Czy to piątek czy to świątek ona zakłada spodnie spadające z *pupy*...
Uświadom jej, że niekoniecznie wygląda fajnie w spodniach które są na nią za duże... Poprostu. Nie powinna Cię za to zjeść.
Jak dmnie koelżanka poprostu chodzi w biodrówach a nasza koleżanka w zwykłych spodniach po pas...
Co do spodni za 200 zeta to każdy moze mieć czasem droższy i firmowy ciuch... ja kiedyś kupiłam za 120 spodnie i do tego nieźle wyttrzyłąe, bo już z 3 lata je mam, wole dac dużo na solidne niż mało na byle co co się po chwili rozleci... może koleżanka mysli tak samo
A po za tym jak Cię wkurza to nie zadawaj się z nią, moze chodzicie razem do klasy, ale klasa to przynajmniej 20 osób
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2005 16:52
Jesli denerwuje cie to ze chodzi w spodniach na "pupie" to powiedz jej : Sorry X, ale wyglądasz głupio ze spodniami na połowie "pupy". Nawet jesli nie bedzie to prawda.
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
tak, tak. Jesli jej nie lubisz to powiedz jej ze ma syfilisa nawet jesli ni bedzie to prawda.
Gratulujemy porad drogiej Marci!
dalej dalej! fanklub zyje!
_________________ One Dark Elf
Two Enchanted Blades
One Unknown Enemy
And a Horde of Invaders
Wiecie co, ja mam przyjaciółke ale nie to że ona mnie wkurza tylko czasem wnerwia ;/
np. jestem wegetarianką, ona nie toleruje
lubię czasem pomilczeć... to ona sie wydziera że co ja sie obraziłam czy co?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach