We wschodnich Niemczech nadgorliwy policjant włożył w piątek mandat za wycieraczkę samochodu swoich kolegów, którzy w tym samym czasie na poboczu ustawiali radar, aby łapać kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.
Przepisy drogowe dotyczą wszystkich - tłumaczył szef policji z Jessen (Saksonia-Anhalt) Hans-Joachim Schneider. Dodał, że "radarowcy" zaparkowali swój samochód po złej stronie jezdni i w dodatku przodem do nadjeżdżających pojazdów.
Kolejny MEGAROTFL. Zrozumialbym jeszcze jakby to sie wydarzylo w Polsce, ale u naszych zachodnich sąsiadów??
taa - bo oni to są święci? ;p U nich to jest dopiero burdel
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach