Wysłany: Sob 13 Maj, 2006 17:41 Wszyscy są tacy sami...
Nie wiem do jakiego dzialu to apisac wiec wzielam do psychologii bo jakos mi najbardziej pasuje...wiec...
W mojej klasie wszyscy są z zainteresowan i zdolnosci TACY SAMI!!!!!Wszyscy uwielbiają wf i są slabi z polaka.Wszyscy sluchają hip-hopu i ogladaja mecze pilki nożnej i sie dziwia jak ja nie ogladam ...no..nudni Smieja sie z czegos co nie jest smieszne..ehh...Ja jestem jakas inna...nie cierpie hip hopu, slucham muzy z lat 70-80 (Alphaville,Abba,The Beatles) nienawidze wfu i jestem najlepsza z polaka...nie ogladam zadnych meczy bo sport mnie nudzi...eff nie smieje sie z glupuch zartow :-) co o tym myslicie?
_________________ I'm going nowhere...Could be, I'm already there?
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006 09:39
A jak chcesz zeby w tym wieku mieli jakieś zaitneresowanie skoro telewizja faszeruje ich puste łby propagandą - Hip Hop jest super (Elo ziomale), sport to twoje życie (Elo kibice [pseudo]), a policja to debile. Do tego dziewczyny mają być chude tak jak te podpaski co to ich w ogóle nie widać a chłopacy umięśnieni jak sam achilles.
Niewiele osób potrafi się z tego wybić - Ty potrafisz - gratulujemy.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Nie 14 Maj, 2006 16:58
Moze sa tacy sami, a może po prostu chcą być tacy sami. Dużo osób tak ma, że nawet jak myśli inaczej nie lubi tego pokazywać, boi sie zachować, czy lubieć cos innego niż wszyscy. Pewnie wielu z nich kieruje się modą, albo po prostu boi się być sobą. nie przejmuj się tym, ważne że ty się z tym jaka jesteś czujesz dobrze i nie udajesz kogoś kim nie jesteś.
alez sie mylisz - kazdy czlowiek jest inny, inna sprawa jest chec przynalezenia do grupy i solidaryzacji z rowiesnikami, albo strach przed odrzuceniem. Jak to spiewal Muniek Staszczyk, najtrudniej powiedziec 'nie', gdy wszyscy mowia 'tak', takze gratuluje. Aczkolwiek nie jest to bynajmniej powod do dumy, ale wazne, ze pozostalas soba. Coz - i mam watpliwosci czy to odpowiedni dzial na taki topic.
Ja też jestem pod wieloma względami inna od moich rówieśników. Przede wszystkim nie potrafię jeżdzić na rowerze , nie znoszę latać bez sensu po polu w nieciekawym towarzystwie, boję się sklepów z ciuchami , nie słucham polskiego hip-hopu, bo uważam , że to kicz i nie mam absolutnie ŻADNEGO ciuchu z Croppa
Z Krakowa jesteś? No offence, po prostu podoba mi się, choc jest dla mnie neico egzotyczny, zwrot "po polu".
Sam nie lubie klimatów typu "polski ziom", nie kupuję w Croppie (choć ostatnio podobały mi się spodnie kumpla stamtąd, praktyczne i wygladające na wygodne :]). Wydaje mi się, że kiedyś młodzież była bardziej zróżnicowana. Teraz wszyscy dązą do tego by być tacy sami, robić to samo i lubic to samo. Nie pozwalają sobie nawet na odrobinę indywidualizmu.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
ee, stereotypow jest obecnie tak duzo, ze nie ma zadnej 'dominujacej' subkultury, czy sklepu, ktory jest wybitnie jazzy i statystycznie najwiecej ludzi kupuje w nim, przynajmniej tak mi sie zdaje. Kazda grupa ludzi, ba, kazdy czlowiek, uwaza za stereotyp cos innego, a kazdy ma tez w sobie jakas smieszna ceche, przez ktora ma okropna chec wyroznienia sie i nie nalezenia do 'złej', stereoptypowej subkultury. Trzeba być ponad tym i nie dokonywać takich podziałów. Nie kupuje w croppie, lubie cheeseburgery w McDonaldzie, oraz poezje Rimbauda. Jestem trendy?
przez ktora ma okropna chec wyroznienia sie i nie nalezenia do 'złej', stereoptypowej subkultury. Trzeba być ponad tym i nie dokonywać takich podziałów.
Tu już nie mamy do czynienia z subkulturą, tylko z jedną mainstreamową kulturą hip-hopów. Oczywiście, każdy ma cechy indywidualne, trudno się z tym nie zgodzić, ale pewien schemat jest powszechny i większość się z nim utożsamia. Może mówię jak popieprzony lewak, ale pogoń za komercyjnymi wzorcami sięga zenitu. Pomaga w tym zmasowany atak reklam w TV, MTV i VIVA (ja mam mały wstręt przed oglądaniem tych stacji :]) itp.[/i]
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
era hiphopu? Moim zdaniem coś takiego już raczej 'schodzi ze sceny', przynajmniej kiedyś był większy 'boom' na to. Choć może statystycznie to właśnie moda na HH przewodzi, choć ja zauważyłem coraz mniejszą ilość pseudo-skejtów. Nic to, wszystko jest takie względne...
era hiphopu? Moim zdaniem coś takiego już raczej 'schodzi ze sceny', przynajmniej kiedyś był większy 'boom' na to. Choć może statystycznie to właśnie moda na HH przewodzi, choć ja zauważyłem coraz mniejszą ilość pseudo-skejtów. Nic to, wszystko jest takie względne...
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie słucha się jakiejś Verby a nie tak mocno lasnowanego Tokio Hotel czy tymbardziej jakiejś innej muzy. Jeśli nie era hip-hopu to czego? 100% nijakości?
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach