_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 04 Sie, 2005 20:03
altruista napisał/a:
weraa napisał/a:
fajnie:p ze jestes fotomodelka ....Stasilena mozesz jakąs fotkę wysłac i sie pokazac:d:p
dowod na to, ze czytanie ze zrozumieniem jednak jest trudne
Czlowiek uczy sie cale zycie.Jednak niektorym chyba przychodzi to wyjatkowo ciezko.Nie polapanie sie,ze w wypowiedzi kolezanki nie chodzilo o nia,jest po prostu szczytem...Coz,ciezko mi okreslic czego.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 06 Sie, 2005 11:39
Szczytem produkcji staników... szczytem możliwości jest dla niej wyprodukować stanik tak by łądnie wyprofilował piersi...
Co do średniowiecza to średniowiecze minęło... ale założę, się, ze za kilka teledysków będzie ganiała toples po planie żeby miała branie...
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Sob 06 Sie, 2005 20:11
Pod napięciem no ;P
_________________ mood for ska
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 11:49
Stasilena napisał/a:
Ewa + stanik? XD To mission impossible, nie produkują 90GG.
Ale 70E produkują...
Baj de łej, wczoraj była u Wojewódzkiego. Jest jeszcze płytsza niż podejrzewałam ;/ Na pytanie, które wymaga grama inteligencji wybuchała sztucznym śmiechem...
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 13:03
ale ja ia tak uwazam, ze to jest wypaczenie natury i za jakis czas i tak jej to zooperuja...oczywiscie zmniejsza....tak takie rzeczy tez sie robi, bo do opercaji zmnijszania piersi sa wskazania medyczne (do powiekszania sa tylko estetyczne) np wypaczanie kregoslupa....
swoja droga biedna jest.....jak ona podbiegala do autobusu...pewnie musiala czekac na nastepny..
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 14:32
w wojewódzkim wczoraj powiedizął że ma 98-coś chyba to E i że wcale nie musi zdobywać staników poprzez zamówienie....a i nie trzeba chyba tłumaczyć wojewódzkiego z tego że jedyna tematyką rozmów z Ewa był owej biust...bo jej tłumaczenie o tym że maa cos innego do zaprezentowania do mnie np nie trafiło...choćby dlatego że wcześniej "zaśpiewała"(wydyszała-pewnie przez biust) jakies "aren't be"
najgorsze w całym programie było to ze wojewódzki strasznie sie podniecał tą sonnet...
rzeczywisciej est sie czym podniecac.....
poprostu bez komentarza....
_________________ Księżyc coś kracze, wrona blaskiem lśni
Zawsze znajdę milionera, co przerzuci węgiel mi
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 17:50
TomcioMag napisał/a:
najgorsze w całym programie było to ze wojewódzki strasznie sie podniecał tą sonnet...
rzeczywisciej est sie czym podniecac.....
poprostu bez komentarza....
On się byle gównem podnieca. ;P
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2005 21:04
podniecał sie bo nie patrzył jej na ryja(tzn że go nie zauważył)
ona byla u wojewodzkiego???
jaaa, i ja nic o tym nie wiedzilam.
a bym sobie z checia obejrzala ten odcinek
moze wie ktos, czy mozna skądś sciagnac archiwalne odcinki (o ile mozna)?
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach