Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2005 21:26
no to poczekaj troszke az skoncza przerabiac.. w sumie to rozumiem ja tez jakos ne czuje potrzeby uczesczania do biblioteki.. zreszta w szkolnej tez bylam tylko raz kiedys jak mnie nauczycielka po slownik wyslala..
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2005 21:48
Chesterka zapisz sie:) zawsze sie przyda:) przeciez nie wyslemy Ci tej ksiazki.
a jak cos to www.google.pl
Chesterka zapisz sie:) zawsze sie przyda:) przeciez nie wyslemy Ci tej ksiazki.
a jak cos to www.google.pl
Agnieszka-nie czytałas najnowszego regulaminu?Mam nadzieję ze wiesz o co mi chodzi a jak nie to przeczytaj go szybko !
A teraz do Chesterki:
Niestety-znalazłam tylko streszzenie,charakterystykę marcina i sprawozdanie ale nie ksiąkę!!Wklejam:
Steszczenie:
"Marcin Kozera" streszczenie.
Opowiadanie „Marcin Kozera” toczy się w czasach kiedy Polska znajdowała się pod zaborami. Główny bohaterem jest Marcin Kozera, który nie zna języka polskiego. Dopiero po przyprowadzeniu Marcina przez jego tatę Mateusza Kozerę do domu polskiego chłopiec nauczył się języka ojczystego. Mateusz Kozera marzył o wyjeździe do polski, czym nie był zachwycony jego syn .
W szkole Marcin był niesfornym uczniem. Pewnego razu wyjechał ze swoją koleżanką Krysią nad Tamizę i pysznił się zabytkami Anglii. W drodze powrotnej dziewczynka wyskoczyła z autobusu wprost na rowerzystę na szczęście przyjazny aptekarz opatrzył rany Krysi.
Gdy pani obsadzała role do jasełek Marcina przydzieliła do roli z Krysią jako żołnierza. Na przedstawieniu Marcin bardzo się stremował, i zamiast tańczyć stał.
Na lekcji geografii w szkole angielskiej nauczyciel powiedział, że polski niema. Wówczas Marcin wstał i powiedział ,że polska jest bo on jest Polakiem. W domu polskim chłopiec oznajmił pani, że wie kim jest, że jest Polakiem.
Bardzo podobała mi sie książka "Marcin Kozera". Jej autorką jest Maria Dąbrowska, która napisała wiele innych dzieł, np.:"Uśmiech dzieciństwa","Noce i dnie","Dzienniki" i wiele, wiele innych. Warto wspomnieć, że autorka żyła w latach 1889-1965, "Marcina Kozere" napisała w 1927, a "Noce i dnie" zekranizowano.
"Marcin Kozera to książka opowiadająca o polskich emigrantach mieszkających w Londynie na przełomie XIX i XX wieku. W tym czasie Polska była pod zaborem.
Marcin był chłopcem urodzonym w Anglii, musiał dokonać wyboru ojcyzny. Pierwsze wątpliwości miał w czasie spaceru z Krysią, swoją przyjaciółką. Drugi raz niepewność okazał podczas przedstawienia,kiedy to z zadumy zapomniał o swojej roli. Trzeci raz pogrążony w myślach na ten temat w ogóle nie uważał podczas lekcji geografii. W pewnym momencie wpadł mu do ucha fragment o polsce. Popchniety dziwną siłą zaczął mówić, że ten kraj nigdy nie umrzeoraz jest w jego sercu.Stwierdził, że kocha Polskę i uznaje ją za swoją ojczyznę.
Jest to piękna opowieść o rozterce chłopca, którego ojciec zapragnął wyjechać do Polski, a malec znający Londyn od urodzenia nie chciał go tak nagle opuszczać. Niejeden człowiek mieszkający w innym kraju ma taki sam dylemat.
Charakterystyka:[color=444444][/color]
Marcin Kozera jest tytułową postacią opowiadania Marii Dąbrowskiej. Jako dwunastoletni chłopak uczśszczał do angielskiej szkoły oraz chodził do Domu Towarzystwa Polskiego, gdzie uczył się języka polskiego. Z poczodzenia jest Polakiem, lecz urodził się w Anglii. Jego ojciec był polski emigrant, stolarz Mateusz Kozera.
Autorka przedstawiła Marcina jako wyrośniętego, sprawnego fizycznie młodzieńca, którego czubek głowy obrastała bujna, czarna czupryna. Śmiejąc się, mróżył oczy. Przebrany za polskiego żołnierza wyglądał powarznie jak i nadzwyczaj uroczo.
Marcin uczył się niechętnie bardziej pod przymusem ojca niż z własnej woli. Wszędzie było go pełono, zarówno jako łobuza, jak i dobrego chłopca. Czasami zdarzało mu się być niekulturalnym.
Opiekuńczy, zaradny, uczynny- takie trzy podstawowe cechy jego charakteru nasunęły mi się po przeczytaniu tej ciekawej lektury. Lubił wszystko dokładnie wiedzieć. Choć był zarozumiały, czasem odzywała się w nim wrażliwość. Cenił dorobek swoich przodków, Polaków. Kołeżeński wobec kolegów, lecz najbardziej wobec Krysi. Bohater tego opowiadania był uparty i wytrały. Z dumą pokazywał Krysi Anglię i mówił o jej historii. Bardzo chętnie poznawał tradycje Polski. Był również inteligentny.
Cenię Marcina za to, że był szcery koleżeński i wrażliwy. Był dzielnym chłopcem. W angielskiej szkole umiał sią przyznać, że jest Polakiem, w chwili gdy nauczyciel mówił, że Polski nie ma na mapie Europy i świata. Kochał Polskę, choć nigdy w niej nie był. Bohater godny naśladowania - można tak o nim powiedzieć. Każdy po przeczytaniu tego opowiadania powinien zastanowić się nad własnym stosunkiem przede wszystkim do ojczyzny.
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Wto 19 Kwi, 2005 14:25
Chesterka - w której ty jesteś klasie ? Bo ja ją w czwartej klasie przerabiałam
Co do tej lektury to poszukaj w naszej Bibliotece DzieciOnline, może tam będzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach