Od pewnego czasu, coraz częściej zdarza mi sie taka sytuuacja: np. gadam z kumpelą, i w pewnym momencie wydaje mi się że dana sytuacja juz była,wiem co zaraz ona powie itp, choć wcale to się nie zdarzyło Albo jestem w jakimś nowym miejscu, a zdajne mi się że juz tam byłam Czy wy tez tak czasem macie, i dlaczego tak sie dzieje?
Pisząc szczerze to ja tez tak mam...Np. stoje na ulicy i widze jakiegoś facia,ale nigdy go nie widziałam a zdaje mi sie ze juz go widziaam...Ale nie wiem czemu tak sie dzieje...I witaj w klubie dziwolągów
To dziwne uczucie...a taki był temat?ydksks? Czasem wydaje mi sie że znam tego kogoś ze snu ale nie jestem pewna...Moze te dziwne rzeczy właśnie ci sie śniły???
ha! to sie nazywa deja vi czy deżawi[tak sie czyta]
często to mam i kiedyś sie dziwiłam a teraz przywykłam do tego średnio z dwa razy w tygodniu tak mam średnio czyli raz jeden raz trzy itp raz wcale
a jak już dojdzie co do czego to poprostu np widząc kogoś znowu czy robiąc coś nagle przerywam rzucam wszystko gdziepopadnie staje i krzycze k***a to już było! i zaczynam sie nerwowo rozglądać a znajomi sie dziwnie patrzą ale przywykli
poprawka deja vu z francuskiego już widziane
tyż kiedyś tak miewałam teraz czasem sie jeszcze zdarza ale już rzadko bardzo ciekawe hehe.... zawsze sie zastanawiał skąd się bierze to w sumie to dalej sie zastanawiam
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 28 Lut, 2005 19:11
Hiahahaia kradziejka ja aż tak wybuchowo nie reaguje, ale sie czuje jak hmmmm....psycho? () Też juz przywykłam troszeczke ale czasem mnie to cholernie denerwuje Z drugiej strony fajnie jest wiedzieć (czasmi) co sie za chwile wydarzy, co ktoś powie
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Pon 28 Lut, 2005 19:50
coz ja slyszlam o dwoch teoriach...jedna bardziej naukowa, druga mniej :
wiec ta pierwsza naukowa polega na tym ze widzimy kogos, albo wlasnie z kims gadamy..i sadzimy ze to juz bylo bo nasz mozg wychwycil szybciej dany widok i szybciej go przeanalizowal a odpowiedz na dany bodziec na ktory moglibysmy zaregowac wolniej...tzn nasz podswaidomosc wie ze cos sie stalo natomista rekacja na to jest opuzniona ...jest to tylko kilka sekund ale wystarczy do wywolania tego wrazenia
a druga wynika z tego ze zyjemy w dwoch bytach rownoczescnie...ale co dalej nie wiem....
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 28 Lut, 2005 19:53
Moja siorka mówi, że tak sie czasami dzieje z przemęczenia ale jak naprawde jest? tego nie wiem :-) Trudno, kwestia przyzwyczajenia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 28 Lut, 2005 20:49
Ja mam wiele takich sytuacji
I czasami to odczucie jest baaaardzo intensywne
że cos sie juz dzialo czy ze juz tego kogos widzialam etc etc
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 01 Mar, 2005 15:03
Gladiatorpl napisał/a:
a moja teoria jest taka ze to bledy w systemie jakim jest Matrix powoduje takie zjawiska, system zaczyna sie sypac i tyle
Witaj wolny swiecie
HAH!! Ledwom ujrzał temat o deja vu od razu wiedziałem, że Gladiator o Matrixie napisze . Czy to też się zalicza pod to zjawisko??
A co do tematu - czasem się to u mnie zdarza, ale ja sobie z tego wiele nie robię .
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 01 Mar, 2005 17:40
czyż nie mowa o utraconej pamieci po dawnym życiu ktore wraca bo to co sie zdazylo juz bylo razy powiele ? a moze to odczucie równoległych swiatow miliarda kopii swiata o roznie dokonanych decyzji(to najglupsza teoria ale ok)? a moze to rodzaj marzenia o powrocie do klimatow dziecinstwa? a moze potwierdzenie teorii ze "wszystko juz było" ? albo chwilowy błysk wizji za uchylona na kosmicznie mały ułamek wiecznosci w sfere idei do której moga zaglądac jedynie filozofowie? choć z drugiej strony czy jest to jedynie nasza niedoskonałość? :>
a moja teoria jest taka ze to bledy w systemie jakim jest Matrix powoduje takie zjawiska, system zaczyna sie sypac i tyle
Witaj wolny swiecie
HAH!! Ledwom ujrzał temat o deja vu od razu wiedziałem, że Gladiator o Matrixie napisze . Czy to też się zalicza pod to zjawisko??
A co do tematu - czasem się to u mnie zdarza, ale ja sobie z tego wiele nie robię .
oprocz mojej teorii zamiescilem w poscie rowniez informacje ktore kiedys wyczytalem w jakiejs gazecie a moja teoria byla tylko dopelniem poniewaz nie jest ona jeszcze udowodniona
Ciekawie brzmi teoria o tym że to nagłe, krótkie wspomnienie z poprzedniego bytu, to by potwierdzało tezę reinkarnacji. Mi się to zdarza raz na miesiąc, rzadziej. Różnie, np dziś mi sie to przytrafiło po raz pierwszy od... nie pamiętam kiedy nawet.
_________________ Nic, bowiem mój ty przemądrzały kolego, to nie takie zwyczajne nic, produkt lenistwa i niedziałania, lecz czynna i aktywna Nicość, to jest doskonały, jedyny, wszechobecny i najwyższy Niebyt we własnej nieobecnej osobie!!!
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005 09:47
A ja myśle że jeśli chodzi o miejsce to kiedyś je już widzieliśmy gdzie indziej, bo po prostu wygląda podobnie. Ale ze nie pamiętamy gdzie co i jak to tłumaczymy se to paranormalnie
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2005 13:49
Mnie tez sie to zdaza czasem... Moja pierwsza mysl byla taka:skoro czlowiek wykozystuje ok 5% swojego umyslu, jest najinteligentniejszym ze stworzen, to nie wiemy co potrafi te 85%... moze czasem pod wplywem jakiegos inpulsu nasz muzg chwilowo "przezywa" olsnienia heh. Podobno mozna rozmawiac telepatycznie podczas snu, albo obudzic kogos telepatycznie...nawolac... nie wiem za bardzo co o tym myslec... Moze naprawde przezywamy jakas rewolucje:P heh papa!
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach