Wysłany: Nie 13 Lis, 2005 17:50 Coś jest nie tak...
Zastanawiałam sie... co jest nie tak... bo jezeli mam myslec o jakim kolwiek facecie (marzenia erotyczne, przyszłosc etc) ciagle mam przed oczami dojrzałego mezczynze... nic dziwnego prawda "małe dziewczynki lubia starszych chlopaków" hehe.... ale ja nie mowie tu o 17, 20, 25, czy 30latku... tylko o 50!!!! To co mi sie podoba w facetach to siwe słosy, siwy zarost, zmeczone spojrzenie, zmarszczki, wory pod oczami, obwisła skora ahhhhh.... juz bo za bardzo sie rozkrecam... wydaje mi sie ze tylko takiego faceta potrafie pokochac... nio i tu zaczyna sie ten problem bo nic to ze lubie se popatrzec na takich facetów... tylko ja chce z takim byc!!!! dobra wasze opinie znam: "leee jestes nienormalna cio sie moze podobac w takich staruchach" itd... albo "no przeciez taki temat juz był" to moze mi chociaz powiecie jak sie nazywa to "zboczenie" bo wiem ze ma odpowiadnia sobie nazwe tylko ja zapomniałam, jak mi przypominice to sobie cos na ten temat znajde w necie ... aaa i nie tak do konca mnie wasze opinie nie interesuje, bo moze jest jeszcze ktos kto ma podobnie.. nio prosze was... nie chce byc "sama" w moich upodobaniach
albo to jest jakis zart.. albo poprostu przechodzisz jakos dziwnie wiek dojrzewania:P i ci sie podobaja tacy.. to raczje powinno sie zmienic. nie wiem co ci poradzic, chyba musiosz to rpzeczekac bo rpzecie zi tak nie ebdziez teraz z jakims staruszkiem prawda?
_________________ Możesz być gdziekolwiek, kiedy twoje życie nagle się zaczyna... kiedy otwiera się przed tobą przyszłość. Na początku możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy... ale to się już stało.
najlepszy pomysł zacząć dostrzegać piękno w młodszych....Musisz uświadomić sobie że oni też są atrakcyjni....Poszukaj w swoim gronie chłopaka dla Ciebie
Ariamehr -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 13 Lis, 2005 21:21
W końcu Bogart to był przystojniacha:D
scorpo27 Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 6
Wysłany: Czw 16 Mar, 2006 15:38
W żaden sposób nie neguje. Uważam, że każdy może pokochać każdego. I ma do tego 100% prawo. Niestety nie znam takiego miejsca, gdzie otoczenie przyjęło by taki związek normalnie.
W Polsce nadal nawet wspominanie o takim związku budzi wielkie kontrowersje. Jeżeli nic się nie zmeni w Twoich zapatrywaniach na drugą płeć, a znajdziesz kogoś kogo pokochasz, a także, co jest może i ważniejsze, ten starszy mężczyzna pokocha również Ciebie (a nie tylko Twoje młode ciało), to życze szczęścia.
Tyle... ale myśle, że znajdzie się młodszy facet, który zamiesza również w Twoim życiu. Powodzenia
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sro 10 Maj, 2006 16:55
A ja słyszałam, że tak jest u dziewczyn, którym brakuje ojca lub dziadka- nie żyje, zanidbuje...
Tak naprawdę szukają kogoś, kto będzie wstanie zaopiekowac się nimi. Człowiek szuka wżyciu tego, czego brak odczówa najbardziej...
Może to też przez to, iż starsi partnerzy wydawają się stali w uczuciach (często widać starsze pary idące za rączkę =) ), a dziewczna podświadomie boi się nagłego odrzucenia, zmiany decyzji mężczyzny... jeśli jest tego podłoże psychologiczne, to jest naprawdę dużo możliwości.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Też kiedyś chciałam związać się ze starszym facetem. Naoglądałam się filmów , gdzie nastolatki mają romans ze swoimi profesorami i mi to w głowie zamieszało . Uważałam , że starsi są bardziej podniecający od małolatów. Później zmieniłam trochę zdanie i chciałam mieć 50-latka za partnera , ponieważ odpowidała mi ich dojrzałość , podejście do życia, możliwość nawiązania ciekawej rozmowy i czułam , że będę miec przy nim poczucie bezpieczeństwa. Teraz jest mi już wszytsko jedno w jakim mężczyzna jest wieku, ważne są odpowiednie cechy i charakter. Według mnie pociąg do starszych mężczyzn może przejść lub nie. Zależy. Ale trezba wiedzieć , tak jak ktoś już wspomniał, takie związki są raczej mało tolerowane przez społeczeństwo.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 12 Maj, 2006 19:52
owszem, w milosci nie jest wazny wiek, jednak wydaje mi sie ze zwiazek nastolatki z 50latkiem raczej nie byl by miloscia.. moze i sa jakies dziwne przypadki, jak dla mnie to raczej sie kojarzy z materializmem, jakie powiazania maja oni miec, wspolne tematy, jak razem spedzac czas? roznica roznica, jak dla mnie to jest przesada..
Luz, jesteś w wieku, że różne dziwne rzeczy mogą ci się podobać... spoko, to ci przejdzie
_________________ And all the roads we have to walk are winding
And all the lights that lead us there are blinding
There are many things that I would
Like to say to you
But I don't know how
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach