szukasz partnera/ki czy czekasz aż sam/a do ciebie przyjdzie?
szczęściu trzeba pomóc :P
43%
[ 7 ]
nie wiem...
18%
[ 3 ]
nie chce mieć drugiej połówki
12%
[ 2 ]
nie szukam, czekam na cud
0%
[ 0 ]
a tak ogólnie to mam to wszystko w du*ie! :( mam zawód miłosny
25%
[ 4 ]
przejechałem/łam się na girl/boy ale szukam szczęścia :)
0%
[ 0 ]
Głosowań: 16
Wszystkich Głosów: 16
Autor
Wiadomość
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 10 Lip, 2005 10:45 takie cuś jakby o miłości :P
No to nie jest to problem czy jak, tylko jakby... marzenie. CHodzi o to że jak każdy chciałbym mieć przy sobie drugą osobę tzn. dziewczynę. Jeśli ja szukam dziewczyny... A jakaś dziewczyna szuka chłopaka... to w jakich miejscach można takie dziewczyny znaleźć? Za każdym razem gdy widze jakiś taki "symbol" miłośći to jakoś się tak zaczynam rozkojarzać i bujać w obłokach jak by to było...
Czekam na wasze komentarze
siara : wyłączona : P prosze o nie chichrotanie się itd.
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Nie 10 Lip, 2005 20:20
gdzie? posłużę się tu stwierdzeniem siostry zakonnej, która jakiś czas mnie uczyła: " Drogie dzieci, nie szukajcie sobie żon na dyskotekach etc. etc. tylko w kościele - do kościółka chodzą tylko najporządniejsze dziewczynki " xD
Kosta -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 10 Lip, 2005 20:33
Jak nie mam, to chciałabym mieć, a jak mam, to po jakimś czasie mi się odechciewa. Jeszcze zdążę przeżyć prawdziwą miłość
Do d*** z tymi całymi związkami - takie moje zdanie. Zakochałam się na zabój> Kocham konie całym sercem. na chłopakach się przejechałam i są mi totalnie obojętni
Na dworcu jest sporo dziewczyn. Za ciepły kącik w domu nawet da ci [cenzura].... -_-'
Ej, czy ty chłopczyku myślisz, że jest na tym świecie jakaś kraina kobiet? ;p
Aren napisał/a:
to w jakich miejscach można takie dziewczyny znaleźć?
Jezu - -' Wszędzie. Na ulicy, w sklepach, w szkołach - nawet w parku siedzą dziewczyny. Ale jeżeli ktoś non-stop siedzi w domu z gałami wlepionymi w monitor... to wcale mu się nie dziwię, że nie widzi dziewczyn.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 12 Lip, 2005 09:29
Co do kobiet, przypomniał mi się fragment jednego wiersza Farruchiego z Sistanu:
"wierność swoją znam dobrze
nie znam wierności mej miłej"
Tak poza tym- żyj bardziej towarzysko, to baby same się znajdą.
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 12 Lip, 2005 17:08
Staselina co ty tak wrogo nastawiona? i po peirwsze nie chłopczyku. Może jest taka kraina, ale jakby co to ja mieszkam na mini za dupiu -_-
edit: i wcale nie siedze przy kompie całymi dniami
ale cie zrugał staśka.. ;o ja bym sie w kącie schowala. ;[
nie wiesz, ze wiek trzynastu lat zobowiązuje do nazywania płci brzydkiej "mężczyzna"? jaki to chłopczyk! toż to on przecież w kwiecie wieku jest! dojrzały owoc!
a do tematu:
na zadupiu też są dziewczyny. ;o trzeba sie tylko umieć rozejrzeć.
Staselina co ty tak wrogo nastawiona? i po peirwsze nie chłopczyku. Może jest taka kraina, ale jakby co to ja mieszkam na mini za dupiu -_-
edit: i wcale nie siedze przy kompie całymi dniami
Staselina - wazelina. Dziewczyny nie lecą na chłopczyków, którzy nie umieją poprawnie napisać jednego wyrazu. xd
Na zadupiu np. spotkasz panią ze sklepu monopolowego. Jak trochę wypije to cię robi babka pierwsza klasa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach