Nie rozumiem jednej rzeczy! Dlaczego alkohol jest w sklepach a skun jest nielegalny
Ja pale mniej wiecej raz na tydzien i to nie jest nałóg ( papierosy pale )
Bardzo duzo ludzi siega po mariuhanę i nikt nikomu nie zabroni jak ma od dilera!
Takie jest przynajmniej moje zdanie! Mnie nikt nie ma za "ćpunke", że czasem popalam!
Nie motam sie oczywiscie w fete, albo heroine A wy jak? Popalacie cos?
Błędy ortograficzne zostały poprawione przeze mnie - Nikita.
Nie rozumiem jednej rzeczy! Dlaczego alkochol jest w sklepach a skun jest nielegalny
Ja pale mniej wiecej raz na tydzien i to nie jest naług ( papierosy pale )
Bardzo duzo ludzi siega po Mariuchane i nikt nikomu nie zabroni jak ma od dilera!
Takie jest przynajmniej moje zdanie! Mnie nikt nie ma za "ćpunke" że czasem popalam!
Nie motam sie oczywiscie w fete albo heroine A wy jak? Popalacie cos?
Cytat:
Data urodzenia: 10 Wrz 1990
n/c ...
mhm ... nie palę, nie paliłam i nie mam zamiaru
pozatym nie pije jak i nie piłam ;p
Skun obciaza bardziej psychike ... a papieros ' tylko ' zdrowie fizyczne
pozatym to co teraz nazywa sie skunem ... to nie tylko marihuana ale masa syfu. Marichuana sama w sobie moze i nie jest takim złem ... ale takie mieszanki hym
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 07 Lut, 2006 23:21
Nie mam szczerze na to spojrzenia - Ostatnio wdałem się w zbyt dużą ilość rozmów i okazało się że brak mi wiedzy żeby się wypowiadać.
Fakt, pewnie twierdzenia że to w ogóle nie szkodzi są z dolnej półki, ale nie potrafię zaprzeczyć - nigdy nie próbowałem, i nie żałuję. Jeśli szkodzi, to mogę być z siebie dumny, jeśli nie, to nawet nie wiem co straciłem.
Nie, niczego nie przypalamy.
Poza tym czy przypadkiem nie jesteś za młoda na takie sceny...? Nie wiem... Ale jakoś... Drażni mnie płeć żeńska w takim wieku z piwem/papierosem/skrętem w ręku - Pomijam że wsyzstko to smierdzi jak cholera i ma niezbyt dobry wpływ na wygląd człowieka.
Dziewczyno. Weź zniknij, bo pieprzysz 3 po 3.
Marihuanka w ogóóóóóóóóóóóle nie uzależnia. Nie. Ani ciut ciut.
Fakt, bo fizycznie tego nie potrzebujesz. A psychicznie? Popal jeszcze z roczek a będziesz kwiczała jak zarzynany prosiak, bo twoj jakże przewidujący łebek nie będzie mógł się odzwyczaić.
Nie, nie będzie cie nic bolało. Będzie skakała po ścianach jak kozioł, bo sama nie bedziesz wiedziala co z sobą zrobić.
Marihuana nie uzależnia? UZALEŻNIA JESZCZE GORZEJ NIŻ INNE NARKOTYKI i przyjmij to sobie do wiadomości, szpanerko.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 14:15
Wiecie w czym problem? Zauważyłem trzy stronnictwa w takich tematach:
1) Teoretycy - zazwyczaj przeciwni paleniu, wierzą w to co mówi telewizja/internet/rodzice - Nie palą, i nie będą, bo to syf.
2) Ci, którzy palą - Zazwyczaj wychwalają jaki to cud
3) Ci, którzy palili - Zazwyczaj mówią że to [cenzura].
Właściwie z tego wynika, że narkotyki to [cenzura], jednak ciężko mi to poprzeć jakimiś faktami - Bo co mogę powiedzieć? Jak odeprzeć atak że "marycha nie uzależnia" - Wiem to? Nie wiem, bo nie paliłem...
ja zapaliłam raz.. zeby sprobowac:P i wiecej nie bede, nie czuje takiej potrzeby. a ty bys przestala szpanowac, bo to zaden szpan. poza trmy nie znam chlopaka ktoremu by sie to podobalo, wiec rpzed kim szpanujesz?
_________________ Możesz być gdziekolwiek, kiedy twoje życie nagle się zaczyna... kiedy otwiera się przed tobą przyszłość. Na początku możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy... ale to się już stało.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 15:28
jezeli chcesz to pal. nie mowie ze to zle, wszystko dla ludzi, ale dla madrych, ktorzy znaja umiar. kiedy sie go nie zna staje sie to bardzo szkodliwe, nawet jezeli fizycznie nie uzaleznia. a to ze jest nielegalne, przynajmniej wg jest dobre. zawsze mniej osob ma dostep, mniej zacznie palic, mniej osob ktore nie maja silnej woli..
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 21:55
A spójrz na to tak. Alkohol jest w sklepach- i co? Zobacz ilu ludzi schlewa się na śmierć, szuka w nim pocieszenia, ukojenia, ile osób przez niego ląduje na dnie... nieliczni później próbują z nim walczyć... owszem- fajnie jest czasem napić się trochę- piwa czy czegoś, albo trochę w sylwka, ale zobacz jak często prowadzi to do uzależnień, wyniszczeń organizmu... Pomyśl Moniu- czy chcesz do tego dołączyć jeszcze trawkę? A potem może jeszcze amfe, here, koke itd ? ...
Są ludzie, którzy mają umiar- którzy wiedzą, kiedy przestać... ale widać bardzo ich niewielu. Wielu "dorosłych" ludzi bawi się w dorosłość, kończąc źle. Prawda- gdy ktoś, chce brać- znajdzie sposób by sobie załatwić każdy "towar", ale jeśli będzie to legalne- wielu ludzi się za to złapie- i wielu na tym przejedzie...
Chociaż podobno trawka mogła by zastąpić wiele leków psychotropowych, wyniszcających bardzo organizm... tyle, że- firmy farmaceutyczne by zbankrutowały... ale to tylko zasłyszana informacja.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 22:07
Blanka napisał/a:
A spójrz na to tak. Alkohol jest w sklepach- i co? Zobacz ilu ludzi schlewa się na śmierć, szuka w nim pocieszenia, ukojenia, ile osób przez niego ląduje na dnie... nieliczni później próbują z nim walczyć... owszem- fajnie jest czasem napić się trochę- piwa czy czegoś, albo trochę w sylwka, ale zobacz jak często prowadzi to do uzależnień, wyniszczeń organizmu... Pomyśl Moniu- czy chcesz do tego dołączyć jeszcze trawkę? A potem może jeszcze amfe, here, koke itd ? ...
Są ludzie, którzy mają umiar- którzy wiedzą, kiedy przestać... ale widać bardzo ich niewielu. Wielu "dorosłych" ludzi bawi się w dorosłość, kończąc źle. Prawda- gdy ktoś, chce brać- znajdzie sposób by sobie załatwić każdy "towar", ale jeśli będzie to legalne- wielu ludzi się za to złapie- i wielu na tym przejedzie...
Chociaż podobno trawka mogła by zastąpić wiele leków psychotropowych, wyniszcających bardzo organizm... tyle, że- firmy farmaceutyczne by zbankrutowały... ale to tylko zasłyszana informacja.
LSD tez było uzywane jako lek ... ale wycofali bo ?
haluny doprowadzały ludzi do roznych dziwnych rzeczy
no i ten kac ( jak to w przypadku LSD ) przed
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 22:14
no tak LSD jest szkodliwe... i wydaje mi sie że bardziej niż marihuana.
Masz rację nasty- wszystko ma swoje wady i zalety, chodź trzeba przyznać, że dla niewielu ludzi liczy się dobro chorych, niestety zazwyczaj chodzi o kasę... ludzie sami produkują niektóre wirusy w tajnych laboratoriach, żeby później sprzedać na nie leki i szczepionki... podłe...ale ludźmi zawładnęła kasa... oczywiście nie wszystkimi, ale jednak...
[color=red:]Piszemy: MARIHUANA [/color:]
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 02 Kwi 2005 Posty: 1210
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006 22:17
Nawet w biblii jest napisane jak Jezus Chrystus uzywal do leczenia ran Olejku Haszyszowego.
Zresztą w holenderskich aptekach mozna kupic marihuane. Wg holenderskiego Ministerstwa Zdrowia marihuana pozytywnie wpływa na rozstrój nerwowy, stwardnienie rozsiane, raka i AIDS.
Rok temu byłam w osrodku, gdzie wlasnie są ludzie którzy cpali.Wyglądają zupełnie normalnie. Tez zaczynali od marihuany, potem brali amfe i inne...Okradali rodziców, przyjaciół ;/ raz nawet jeden z nich napadł na dilera, wiec znalazł co chciał...Teraz nie mają nic, są na detoksie. Wcale im łatwo nie jest, ale niektórzy są tam od roku i chcą tam zostać. Wcale nie wykluczaja tego, że jeszcze mogą spróbowac.
Przed tym 'pierwszym razem' masz pewność, że sie nie uzależnisz, że tylko spróbujesz.Jak Ci sie nie spodoba to olejesz sprawe...Myslisz, ze bedziesz wiedziec kiedy sie powstrzymać a tak nie jest. To uzależnia. Ja bez problemu moge sobie załatwić to i tamto, ale nie chce...bo jak zobaczyłam tych ludzi, jak słyszałam co mówią...po prostu mnie do tego nie ciągnie.
Niby, że co ja tam wiem skoro nie probowałam...ja nie mam zamiaru sprawdzac tego na sobie zeby powiedzieć jakie to złe...wystarczą mi relacje tamtych ludzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach