Agag,Tobie to dobrze.Wiele bym oddal by moc mieszkac nad morzem.Kocham Baltyk.
sie wie
ale mając morze pod nosem, na spacerze po plaży od września do maja byłam tylko 2 azy, jak rodzice przyjechali. Poza sezonem to zimno brzydko i koszmarnie wieje! Do tego całymi dniami siedzę na uczelni, albo szkole/przedszkolu, toteż dopiero po 19-20 wracałam. zanim coś zjeść i jakies pogaduchy, to już na spacery za późno. Fakt że imprezownię mam nad morzem, to zawsze promenadą idziemy, ale to po nocy.
faktem jest, że co roku w wakacje jeżdżę za to na kolonie w góry. Kocham marsze po górach i kompiele w jeziorze (wiesz że od kilku lat nie kompałam się w morzu...? bo na sezon nigdy mnie nad morzem nie ma )
a w minione wakacje byłam na obozie na mazurach. Też pięknie!
zdecydowałam że wolę jeziora od gór
_________________ a życie toczy, toczy swój garb uroczy,
toczy, toczy się los...
zależy czego szukasz i ile masz kasy
Wiadomo, jest kilka fajnych miejsc i z pewnością warto chocież raz to miasto zobaczyć. Zwłaszcza stare miasto, ulice długą, mariacką... Mariacka jest przepiękna! tam jest sporo historii zachowanej, choć jak wiadomo, po wojnie to większość zrekonstruowana. A tak naprawdę, to warto wcześniej poczytać, albo podczepić się pod jakąś grupę z przewodnikiem, bo na ścianach budynków notatek i ciekawostek niestety nie ma
tu jest o tyle dobrze, że bardzo blisko siebie są i Gdańsk i Sopot i Gdynia, a każde żyje własnym życiem, więc jest sporo do zobaczenia. Taki tu "morski klimat", choć morze na całejlini brzegowaj podobne.
Proponuję wybrać się latem, kiedy jest jarmark dominikański. Wtedy co prawda są tu tysiące ludzi, lae klimat też fajny. No włąśńie. Tu jest wszędzie pełno ludzi! w górach możesz sobie odpocząć w samotności, a tu... nie da rady. Wczoraj na plaży koc przy kocu i na kocu koc... Straszne.
a do tego jeszcze wszystkie ciekawe miejsca są rozsiane po całym trójmieście, przez co na pewno nie zdąży się wszystkiego na spokonie w 2 dni zobaczyć
[chyba to nie jest temat na takie pogaduchy, może to gdzieś przenieść?]
_________________ a życie toczy, toczy swój garb uroczy,
toczy, toczy się los...
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 29 Maj, 2005 18:53
Czyli raczej odpada,cenie sobie spokoj,i dobre jedzenie.Wakacje to czas,kiedy nie mam stresow,i wtedy jedzenie przychodzi mi bez oporu.
w jakiej dzielnicy i ile pokoi? kamienica, blok, stare, nowe, domek, po remoncie, przed....
są baaaardzo różne Szukaj w internecie, tam masz na bierząco
no i jeszcz: kupno czy wynajem. O wynajmowaniu wiem więcej
_________________ a życie toczy, toczy swój garb uroczy,
toczy, toczy się los...
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 29 Maj, 2005 21:26
A to skoro w necie na bieżąco, to spróbuję poszukać Nie będę Cię męczył pytaniami ;P
Zresztą, jeśli miałbym myśleć o mieszkaniu w Gdańsku, to nie wcześniej, niż za 2 lata... a do tego czasu wiele rzeczy może się wydarzyć ;P
Ale jeszcze jedno ważne pytanie zadać muszę:
Czy w Gdańsku (lub w najbliższych okolicach) jest możliwość studiowania psychologii bądź anglistyki? ;p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach