Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 13:20 POMOCY! "Przygody Koziołka Matołka"
Witam, wszystkich czytajacych ten post i prosze o pomoc.
Sprawa wyglada nastepujaco. Nigdzie nie moge dostac wspomnianej ksiazki dla mojej corki, ktora chodzi do 2 klasy. Moze ktos z uzytkownikow tego forum posiada ksiazke w wersji elektronicznej (doc, pdf, mp3...), albo zna adres srtrony gdzie mozna ja przeczytac?
Albo chociaz odpowie na wydawalo by sie proste pytanie:
Czego nauczyl sie Koziołek Matołek podczas swoich podrozy?
Moze jeszcze ktos pamieta i bylby w stanie nam pomoc.
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam.
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 02 Paź, 2005 13:24
W zamierzchłych czasach, kiedy na ziemi nie było jeszcze ludzi, za to hasały po niej dziwaczne, człekopodobne stwory, żył sobie taki właśnie prymitywny humanoid zwany Koziołkiem Matołkiem. Całkiem niedawno ewoluował ze zwykłej kozy i miał jeszcze niektóre nawyki obserwowane u tego gatunku. Przede wszystkim założył on własne kozie stado, wygonił z niego starego capa i zajął miejsce przywódcy. Uważał, że jest najmądrzejszy na świecie, co było zgodne z prawdą, gdyż czasy tonęły w pomroce dziejów i tzw. kamiennej głupoty.
Pewnego dnia usłyszał, że galopujący koń wydaje spod kopyt metaliczne dźwięki. Okazało się, że w tym sezonie najbardziej trendy trzewikami były podkowy i koń już je miał, a Koziołek Matołek nie. To była straszna tragedia. Kozioł umarł z zawiści i po trupach postanowił zdobyć takie buty. Od znajomej krowy dowiedział się, że najlepszy designer mieszka w Pacanowie, a koleżanka Kozła - sympatyczna świnia Gertruda wskazała mu drogę do miejsca gdzie tkwił wbity w ziemię drogowskaz z napisem: Pacanowo 2km. Matołek wyrwał go i zabrał ze sobą w drogę, żeby nie zabłądzić. Poza tym przygotował się do podróży: zapakował do plecaka zupki w paczkach, kontener oranżady w proszku oraz litr benzyny na wypadek gdyby się skończyła. Tak zaopatrzony westchnął, beknął i pomachał ogonem. Po zakończeniu tych czynności zrobił je w odwrotnej kolejności, a gdy minęło kilka godzin, Koziołek stwierdził, że jednak czas ruszać w drogę.
I tak zaczęła się wielka wyprawa Koziołka Matołka do Pacanowa.
Przez cały czas Kozioł śpiewał sobie różne, ciekawe piosenki jakich nauczył się w harcerstwie. Ani się spostrzegł gdy pewnej niedzieli dotarł do Chin. Natychmiast złapał się za głowę, tyle tam było kóz i Matołków! Od tego zamętu zapomniał gdzie ma iść i wlazł do pierwszej, lepszej kuźni. A w środku był wielki, gruby kowal. Grubas rzucił się na niego z rozwartą paszczą i chciał go zjeść. Zdążył mu nawet obciąć głowę, ale na szczęście nasz bystry bohater szybko uciekł i się schował. Usiadł przy kamiennej dróżce i zaczął myśleć co ma dalej począć. A gdy jego mózg rozgrzał się już do czerwoności wstał i poszedł przed siebie, aż dotarł do Afryki. Tam zobaczył go kacyk, chwycił dzidę i zaczął gonić Kozła w celu zabicia, podzielenia na kawałki i obdarowania mięsem głodującego ludu afrykańskiego. Matołek natychmiast zaczął przebierać nogami i biegł tak szybko, że już w czwartek dobiegł do Ameryki Pd. Tam również ludzie głodowali i na widok Kozła ciekła im ślina w takich ilościach, że biedny Koziołek omal nie utonął, ale ponieważ był lekki, ślina go uniosła i wspólnie popłynęli do Stanów Zjednoczonych. Tam nikt nie głodował, ale i tak chcieli Matołka zabić, ponieważ była to okazja do pobiegania i zrzucenia zbędnych kilogramów oraz pozbycia się cellulitu.
Biedny Matołek znów musiał uciekać. Był już wyczerpany, a jednak gdziekolwiek dotarł wszędzie czyhały na niego straszne przygody. W Brazylii pokąsały go owady, na Alasce odmroził sobie ogon, w Japonii użyto go do prób nuklearnych, a w Rosji skradziono mu drogowskaz z napisem Pacanów i Matołek zabłądził.
Usiadł w końcu wyczerpany i zapłakał gorzko. I gdy wreszcie dowlókł się do Pacanowa miał już tylko tyle siły, by wysłać znajomym pocztówki, kupić sobie podkowy, a potem wskoczyć do łóżka i do końca życia leczyć ugryzienia, odmrożenia i obciętą głowę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach