Odszedł jeden z największych Polaków
głowa Kościoła katolickiego,
autorytet moralny dla ludzi
różnych wyznań i kultur.
www.onet.pl--->wejdź i wpisz się do księgi
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 13:58
No też słyszałam,że jego stan sie pogorszył nad ranem i jest w ciężkim stanie... Szkoda mi go No ale miejmy nadzieje,że wyjdzie z tego, choć z drugiej strony, ma tą chorobe Parkinsona, i w ogóle musi bardzo cierpieć, więc nie wiadomo,co było by dla niego lepsze...
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 14:02
No coś tam wiem, bez przerwy są podawane przeróżne komunikaty. Ja pozwole sobie zacytawać 2 moim zdaniem najprawdziwsze:
z godziny 10.10
Cytat:
Stan zdrowia papieża Jana Pawła II rano pogorszył się i jest bardzo ciężki - podał rzecznik watykański Joaquin Navarro-Valls.
Jan Paweł II "gaśnie pogodnie" - powiedział w Watykanie kardynał Andrzej Maria Deskur, przyjaciel papieża.
Do Watykanu przybył w piątek rano papieski wikariusz dla diecezji Rzymu kardynał Camillo Ruini. Włoskie agencje prasowe informując o tym podkreślają, że zgodnie z konstytucją apostolską Jana Pawła II Universi Dominici Gregis z 1996 roku, o śmierci papieża ma powiadomić lud rzymski wikariusz Rzymu.
Z całego świata do Rzymu przybywają kardynałowie, by na miejscu śledzić przebieg kryzysu zdrowotnego Jana Pawła II - poinformowały w piątek włoskie agencje prasowe.
Jak się podkreśla, nie oznacza to jednak, że purpuraci zostali oficjalnie wezwani, ale że przyjeżdżają z własnej inicjatywy.
W Watykanie zapowiedziano opublikowanie w piątek koło południa nowego komunikatu na temat stanu Jana Pawła II.
W związku z ciężką chorobą papieża włoskie partie polityczne odwołały zaplanowane na najbliższe dni manifestacje przed wyborami samorządowymi, które odbędą się w 14 regionach kraju 3 i 4 kwietnia. Jednocześnie włoskie MSW na razie wykluczyło możliwość odwołania wyborów.
W czwartek Ojciec Święty dostał wysokiej gorączki z powodu infekcji dróg moczowych. Doszło do zakażenia krwi i następnie kryzysu kardiologicznego - podał rano w piątek w pierwszym komunikacie watykański rzecznik. "Ojcu Świętemu natychmiastowej pomocy udzieliła ekipa medyczna, znajdująca się w apartamentach papieskich. Uszanowano wolę Ojca Świętego, który chciał pozostać w swych apartamentach" - powiedział Navarro-Valls.
"Wczoraj (w czwartek) po południu nastąpiła przejściowa stabilizacja objawów klinicznych, jednakże w następnych godzinach doszło do negatywnego zwrotu" - podał.
Rzecznik potwierdził, że w czwartek wieczorem papieżowi udzielono sakramentu namaszczenia chorych.
Navarro-Valls dodał, że Jan Paweł II jest przytomny i spokojny, ma jasny umysł. Mimo swego stanu, o godzinie 6.00 rano w piątek odprawił mszę świętą.
Przy papieżu cały czas czuwają jego osobisty lekarz Renato Buzzonetti oraz dwóch specjalistów od reanimacji i dwaj pielęgniarze. Jan Paweł II odmówił udania się do szpitala.
Jeszcze w piątek rano watykańskie radio podawało, że stan papieża Jana Pawła II stabilizował się. Wcześniej taką opinię przekazała włoska telewizja RAI, informując nad ranem o powolnej stabilizacji stanu zdrowia Ojca Świętego. RAI podawała, że papież dobrze reaguje na terapię antybiotykową.
i z godziny 12.46
Cytat:
Papież ma niestabilne ciśnienie krwi i kłopoty z oddychaniem - podał w oficjalnym komunikacie watykański rzecznik Joaquin Navarro-Valls.
Navarro-Valls określił stan Jana Pawła II jako poważny, ale stabilny. Rzecznik dodał, że papież jest przytomny i w piątek odprawił w swoim apartamencie mszę świętą.
Niektóre źródła podaja także, iż Papież w czwartek wieczorem przeszedł zawał serca.
Ostatnio zmieniony przez dziewczyneczka dnia Pią 01 Kwi, 2005 14:14, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo dużo informacji o stanie zdrowia papieża jest na www.radiozet.pl gdzie odsylam.
Coz, pozostaje nam jedynie sie modlic. Jednak z drugiej strony wszyscy widza jak bardzo ten czlowiek sie meczy, co przezywa. Byc moze nadszedl juz ten czas kiedy Bog zechce go wziac do swojego Krolestwa. A tam, w Krolestwie Bozym, ten swiety czlowiek z pewnoscia osiagnie szczescie wieczne.
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
No coś tam wiem, bez przerwy są podawane przeróżne komunikaty. Ja pozwole sobie zacytawać 2 moim zdaniem najprawdziwsze:
z godziny 10.10
Cytat:
Stan zdrowia papieża Jana Pawła II rano pogorszył się i jest bardzo ciężki - podał rzecznik watykański Joaquin Navarro-Valls.
Jan Paweł II "gaśnie pogodnie" - powiedział w Watykanie kardynał Andrzej Maria Deskur, przyjaciel papieża.
Do Watykanu przybył w piątek rano papieski wikariusz dla diecezji Rzymu kardynał Camillo Ruini. Włoskie agencje prasowe informując o tym podkreślają, że zgodnie z konstytucją apostolską Jana Pawła II Universi Dominici Gregis z 1996 roku, o śmierci papieża ma powiadomić lud rzymski wikariusz Rzymu.
Z całego świata do Rzymu przybywają kardynałowie, by na miejscu śledzić przebieg kryzysu zdrowotnego Jana Pawła II - poinformowały w piątek włoskie agencje prasowe.
Jak się podkreśla, nie oznacza to jednak, że purpuraci zostali oficjalnie wezwani, ale że przyjeżdżają z własnej inicjatywy.
W Watykanie zapowiedziano opublikowanie w piątek koło południa nowego komunikatu na temat stanu Jana Pawła II.
W związku z ciężką chorobą papieża włoskie partie polityczne odwołały zaplanowane na najbliższe dni manifestacje przed wyborami samorządowymi, które odbędą się w 14 regionach kraju 3 i 4 kwietnia. Jednocześnie włoskie MSW na razie wykluczyło możliwość odwołania wyborów.
W czwartek Ojciec Święty dostał wysokiej gorączki z powodu infekcji dróg moczowych. Doszło do zakażenia krwi i następnie kryzysu kardiologicznego - podał rano w piątek w pierwszym komunikacie watykański rzecznik. "Ojcu Świętemu natychmiastowej pomocy udzieliła ekipa medyczna, znajdująca się w apartamentach papieskich. Uszanowano wolę Ojca Świętego, który chciał pozostać w swych apartamentach" - powiedział Navarro-Valls.
"Wczoraj (w czwartek) po południu nastąpiła przejściowa stabilizacja objawów klinicznych, jednakże w następnych godzinach doszło do negatywnego zwrotu" - podał.
Rzecznik potwierdził, że w czwartek wieczorem papieżowi udzielono sakramentu namaszczenia chorych.
Navarro-Valls dodał, że Jan Paweł II jest przytomny i spokojny, ma jasny umysł. Mimo swego stanu, o godzinie 6.00 rano w piątek odprawił mszę świętą.
Przy papieżu cały czas czuwają jego osobisty lekarz Renato Buzzonetti oraz dwóch specjalistów od reanimacji i dwaj pielęgniarze. Jan Paweł II odmówił udania się do szpitala.
Jeszcze w piątek rano watykańskie radio podawało, że stan papieża Jana Pawła II stabilizował się. Wcześniej taką opinię przekazała włoska telewizja RAI, informując nad ranem o powolnej stabilizacji stanu zdrowia Ojca Świętego. RAI podawała, że papież dobrze reaguje na terapię antybiotykową.
i z godziny 12.46
Cytat:
Papież ma niestabilne ciśnienie krwi i kłopoty z oddychaniem - podał w oficjalnym komunikacie watykański rzecznik Joaquin Navarro-Valls.
Navarro-Valls określił stan Jana Pawła II jako poważny, ale stabilny. Rzecznik dodał, że papież jest przytomny i w piątek odprawił w swoim apartamencie mszę świętą.
o boże nie wiedziałam żę jego stan jest ażt ak poważny
chociaż z drugiej strony podzielam wpowiedź EU07. Może tak dla niego lepiej? Sytuacja zaczyna mi przypominać amerykankę Terry którą odłączono od maszyny karmiącą ja.
Odszedł jeden z największych Polaków
głowa Kościoła katolickiego,
autorytet moralny dla ludzi
różnych wyznań i kultur.
www.onet.pl--->wejdź i wpisz się do księgi
Bez ironii, bez ironii... Sprawa jest naprawdę poważna. I jak już to nie "czekajcie" a CZEKAJMY.
faktycznie, stary czlowiek umiera, jakie to niecodzienne. I naprawde 'czekajcie'.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 15:29
kradziejka napisał/a:
papież jest normalnym starszym męższczyzną
czemu ludzie nie biadolą nad każdym starszym panem? dziwne...
Ponieważ Papież jest:
1)Głową Kościoła Katolickiego
2)Głową Państwa-Watykanu
Nad innymi, nawet byłymi prezydentami też biadolą, może na mniejsza skalę. Tyle, że Kościół Katolicki ma wyznawców na całym świecie, a dla wielu z nich Papież jest autorytetem. Poza tym w Polsce jest to tym bardziej widoczne, ponieważ Papież jest Polakiem.
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 15:33
tu był sarkazm słońce nie musisz mi tłumaczyć bo wiem:/ ale to sie robi nudne
papież powiedział A modlmy sie bo to znak od boga...
Ponadto Polska jest krajem, gdzie 90% z duzym hakiem osob przyznaje sie ze wyznaje Kosciol katolicki. Totez nic dziwnego moim zdaniem w tym, ze teraz te ponad 90% ludzi tak przeżywa to, co się dzieje z Ojcem Świętym.
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2005 15:54
No cóż... Dzisiaj w wiadomościach mówili, że papież przyjął jakąś specjalną komunię, dla osób "będących w obliczu śmierci". I jeszcze, że niby przyjął sakrament namaszczenia chorych, ale tu już pewności nie mam.
Moim zdaniem, jeśli sam chciał to przyjąć, znaczy że już długo nie pociągnie... Szkoda chłopa. Nie dziwię się, że tylu ludzi biadoli nad jego losem. Ale z drugiej strony, to co miał do zrobienia, to zrobił. A zrobił dużo. I chwała mu za to. Więc jeśli ma umierać, to niech przynajmniej nie cierpi tak jak mówią...
Teraz należy mieć tylko nadzieję, że nie wybiorą za kolejnego papieża Murzyna. Bo wtedy będzie nieciekawie...
no coż... Podzielam tą pierwszą wypowiedź kradziejki. Z resztą, nie żebym był nieczuły, ale: jeden człowiek mniej, jeden kłpot z głowy mniej. po prostu przyjdzie nowy, młodszy papież który nie będzie miał tylu problemów zdrowotnych przez dłuższy czas i w mediach będzie cicho. Z resztą chyba przejdę na ateizm: i wszystko będe miał w du**e.
Ja jak się tylko o 12 dowiedziałm to normalinie płakałam! Odrazu poszłyśmy z koleżanka do koscioła ....Moze to co ś pomoze!Nie wyobrażam sobie życia bez niego! Chociaż wiem że niedługo tak bedzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach