to glupie... bo ni widzialam jeszcze takiego postu..., ale w koncu piszemy tu o swoich problemach WIEM ZE TO MI WYSZLO TROCHE ZA DLUGIE ALE PRZECZYTAJCIE!!!wiec tak:
nie lubie miec wrogow, ale jak ktos ze mna zadrze to jest ostro!!! ja skonczylamm wlasnie 1 gim. a ona 1 LO! tak sie sklada ze chodzimy do tej samej szkoly! nie wiem w sumie o co poszlo ale tak sie jakos zaczelo! potem w szkole bylo mierzenie (wzrokiem) lekkie przepychanie! ostatnio cos ucichlo, a teraz znowu na dyskotece ona zaczela do mnie "BURAC" i pokazalam jej "fakasa" i wyszlam z sali! a ona do mnie podeszla i walnela w plecy... i nie zaczailam o co chodzi i bylam w gorszej sytulacji... zaczelysmy sie szarpac i rozdzielili nas chlopacy i powiedzieli ze mozemy sie lac po imprezie.... jednak ja musialam wyjsc predzej (nie bo spenialam ale obecalam kumpeli-ona mogla pomyslec ze tak)! nie wiem co mam teraz zrobic ... czy bic sie z nia (choc ona jest troszke wieksza, ale nie jest przesadzone ze ona wygra) czy powiedziec mojej wychowawczyni (choc juz teraz za pozno bo juz prawie koniec roku) czy rodzicom - ale wtedy wyjde na idiotke ze sie bronie starymi itp. a jak powiem jakims kumpla zeby jej cos zrobili to po tem ona zrobi to samo tylko mi...
[...] jak powiem jakims kumpla zeby jej cos zrobili to po tem ona zrobi to samo tylko mi...
I tu masz rację. W ten sposób to się nigdy nie skończy albo skończy się jeśli komuś stanie się poważna krzywda.
Zgadzam się z Koralem. Siła to nie jest posób na rozwiązywanie problemów.
Przypomnij sobie jak to się zaczęło. To pewnie była drobna sprawa i spróbuj się z nią dogadać. Zapytaj ją o co tak naprawdę poszło i czy warto szarpać się o coś takiego. Może obie będziecie się z tego śmiały.
Jeśli to nic nie da to wtedy pogadaj z rodzicami i może oni znajdą na to radę. Wcale nie muszą lecieć na skargę do jej rodziców czy wychowawcy. Mają jednak więcej doświadczenia więc może wpadną na dobry pomysł.
_________________ Pijemy za lepszy czas
za każdy dzień, który w życiu trwa
za każde wspomnienie, co żyje w nas
niech żyje jeszcze przez chwilę
---
http://www.dziecionline.pl/pomoc
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 22 Cze, 2003 13:49
Wiem, że łatwo mi mówić, ale też miałam taką sytuację i poprostu mi pomogła rozmowa w cztery oczy. Z panną uzgodniłyśmy, że zachowujemy się jakyśmy się nie znały. I mijamy się obojętnie, nawet czasami wypalamy z "cześć" do siebie.
Anya Gość
Wysłany: Czw 28 Sie, 2003 01:17
miałam podobną sytuacje. Kłociłam sie z jedną dziewczyną, choć to długa historia przytocze jej część. Sama nie pamiętam o co poszło. Dziewcyzna była ode mnei wyższa i hmmm sloidniejsza w budowie. W tym samym wieku, z równoległej klasy. Popchencie jakeiś na kortarzu, spojrzenia wrogie, niemiłe przezwiska itp. były codziennością. Do czasu keidy zaczeli inni sie w to angażować. Ona straszyła mnie jakimś chłopakiem, ja ją straszyłam sobą Skończyło się na tmy że pod samiuśki koneic roku doszło do szarpaninowej-bójki na boisku szkolnym. Rozdzielił nas jakiś facet, walnął długa gadke, i kazał chociarzby z soba pogaać na osobności. Na początku wrogie miny nie schodziły ani mi, ani jej z twarzy. Poszłyśmy do damskiej łazienki pogadać, bo gdzie indziej szedł za nami cał węzyk gapiów, a i w łazience podgladali co robimy i podluchiwli co gadamy Skończyło sie na tym ze sie pogodziłyśmy, ale mijamy sie jakbyśmy się nie znały ...
I od niedawna ta dziewczyna ma gg, gadałam z nią pod inną ksywką, to powiedziała że .... ma na moim punkcie obsesje i że mysli ciagle na moj temat, no a co mowilam cos o ajkiejs dziewczynie to ona odrauz sie pytała czy to " ..imie ... .nazwisko..." hmmm sama nie wiem co o tym myśleć ...
Wydaje mi sie że w tym przypadku siłą nic nieosiągnie bo jeśli ona skończyła 1 gim a tamta 1 LO no to troche jest różnica wiekowa więc tą sprawe trzeba załatwić z wychowawcą jeśli dojdzie do podobniej sytuacji.
_________________ Kiedy zapada noc dla innych... dla mnie zaczyna sie dzien...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach