy... ostatnio jakis tydzien temu! bylismy na imprezie cala paczka, a on stwierdzil ze chce ode mnie buzi... nie dalam mu choc mialam na to ochote:( ZALEZY MI NA NIM I TERAZ TO CZUJE LECZ WSYD MI SIE DO TEGO PRZYZNAC ... JAK GO SPOWROTEM ODZZYSKAC???
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Pią 25 Lip, 2003 13:48
Ech, moim zdaniem najlepszą receprą jest powiedzenie tego:
Cytat:
ZALEZY MI NA NIM I TERAZ TO CZUJE LECZ WSYD MI SIE DO TEGO PRZYZNAC ... JAK GO SPOWROTEM ODZZYSKAC???
Może jestem staromodna, ale według mnie zrobisz najlepiej jeśli się mu do tego przyznasz... wkońcu kiedyś był twoim najlepszym kolegom... nie duś tych uczuć w sobie . Wiem, że niełatwo tego wszystkiego tak sobie powiedzieć, ale warto spróbować !
kiedy ja strasznie boje sie tej rozmowy, a jesli mi powie ze to bylo tylko zauroczenie (to ja sie chyba zapadne pod ziemie) nie widzicie jakiegos innego sposobu zeby go odzyskac??? chyba ze znowu bedziemy na jakiejs imprezie razem i znowu bedzie chcial buziaka (chociaz moze juz go niechciec) to zagadam czy on cos jeszcze do mnie czuje i czy mamy jeszcze jakies szanse na bycie razem... POMOZCIE jak ja mam mu to powiedziec albo co zrobic zeby on do mnie wrocil???
nie wiem co Ci poradzić.. może naprawde zrozumiał że mu na Tobie zależy, a może tylko bawi sie Twoimi uczuciami?! wez pod uwage obie mozliwosci.. mimo tego zycze Ci powodzenia..
_________________ Myśleć! Myśleć! Myśleć!
- Puchatek stukal się łapką w głowę, ale na próżno - nie przychodziła mu do niej żadna, nawet najmniejsza myśl.
Weronika Gość
Wysłany: Nie 27 Lip, 2003 18:43
Masz jego adres zamieszkania jak tak to pisz listy
Sluchaj Sonia musisz przezwyciezyc treme i wstyd najlepiej trafisz do niego mowiac mu to prosto w oczy i jezeli on cie kocha to napewno zrozumie, moze byc tjk wyzej napisane poprostu bawi sie twoimi uczuciami ale j/w zycze powodzenia :-))
Zgadzam sie z moja przedmówczynią....jeżeli chłopakowi naprawde by na tobie zależało to by cię nie zostawiał. I bez względu na to, że jego poprzednie związki trwały krócej, zostałby z tobą!!!
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach