| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Jedzenie :P
Autor Wiadomość
Marcia10 Płeć:Kobieta
Aktywista
Hate me, my friend...
Aktywista


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 29 Sty 2005
Posty: 1787
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 17:16    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Może masz zatkany uklad pokarmowy itp.?

_________________
Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6482031
nasty_girl Płeć:Kobieta
Aktywista
lalala :d
Aktywista


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 18 Mar 2005
Posty: 5646
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 17:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Marcia10 napisał/a:
Może masz zatkany uklad pokarmowy itp.?



<ściana> to tak sie da?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 17:56   

nasty_girl napisał/a:
Marcia10 napisał/a:
Może masz zatkany uklad pokarmowy itp.?



<ściana> to tak sie da?

Obawiam się, że gdyby było to możliwe, to długo by się nie pożyło...
Powrót do góry
nasty_girl Płeć:Kobieta
Aktywista
lalala :d
Aktywista


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 18 Mar 2005
Posty: 5646
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 18:00    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

no wlasnie.. uklad pokarmowy jest tak zbudowany ze jedna wchodzi druga wychodzi.. nie da rady sie zatkac <lol>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Napastnik Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2005
Posty: 139
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 18:19    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Argh... Normalnie scyzoryk sam się w kieszeni otwiera jak się czyta takie rzeczy... Czy Twoi rodzice są naprawde tak krótkowzroczni i zaślepieni czubkiem własnego nosa, że nie widzą do jakich konsekwencji w przyszłości może prowadzić takie działanie? Aż brak mi słów żeby ich opisać... Co musi się wydarzyć aby przejeli się choć trochę tą sprawą... ? (szczerze mówiąc to nie chciałbym znać odpowiedzi na to pytanie...)

Z tego co piszesz wynika, że Twoi rodzice są całkowicie niereformowalni, więc najlepszym wg. mnie sposobem na wyjście z zaistniałej sytuacji byłoby jak najszybsze wyniesienie się z domu i przejęcie kontroli nad własnym losem (ta, łatwo powiedzieć ;/)...

_________________
"You are not a beautiful and unique snowflake. You are the same decaying organic matter as everything else. We are all part of the same compost heap"
Pamiętaj, nie jesteś twoim postem na forum...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
8161275
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 18:33    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

W tym celu poszukuje jakiejs pracy = =
Musze zebrać kase na jakies mieszkanie or sth ... wynajecie w wawie ...
= = Od nich nawet na kieszonkowe nie ma co liczyc ...

Jesli znajde kase na mieszkanie ... to pwoiedzieli ze im to wisi czy sie wyporwadze ...

Nyuom ... chcialam dzis do szpitala jechac .... powiedzieli ze nie ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 18:52   

Kinga napisał/a:
Jesli znajde kase na mieszkanie ... to pwoiedzieli ze im to wisi czy sie wyporwadze ...

Cóż... gdyby mnie tak ojciec powiedział, to najnormalniej w świecie strzeliłbym mu za to w twarz. I opluł.
Tylko co zrobić z późniejszymi konsekwencjami.....
Powrót do góry
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 18:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

W sumie pwoiedzieli ze mi nawet te prace zalatwic moga = =
A zaraz pozniej stwierdzili zebym sie zajeła szkoła = =
Coz troche trudno jest sie uczyc slyszac obelgi i zwiajajac sie z bolu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Akacja12 Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2003
Posty: 2010
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 19:35    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Oni nie widzą że niszczą Ci życie? Masz 16 lat i już będziesz musiała mieszkać sama, zarabiać na swoje utrzymanie i jeszcze się uczyć, żeby potem znaleść sobie jakąmś ambitniejszą prace.

Mam nadzieje że wszystko sie ułoży...musi się ułożyć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 19:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

W sumie juz teraz czuje sie jakbym mieszkala sama Razz
Tyle ze sprzatam za 3 osoby Razz gotuje dla 2 bo sama nie jem ...
Kasy nie dostaje ... zreszta mi duzo nie potrzeba Razz
Ah no i oczywiscie ciagle slysze te komentarze i takiue tam = =
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Crimson Lady Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Maj 2005
Posty: 158
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 19:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

to ja cie podziwiam, ze jeszcze sie z mostu nie rzucilas. serio.
ja tez mialam - nawet podobne - problemy z rodzicami, jakies dwa lata temu. tak wlasciwie to sytuacja do dzisiaj sie nie zmienila, tyle ze juz niedlugo [no, powiedzmy] osiemnastka i bede robic co chce.
wlasciwie to problemy zaczely sie juz w podstawowce. moi rodzice zawsze byli zapracowanymi ludzmi, i ja chyba tak na prawde bylam z nich dumna, ze sa wyksztalceni, wysoko postawieni i inteligentni. jednak jakos w wieku 10-12 lat dopiero dotarlo do mnie, ze tak malo czasu spedzamy ze soba. moje kolezanki z klasy spedzaly z rodzicami mnostwo czasu; to szly z nimi do kina, to do teatru, jezdzily gdzies na weekend, a ja nic. dolujacym faktem bylo tez to, ze jakos w tym czasie zmarla moja ukochana babcia, ktora opiekowala sie mna wlasciwie non stop, bo rodzicow calymi dniami nie bylo. no i wtedy zaczely sie schody. rodzice stwierdzili, ze jestem juz duza, wiec nie beda mnie wozic do jakichs nianiek. moze i niektorze dzieci w tym wieku potrafily sie zajac soba i wielkim, kurde, domem, ale ja niestety do takiego grona nie nalezalam. ojciec zaczal jezdzic po kraju, bo praca tego wymagala, moja matka pracowala tez dniami i nocami, czesto tez byla poza miastem. no niewazne. rade dawalam sobie calkiem dobrze, bo sprzatac nie musialam [przychodzila do nas taka babka, ktora mnie w tym wyreczala], co jesc tez mialam. generalnie to problemem bylo to, ze bez przerwy bylam sama. po jakims tam okresie poczulam rosnacy we mnie bunt - chcialam zwrocic na siebie uwage rodzicow, i to za wszelka cene. najpierw zaczelam przynosic ze szkoly same piatki i szostki, wygrywalam konkursy, dostawalam nagrody. to jednak nie dzialalo, wiec postanowilam przestac sie uczyc. i tak popadalam ze skrajnosci w skrajnosc, a to i tak nic nie dawalo. potem zaczelam szukac problemu w sobie. bez przerwy zastanawialam sie co robie zle i dlaczego ich nic nie rusza. wtedy doszlam do wniosku, ze dluzej tak nie wytrzymam. postanowilam dac sobie ze wszystkim spokoj i uciec z domu. no i ucieklam, na trzy dni, ale nikt nawet nie zauwazyl mojej nieobecnosci ==; niewazne, chce dojsc do sedna sprawy. jakis rok temu zaczelam zastanawiac sie wlasnie nad wyprowadzka, takze z miasta, ale na szczescie moja przyjaciolka mi to wyperswadowala. i wlasnie teraz slowa do Ciebie, Kinga. nawet jesli rodzice ci pozwola i sie przeprowadzisz do tej wawy, znajdziesz mieszkanie i prace, zastanow sie jak ci bedzie cholernie ciezko. bedziesz sama jak palec w dupie, w praktycznie obcym miescie, harowac to musialabys jak wol, a pamietaj tez o czynszu, oplatach, swietle, gazie, wodzie[...] a takze o tym, ze musisz jesc i sie ubierac. no i co ze szkola? nie dasz rady uczyc sie i pracowac. zreszta, jesli twoje ambicje ograniczaja sie do sprzedawania w sklepie spozywczym, to powodzenia. [dokladnie tak powiedziala mi moja przyjaciolka ;]]. no i postanowilam miec wszystko gleboko w nosie, wypiac sie na wszystkich i zyc tak, zeby mi bylo dobrze. teraz zakuwam, zeby osiagnac cos sama, a nie przez wtyki mojego ojca [chce zebym byla adwokatem, choc ja marze o studiach dziennikarskich ==;]. no i to sie sprawdza. i jeszcze jeden, wielki plus mieszkania z rodzicami - masz jedzenie pod nosem [ktorego zreszta nie tykasz, ale pominmy], dach nad glowa i, jakby nie patrzec, wszystkie dobrodziejstwa naszych czasow - chociazby komputer. ;)
a i jeszcze jedno - nie myslalas, zeby dolaczyc do jakiejs grupy wsparcia podobnej tobie? moze jakis telefon zaufania? tego jest pelno. albo wizyta u dobrego psychologa? pomysl o tym, bo to nie jest wstyd.
pamietaj, ze zycie jest brutalne, a co wazniejsze - TWOJE zycie zostanie doszczetnie spieprzone, ale tylko jesli na to pozwolisz.

ps. zeby nie bylo - ja nie pisalam tej swojej calej 'autobiografii' po to, zeby ktos mi wspolczul, zeby nie bylo ;p ja mam sie dobrze ;) chcialam jedynie, zeby Kinga mogla z tego wyciagnac jakies wnioski, jesli w ogole jakies sie da z tej mojej paplaniny ;)

_________________
feel the hell.


Ostatnio zmieniony przez Crimson Lady dnia Nie 08 Maj, 2005 20:04, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2778392
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 20:02    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

U mnie nie chodzi tylko o to ile czasu mi psoiwecaja ... jakie maja ogromniaste ambicje co do tego jaka pwoinnam byc ... etc etc ... ALe o te ciagle czepianie sie ... ciagle zakazy = = etc etc ... zreszta newermind = = przyzwyczai łam sie ... no gdyby tylko to nie jedzenie ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Crimson Lady Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Maj 2005
Posty: 158
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 20:13    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

hm.. a nie masz jakiejs rodziny w miescie, do ktorej moglabys sie przeprowadzic? ciotki? wujka? kogokolwiek? przeciez tak nie moze byc ==;

_________________
feel the hell.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2778392
Kinga Płeć:Kobieta
Aktywista
^ ^
Aktywista

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 14 Wrz 2002
Posty: 2694
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 20:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

No wlasnie nie mam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2568294
Crimson Lady Płeć:Kobieta
Junior
Junior


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 02 Maj 2005
Posty: 158
PostWysłany: Nie 08 Maj, 2005 20:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

no to faktycznie jestes w kropce. po prostu licz tylko na siebie i staraj sie nie zwracac na nich uwagi. i pomysl o tym telefonie zaufania, tam na prawde sa kompetentni ludzie.

_________________
feel the hell.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2778392
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 4 z 9 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |