Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 14:21 Jak jej (mu) to powiedziec...
Wiec tak: W tym temaciku piszcie sposoby w jakie mozna zaproponowac dziewczynie (ewentualnie chlopakowi) "chodzenie" ze soba. Moj sposob to: Umawiam sie z laska I po okolo godzince spaceru mowie: Wiesz, fajnie mi sie z toba gada i w ogole moze moglibysmy byc parą? Heh, piszcie swoje sposoby. Pozdro !
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 14:24
,,Myślisz że nie pasowalibyśmy do siebie''
,,Fajny by był/a z Ciebie chłopak/dziewczyna''
albo poprostu
,,Chcesz być ze mną'' ,,Chcesz ze mną chodzić''
;]
heh.. to chlopak powinien prosic dziewczyne o chodzenie. =P ja preferuje raczej zwykle pytania ("chcialabym ze mna chodzic?") z jakimis ozdobnikami ("jestes naprawde swietna dziewczyna, chcialabys ze mna chodzic?"). Ale jak ktos cos innego, milego wymysli to czemu nie. =]
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 16:42
czego nasty czego?
tego sie nigdy nie mówi wprost...to się pokazuje, czasem udowadnia
mówi sie o czym innym mówiąc o tym
albo "to napewno tutaj zaparkowałem moją bryke" Eurotrip
a to zaczepnie a do pary :
"bądz moją bździągwą aż do następnych baletów" KarczoH "jeden dzień z życia fana dyskotek"
-Gładki
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 22:29
ja np. nie lubie jak ktos sie pyta - -"
wole 'okazanie' tego
po[przez nie wiem, czyny, slowa, przebywanie ze sobą..
po pewnym czasie to po prostu czuc
ze się jest razem (przedewszystkim przez pewne gesty, czynnosci itp.)
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 16 Maj, 2005 23:08
ooo...kto mnie wyrozumiał wreszcie ...Kasiu dostajesz plusa i kasuje sie z poprzednim minusem
eh nasty...zupełnie w inny sposób zdałem pytanie...tzn nie oczekując odpowiedzi...oraz udowadniając ze co to dla cebie za różnica czy pierwszej cyz ostatniej randce...
Jestem za mówieniem wszystkiego wprost: "Jesteś naprawdę świetną dziewczyną. KOCHAM CIĘ!!! Chciałbym być z tobą bliżej... FORMALNIE bliżej... Czy ni chciałabyć ze mną chodzić?!" - Albo coś w tym stylu....
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pią 20 Maj, 2005 13:17
Yarpen_Abbil napisał/a:
Jestem za mówieniem wszystkiego wprost: "Jesteś naprawdę świetną dziewczyną. KOCHAM CIĘ!!! Chciałbym być z tobą bliżej... FORMALNIE bliżej... Czy ni chciałabyć ze mną chodzić?!" - Albo coś w tym stylu....
troche mnie to smieszy.. nie wiem czemu
ale taki wyskok 'kocham cie' zapewne by kogos przestraszyl dorazu
formalnie blizej
eeee to ja raczej zostane przy swoim slodkim romantyźmie
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach